Pod względem szans kobiet i mężczyzn na współczesnym rynku pracy nasz kraj znajduje się wciąż poniżej unijnej średniej. Na 28 państw członkowskich zajmujemy odległe 21. miejsce (dane za Pracuj.pl). Choć wiele kobiet uważa, że ich sytuacja jest lepsza niż jeszcze kilka lat temu, to wciąż jest na tym polu bardzo wiele do zrobienia. Postęp umożliwiają m.in. Fundusze Europejskie dla Wielkopolski.
To Szwecja od wielu lat wypada zdecydowanie najlepiej w raporcie Europejskiego Instytutu ds. Równości Kobiet i Mężczyzn. Zaraz za nią w rankingu znajdują się Dania i Holandia. Właśnie tam różnice w dostępie do edukacji, usług medycznych, zarobkach czy szansach na rynku pracy są najmniejsze. Przeciwny biegun reprezentują zaś kraje wschodnioeuropejskie – Grecja, Rumunia i Węgry.
Choć miejsce Polski jest odległe, to większość z nas podchodzi do tej kwestii dość optymistycznie. Z badania Pracuj.pl wynika, że 68% kobiet uważa dziś swoją sytuację zawodową za lepszą niż 10 lat temu. 62% deklaruje z kolei, że przedstawiciele obu płci mają równe szanse na awanse i podwyżki. Nie można jednak pomijać istniejących problemów, takich jak wciąż pokutujące stereotypy dotyczące m.in. wydajności, zdrowia czy trudności w godzeniu roli rodzica z pracą, z jakimi najczęściej muszą mierzyć się właśnie kobiety. Wspiera je w tym Unia Europejska.
Ponad rok temu pierwszy raz zorganizowano konkurs z puli Funduszy Europejskich dla Wielkopolski, którego celem było skorygowanie niekorzystnych trendów w zatrudnieniu kobiet i mężczyzn. W pierwszej turze naboru do podziału było 40 mln zł. Dofinansowanie zdobyło ponad 30 projektów. Druga tura, która zakończyła się w styczniu br., to kolejne przeszło 37 mln zł unijnego wsparcia. Dotacje otrzymały m.in. fundacje, które walczą z nierównościami i dyskryminacją kobiet na rynku pracy.
Szukać rozwiązań
Fundacja Ukryte Marzenia powstała w 2015 roku w Chodzieży. To inicjatywa młodych osób, które poza pracą zawodową chciały wspierać potrzebujących i łączyć tych, którzy pomocy pragną udzielać. Niemal dekada działania to wiele zrealizowanych projektów i tysiące osób, których życie stało się lepsze.
Swoje działania Fundacja kieruje również w stronę równości płci na rynku pracy. Realizowany od grudnia 2024 roku projekt ma wesprzeć osoby zmagające się z trudnościami wynikającymi m.in. z krzywdzących stereotypów.
- Pomysł wziął się z potrzeby rozwiązania problemów dotyczących dyskryminacji na rynku pracy w Wielkopolsce – mówi Natalia Kałużna, Koordynator ds. promocji i komunikacji Fundacji. – Kluczowe wyzwania, które nas zmotywowały, to przede wszystkim nierówności płacowe oraz niska aktywność zawodowa pań: zaledwie nieco ponad 51% przy 71% u panów. Kolejna bariera to trudności w godzeniu ról zawodowych i rodzinnych, szczególnie dla młodych matek oraz opiekunów osób zależnych wynikające z niewystarczającej elastyczności pracodawców oraz niewydolnego krajowego systemu opieki. Pozostaje jeszcze niski poziom wiedzy społeczności lokalnych oraz pracodawców nt. praw kobiet i form dyskryminacji – wylicza.
Zakres projektu jest bardzo szeroki. Przedsięwzięcie trafi głównie do osób zagrożonych dyskryminacją, ale także liderek społecznych czy bezrobotnych i biernych zawodowo kobiet. Działania skierowane są również do pracodawców i mieszkańców Wielkopolski, z naciskiem na obszary wiejskie.
- Cześć zadań będzie dedykowana bezpośrednio kobietom. Zorganizujemy warsztaty równościowe, które pomogą w przełamywaniu stereotypów i budowaniu równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Wsparcie psychologiczne umożliwi zaś zwiększenie motywacji – wymienia Natalia Kałużna. – Bardzo ważne będzie pośrednictwo pracy, które pomoże w znalezieniu zatrudnienia. Zrealizujemy również szkolenia zawodowe i cyfrowe, dzięki którym panie będą mogły zdobyć nowe umiejętności i dopasować je do wymogów rynku pracy – dodaje.
Fundacja zrealizuje również kampanię równościową w mediach społecznościowych, której zadaniem będzie nie tylko nagłośnienie problemu, ale także zaproponowanie możliwych dróg jego rozwiązania. Odbędą się również panele dyskusyjne dla pracodawców, które możliwie najszerzej naświetlą sprawę i wesprą przedsiębiorców w rozwoju. Osoby zainteresowane udziałem w projekcie mogą zgłaszać się pod numerem telefonu: 507 475 843 lub adresem e-mail: fundacjaukrytemarzenia@gmail.com.
Całkowita wartość projektu to kwota przeszło 1,2 mln zł, z czego unijne wsparcie wyniesie niemal 900 tys. zł.
Motywacja, umiejętności, praca
Doskonale na konińskim rynku pracy odnajduje się Fundacja Wakat, która już od przeszło siedmiu lat prowadzi tam Centrum Integracji Społecznej. Zadanie: organizowanie reintegracji zawodowej i społecznej osób zagrożonych wykluczeniem oraz realizacja zatrudnienia socjalnego.
- Prowadząc nasze działania, zorientowaliśmy się, że wśród osób potrzebujących wsparcia większość stanowią kobiety – bezrobotne, często długotrwale, z niewystarczającymi kwalifikacjami zawodowymi, lub samotnie wychowujące dzieci – mówi Henryk Grabowski, prezes Fundacji. – Rozpoznając ich sytuację i potrzeby, zauważyliśmy, że większość nie widzi szans znalezienia pracy ze względu na konieczność opieki nad dzieckiem, zbyt niskie kwalifikacje lub niepełnosprawność. Musieliśmy zareagować – dodaje.
Dla uczestników przygotowano m.in. warsztaty promujące równouprawnienie kobiet i mężczyzn, doradztwo zawodowe czy wsparcie mentoringowe w zakresie równouprawnienia w życiu osobistym i zawodowym. Zainteresowani będą mieli możliwość skorzystania z kursów, szkoleń i staży zawodowych, co pomoże nie tylko zdobyć nowe umiejętności, ale i zyskać bezcenne doświadczenie. Fundacja zorganizuje także wizyty studyjne w firmach, które mogą pochwalić się dobrymi praktykami we wdrażaniu równouprawnienia płci.
- Jesteśmy przekonani, że nasze wsparcie oraz determinacja uczestniczek pomoże kobietom w swobodnym i szybkim powrocie na rynek pracy oraz zwiększy świadomość znaczenia równości płci w społeczności lokalnej i na rynku pracy – mówi Henryk Grabowski.
Osoby zainteresowane udziałem w projekcie mogą zgłaszać się pod numerami telefonów: 504 213 136 lub 785 019 502, a także adresem e-mail: fundacjawakat@gmail.com.
Całkowity koszt projektu to kwota niemal 1,4 mln zł, z czego unijne wsparcie wyniesie przeszło 800 tys. zł.
Dominik Wójcik