Sieć rowerowa coraz gęstsza

Przyszłością transportu, obok komunikacji publicznej, staje się rower. Ten tani w użytkowaniu pojazd umożliwia łatwe i szybkie przemieszczanie się zarówno na terenie miast, jak i obszarów podmiejskich. Nic zatem dziwnego, że samorządy stawiają na budowę ścieżek rowerowych.

Szansę na ich sfinansowanie daje Wielkopolski Regionalny Program Operacyjny na lata 2014-2020. Samorządy potrafią z niej korzystać. Nic dziwnego, bo rower to na co dzień skuteczna konkurencja dla stojącego w korkach samochodu. To także realna alternatywa dla transportu zbiorowego. Ale rozbudowa ścieżek rowerowych służy nie tylko do tego, by dojeżdżać do pracy lub szkoły. Zwiększa również atrakcyjność turystyczną i rekreacyjną danego regionu.

Poznańska Wartostrada

Dobrym przykładem ożywienia życia w dużym mieście jest poznańska Wartostrada, która przyciąga coraz większe rzesze rowerzystów, a także rolkarzy oraz biegaczy i samych spacerowiczów. Zlokalizowane po obu stronach Warty ścieżki pieszo-rowerowe wraz z towarzyszącą im infrastrukturą, mają - po pierwsze - zapewnić swobodne i bezkolizyjne przemieszczanie się w osi północ-południe Poznania, dzięki temu mieszkańcy mają konkretną alternatywę dla ruchu samochodowego w centrum miasta. Po drugie - sąsiedztwo rzeki sprawia, że jest to również atrakcyjne miejsce do aktywnego wypoczynku.

W 2016 r. oddano do użytku trasę o długości 2,34 km od rzeki Głównej do Cybiny na wschodnim brzegu Warty. Rok później zakończyła się budowa odcinka od Cybiny do mostu Królowej Jadwigi (1,76 km), ale to nie koniec.

– Na zachodnim brzegu rzeki wybudowany zostanie jeszcze fragment ścieżki od mostu Królowej Jadwigi do Parku w Starym Korycie Warty oraz odcinek od ul. Czartoria do mostu Chrobrego. Z kolei na wschodnim brzegu planowana jest ścieżka przy Bramie ICHOT oraz odcinek łączący Wartostradę z Jeziorem Maltańskim – wylicza Ewa Siwińska z Biura Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta Urzędu Miasta Poznania.

Projekt, współfinansowany z funduszy europejskich w ramach WRPO 2014+ kwotą 16,4 mln zł, ma się zakończyć w maju 2020 r. Wtedy ostateczna długość tras wyniesie ponad 13 km. Całkowita wartość projektu to 21,6 mln zł.

Perełka na mapie

Ścieżki rowerowe, dzięki wsparciu z Brukseli, powstają obecnie w różnych rejonach Wielkopolski. Jedną z inwestycji jest rozbudowa tras rowerowych w gminie Oborniki.

– Bez wątpienia to będzie jedna z najbardziej malowniczych tras rowerowych w Wielkopolskce, biegnąca pośród lasu, po nasypie zlikwidowanej linii kolejowej z Obornik przez Słonawy, Bąblin, Bąblinek, Kiszewo i Kiszewko, aż do Stobnicy – zachwala Tomasz Szrama, burmistrz Obornik.

Zbudowanych zostanie 12 km oświetlonych ścieżek i trzy parkingi typu bike&ride z miejscami postojowymi dla 30 rowerów. Na trasie staną też zadaszone wiaty oraz stojaki rowerowe. Całkowity koszt inwestycji to ponad 8 mln zł, z czego aż 7 mln zł pochodzi z dofinansowania unijnego. Wszystko powinno być gotowe w sierpniu 2018 r.

– Nowa droga będzie pełniła kilka funkcji. Z jednej strony umożliwi bezpieczny, ekologiczny dojazd do miasta, z drugiej stanowić będzie prawdziwą perełkę na mapie dróg rowerowych Wielkopolski – dodaje burmistrz Szrama.

Przede wszystkim dla mieszkańców

Dla znajdującej się w powiecie gnieźnieńskim gminy Niechanowo funkcje turystyczne ścieżki rowerowej mają mniejsze znaczenie. One mają przede wszystkim służyć mieszkańcom gminy. Inwestycja w Niechanowie, Gurówku i Cielimowie szacowana jest na ponad 5 mln zł, z czego 2,8 mln zł pochodzi z funduszy unijnych.

– Mamy zamontowane trzy wiaty, każda na 21 rowerów. Jedna stoi przed Urzędem Gminy, dwie na terenie szkoły podstawowej. W kilku miejscach postawiliśmy też stojaki rowerowe, m.in. przy cmentarzu, kościele oraz przy przedszkolu – informuje Grzegorz Górny z Wydziału Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Niechanowo.

Zakończenie całości prac planowane jest w drugiej połowie czerwca. W tym samym terminie powinna być gotowa ponad trzykilometrowa ścieżka rowerowa, wraz z wiatami oraz oświetleniem, na odcinku z Gniezna do Jankowa Dolnego. Trasa będzie wiodła z pierwszej stolicy Polski do malowniczo położonej nad Jeziorem Jankowskim oraz rzeką Wełną miejscowości, co dodatkowo podniesie wartość turystyczną regionu. Co ważne, wybudowana wzdłuż ruchliwej drogi, pozwoli na bezpieczniejsze pokonanie fragmentu łączącego obie miejscowości.

Dwa największe projekty

Liderem, jeśli chodzi o długość budowanych tras rowerowych w Wielkopolsce, jest obecnie powiat koniński. Do końca września 2018 r. na tym terenie powstanie ponad 31 km dróg rowerowych dofinansowanych z WRPO 2014+ na kwotę 23,2 mln (cały projekt wart jest 29,3 mln zł). Dziesięć z nich zlokalizowano w samym Koninie (trasy o długości 8,4 km), a pozostałe w gminach Kramsk, Golina, Stare Miasto, Kazimierz Biskupi oraz Ślesin. Jednym z charakterystycznych elementów tej inwestycji będą punkty przesiadkowe, które umożliwią łatwą i szybką zmianę środka transportu, np. z samochodu na rower. W drugim półroczu roku 2018 roku powstanie też w Koninie system wypożyczalni rowerów miejskich. Na początek zaplanowano budowę 11 stacji.

Drugim co do wielkości rowerowym projektem w Wielkopolsce są 24 km ścieżek rowerowych w południowo-wschodniej Wielkopolsce. Inwestycja realizowana przez powiat kaliski i pleszewski, gminę Blizanów, Opatówek oraz miasto Kalisz, została z WRPO 2014+ dofinansowana kwotą 9,7 mln zł (koszt 11,7 mln zł). Oprócz samych ścieżek powstanie dziewięć parkingów typu park&ride ze 112 miejscami postojowymi oraz dziesięć obiektów bike&ride. Dodatkowo pojawią się samoobsługowe punkty naprawcze dla rowerów. Zakończenie całej inwestycji planowane jest na koniec 2018 roku.

Powiat poznański też stawia na rower

13 km tras rowerowych powstanie z kolei w powiecie poznańskim. Jedna z nich połączy Pobiedziska z Kociałkową Górką, a druga znajdujące się jeszcze na terenie Poznania - Szczepankowo skomunikuje z Gowarzewem. Obie inwestycje warte są ponad 15,5 mln zł, z czego 9,3 mln zł stanowi wsparcie unijne.

- Zachęcamy mieszkańców do korzystania z transportu rowerowego, dlatego musimy im zaproponować inwestycje poprawiające bezpieczeństwo na drogach. Powstają zatem same ścieżki rowerowe, a także energooszczędne oświetlenie i stacje rowerowe przy zintegrowanych węzłach przesiadkowych – mówi Jan Grabkowski, starosta poznański.

Ale ścieżki rowerowe w tym przypadku to nie tylko podniesienie atrakcyjności turystycznej regionu, bo np. Pobiedziska to jedno z ulubionych miejsc wypoczynkowych mieszkańców Poznania i powiatu, a w Tulcach znajduje się jedno z największych w okolic sanktuariów maryjnych. Tego typu inwestycje to także ułatwienia dla mieszkańców.

– To bowiem znacząca poprawa dostępu do bezpiecznej infrastruktury drogowej dla mniej majętnych mieszkańców powiatu, którzy korzystając z rowerów, dojadą do węzłów przesiadkowych i skorzystają z transportu zbiorowego – przekonuje wicestarosta Tomasz Łubiński.

Obie inwestycje mają być gotowe do końca przyszłego roku.

Tych kilka przykładów dowodzi, że jeśli chodzi o infrastrukturę rowerową, w Wielkopolsce dzieje się coraz więcej. Rozwijająca się sieć ścieżek wraz z parkingami, punktami naprawczymi czy wiatami sprzyja promowaniu niskoemisyjnych środków transportu. W tym kontekście rower staje się nie tylko narzędziem przyjaznym środowisku, energooszczędnym i bezpiecznym, ale niejednokrotnie także szybszym. I choć potrzeb jest oczywiście o wiele więcej, to także dzięki WRPO wiele już się zmienia na lepsze. Sieć rowerowa w Wielkopolsce powoli staje się coraz gęstsza.