Stanowią ważny składnik transformacji w kierunku gospodarki opartej na wiedzy. Są niezbędne w budowie nowoczesnego społeczeństwa. Coraz częściej są także standardem w pracy samorządów. Rozwój e-usług w Wielkopolsce wspierają Fundusze Europejskie. Świetnie w tej dziedzinie radzi sobie Metropolia Poznań.
Polacy z e-usług korzystają coraz chętniej. Niewątpliwie wpływ na to miała pandemia koronawirusa, od czasu której ten trend tylko się rozwija. Samorządy zdają sobie bowiem sprawę, że nowoczesne zarządzanie odbywa się przede wszystkim w sieci. Dowodzą tego statystyki – każdego miesiąca miliony Polaków kontaktują się z wybranymi urzędami za pomocą elektronicznych narzędzi.
Nie ma odwrotu
Rozwój usług elektronicznych jest także jednym z priorytetów Wspólnoty Europejskiej. Unia przeznacza na ten cel znaczne środki, z których coraz częściej korzystają również beneficjenci naszego regionu. Przykłady? Aglomeracja Kalisko-Ostrowska przygotowała dla swoich mieszkańców nowoczesną e-platformę, która jest wspólnym dziełem 23 jednostek samorządu terytorialnego. Zapewnia dystrybucję informacji świadczonych dla ludności, administracji, organizacji społeczno-gospodarczych i przedsiębiorców. Z duchem czasu podążają też jednostki ochrony zdrowia takie jak Specjalistyczny Zespół Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu. Działający tam system ułatwia rejestrację pacjentów, elektroniczny obieg dokumentacji czy wystawianie recept.
- Zalety e-usług można wymieniać godzinami – przekonuje Przemysław Matuszewski z firmy Econe Consulting, specjalizującej się w profesjonalnym doradztwie w zakresie projektów informatycznych i bezpieczeństwa IT. - Możliwość załatwienia sprawy bez wychodzenia z domu to najważniejsza z nich, istotna szczególnie dla osób starszych, z niepełnosprawnościami, lub mieszkańców terenów wiejskich, gorzej skomunikowanych z ośrodkami władzy lokalnej. Ważna jest również dostępność – 24 godziny na dobę. Interesanci mogą załatwić sprawę w dogodnym dla siebie czasie – wymienia.
Usługi elektroniczne niosą ze sobą pozytywne efekty również dla urzędów. Przede wszystkim ciężar załatwiania spraw przesuwa się z barków urzędnika na system. Właściwe wdrożenie odpowiednich procesów elektronicznych sprawia, że osoby zatrudnione w samorządach nie muszą wykonywać rutynowych zadań, mogąc się skupić na bardziej skomplikowanych i wymagających uwagi sprawach. Możliwość popełnienia błędu zostaje więc znacznie ograniczona.
Dlatego nie ma wątpliwości, że rozwijanie e-usług jest kluczowym zadaniem samorządów w najbliższych latach.
- Przyszłość usług elektronicznych będzie z jednej strony kształtowana przez regulacje prawne, z drugiej zaś przez coraz bardziej zaawansowane technologie, na przykład sztuczną inteligencję czy wirtualną i rozszerzoną rzeczywistość. Nie bez znaczenia pozostaną oczywiście rosnące oczekiwania obywateli – tłumaczy Przemysław Matuszewski. - Administracja będzie dążyć do większej interoperacyjności i integracji systemów oraz do podnoszenia już i tak wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Te zmiany będą miały na celu nie tylko poprawę efektywności i jakości usług, ale również budowanie większego zaufania i satysfakcji wśród obywateli – dodaje.
Metropolia w trójwymiarze
W sektorze publicznych e-usług znakomicie odnalazła się Metropolia Poznań. Zrealizowany tam projekt dotyczący zarządzania przestrzennego, wsparty przez unijną dotację, może stanowić przykład, jak skutecznie wdrażać publiczne usługi elektroniczne.
- Powołując do życia Metropolitalny System Informacji Przestrzennej odpowiedzieliśmy na oczekiwania naszych mieszkańców – mówi Marek Stawarz, kierownik Wydziału Systemu Informacji Przestrzennej Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Poznaniu. - Jego celem jest gromadzenie, integracja, przetwarzanie i w końcu udostępnianie danych z kilkudziesięciu jednostek na zewnątrz, a także między jednostkami, również w trójwymiarze. Nie jest to jednak typowy portal mapowy, jaki znamy i z którego wiele osób korzystało. Nasz daje znacznie większe możliwości. Zaczynając od przeprowadzania pewnych pomiarów, np. określania odległości między obiektami, kończąc na zaawansowanych analizach - potencjału solarnego czy modułu BI (Business Intelligence) – wymienia.
System dedykowany jest przede wszystkim mieszkańcom, w tym przedsiębiorcom, którzy mają ułatwiony i szybszy dostęp do informacji publicznej. Podniosła się także jakość pracy samorządowców, którzy otrzymali do ręki nowe narzędzia pozwalające przyspieszyć wiele procesów.
- System jest narzędziem kompleksowym, zintegrowanym, wielomodułowym, w którym jednostki samorządowe i ich współpracownicy mogą prowadzić w sposób w pełni zinformatyzowany swoje rejestry. Całość jest skoncentrowana w jednej infrastrukturze zarządzanej przez konkretny zespół. - wymienia Marek Stawarz. - Największą jego zaletą jest jednak rozwojowość i elastyczność. System został stworzony tak, aby łatwo można go było rozbudować i dostosować do bieżących potrzeb. Zatem praca nad jego uatrakcyjnieniem nigdy się nie kończy – przekonuje.
Całkowita wartość projektu to niemal 17 mln zł, z czego 14 mln zł wyniosło unijne dofinansowanie. Warto odnotować, że w Wielkopolsce stale powiększa się grono samorządów i instytucji publicznych, które realizują projekty informatyczne. W ramach FEW na sam rozwój produktów i usług cyfrowych, wsparcie uzyskały 23 podmioty. Przedsięwzięcia w zakresie cyberbezpieczeństwa zrealizowało zaś 20 instytucji. To nie koniec europejskiego wsparcia na ten cel. Przed nami seria jesiennych naborów, o których więcej można przeczytać tutaj.
Dominik Wójcik