Fontanny ognia laserowe


Nieważne gdzie mieszkasz, ważne co robisz. Polska firma z Krzycka Małego należy do najlepszych na świecie producentów widowisk multimedialnych. Liczy się pasja.

 

Pomysł na tę firmę to czysty przypadek. Wszystko zaczęło się od klubu i dyskoteki, którą zaczęli prowadzić 25 lat temu; trzy lata później zbudowali pierwszą część obecnego obiektu. Był to pierwszy w dawnym województwie leszczyńskim klub zbudowany od podstaw jako dyskoteka, a nie coś przerabianego z dawnych magazynów. –  Do tego klubu 14 lat temu kupiliśmy używany niemiecki laser, kosmicznie drogi, który nam się popsuł do tego stopnia, że nie było w Polsce firmy, która mogłaby go naprawić  – wspomina Jarosław Nadolny, twórca i właściciel firmy Visual Sensation lasershows & technologies z Krzycka Małego. – Jeździliśmy do Niemiec, podpatrywaliśmy najlepsze firmy na świecie i wtedy właśnie złapaliśmy bakcyla tak mocno, że do tej pory zajmujemy się technologią laserową.

Firma zaczynała od pokazów laserowych, jednak oczekiwania klientów i konkurencja prowadziły do ciągłego poszerzania oferty, toteż jest ona z roku na rok rozbudowywana. Fot. M. Kowieski
Firma zaczynała od pokazów laserowych, jednak oczekiwania klientów i konkurencja prowadziły do ciągłego poszerzania oferty, toteż jest ona z roku na rok rozbudowywana. Fot. M. Kowieski

 

Zaczynali od pokazów wyłącznie laserowych, jednak oczekiwania klientów i konkurencja inspirowały do ciągłego poszerzania oferty, toteż jest ona z roku na rok rozbudowywana. Na każdy sezon firma przygotowuje coś nowego. – Startowałem sam, teraz firma zatrudnia już 8 osób. Są to technicy z dziwnej branży, gdyż ani w Polsce, ani na całym świecie nie ma szkół przygotowujących do tego zawodu – mówi Jarosław Nadolny. – Wszystko, co robimy, jest stworzone z pasji; trzeba mieć w sobie „to coś”, aby robić tego typu widowiska.

 

Ten trzeci

– Mamy to wielkie szczęście, że już po raz trzeci korzystamy z dotacji unijnych – podkreśla właściciel Visual Sensation. – Dofinasowanie przeznaczaliśmy na zakup systemów laserowych do widowisk, a także na sprzęt typu projektory, fontanny wodne i efekty ogniowe, które razem tworzą spektakl laserowo-multimedialny. To najnowsze dofinansowanie bardzo pomoże nam utrzymać się w branży, a także wyznaczać ten nurt w Polsce, gdyż inwestujemy w najnowsze technologie, które funkcjonują na świecie krócej niż 1,5 roku, a w momencie składania wniosku o dotację były znacznie „nowsze” – wyjaśnia.

Dofinansowanie z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego pozwoli firmie kupić lasery HD, których jest obecnie w Europie zaledwie 30 sztuk, i wideoprojektory o potężnej mocy 30 tys. ANSI lumenów, które nie mają żarówek, gdyż są napędzane źródłem światła laserowo-fosforowym. Visual Sensation inwestuje także w fontanny wodne, które wyposażone są w efekt prawdziwego ognia. – To zadziwiająca sprawa, jak na wodzie, w fontannie, równocześnie może powstawać kula ognia! – mówi Jarosław Nadolny.

Magiczny pokaz w Malborku. Fot. M.Kowieski
Dofinasowanie z WRPO przeznaczono na zakup systemów laserowych, projektory, fontanny wodne i efekty ogniowe, które razem tworzą spektakl laserowo-multimedialny. Fot. M. Kowieski

 

Pieniądze uzyskane w ramach projektu zostaną również przeznaczone na zakup specjalnych oprogramowań, które pomagają w pracy, ułatwiają przygotowywanie ofert dla klientów i ich wizualizację. –  To wszystko zebrane w całość tworzy tę ostatnią dotację z WRPO 2014+, którą udało nam się pozyskać – wyjaśnia właściciel Visual Sensation.

Koszt projektu „Rozwój i podniesienie konkurencyjności Visual Sensation Lasershows&Technologies dzięki innowacyjnym inwestycjom” wynosi 1,8 mln zł, z czego dofinasowanie z WRPO 2014-2020 to blisko 830 tysięcy zł. Termin ukończenia inwestycji zaplanowano na grudzień 2017 roku.

Dopieścić klienta bez kompleksów

–  Każdy klient jest inny, ma swoje własne oczekiwania i każdy klient lubi być dopieszczony – podkreśla Jarosław Nadolny. –  Dlatego tworzymy scenariusze, które ustalamy wspólnie z klientem i są one przez niego akceptowane. Następnie tworzymy spektakl wirtualnie, w komputerze, tak więc w czasie imprezy klient nie jest zaskoczony, on wie dokładnie, czego może się spodziewać. Jeżeli chce na żywo zobaczyć, jak to będzie wyglądało, mamy potężny showroom, do którego przyjeżdża, siada w fotelu, pije kawę i ogląda spektakl wirtualny przed podjęciem decyzji – dodaje.

Video mapping to nowoczesna technika tworzenia obrazu na przedmiotach i budynkach w taki sposób aby dany przedmiot lub budynek ożył, lub został graficznie zmieniony. Fot. M. Kowieski
Video mapping to nowoczesna technika tworzenia obrazu na przedmiotach i budynkach w taki sposób aby dany przedmiot lub budynek ożył, lub został graficznie zmieniony. Fot. M. Kowieski

 

Dzięki dotacjom unijnym Visual Sensation mogło się rozwinąć i realizować widowiska także na rynku zachodnim. –  Robiąc imprezy w Niemczech, chociażby festiwale światła w Bautzen, widzimy, że polskie firmy nie mają się czego wstydzić jeśli chodzi o poziom usług czy sprzętu, wręcz odwrotnie – mówi Jarosław Nadolny. – Niektóre firmy zachodnie mogą uczyć się od nas zarówno obsługi tych systemów, jak i tworzenia widowisk laserowych, naszego know-how. Nie mamy kompleksów, mamy się czym chwalić i szczycić. To ważne, aby polskie firmy miały tę odwagę i siłę przebicia nie tylko na polskim rynku, ale również na Zachodzie.

Gruby projekt

–  Jeszcze kilka lat temu krążyły pogłoski, że aby dostać dofinansowanie to trzeba „gruby” projekt pisać. Nasza firma spróbowała, aby mieć czyste sumienie, żeby nie mieć kaca moralnego, że ktoś dostał, a my nie – wspomina Jarosław Nadolny. – Trzeba mieć dobry pomysł, dobry projekt, a także firmy, które potrafią to we wniosku opisać; konieczny jest także sztab ludzi, którzy mogą to zrealizować w firmie. Spróbowaliśmy drugi raz z innowacyjnym projektem, a teraz trzeci. Świadczy to o tym, że mając dobry pomysł, dobry plan i sztab ludzi, można startować. I uważam, że szanse są spore również dla firm z bardzo małych miejscowości, niekoniecznie z wielkich miast, co widać na naszym przykładzie.

Dni Mikołajek - ekran wodny Posejdon - Mikołajki 2016. Fot. M. Kowieski
Dni Mikołajek – ekran wodny Posejdon – Mikołajki 2016. Fot. M. Kowieski

 

ILDA, czyli Oskar

W dziedzinie widowisk laserowych nie ma na świecie ważniejszego wyróżnienia niż ILDA (International Laser Display Association). Twórcy tych niezwykłych spektakli co roku walczą o nagrody, które są dla nich tym, czym dla filmowców Oskary. Firma z Krzycka Małego została nagrodzona już trzykrotnie: I nagroda w roku 2013, drugie miejsce w latach 2014 i 2016. Gala wręczenia nagród w 2016 r. odbyła się podczas konferencji w Baltimore (USA). – Nasze show pod nazwą Palladio łączy pokaz laserowy i video mapping – mówi Jarosław Nadolny. – Byliśmy jedyną polską firmą w gronie wyróżnionych. Ten sukces to zasługa całego fantastycznego zespołu, z którego jako szef jestem bardzo dumny.

Infografika informująca o tym, że materiał powstał dzięki skrzynce zmieniamy Wielkopolskę


Julia Hoffmann