Wracamy na szlak WRPO!

Wakacje zmierzają ku końcowi, jednak to nie powód, aby porzucić podróżnicze plany. Dziś zaprezentujemy kolejne miejsca w Wielkopolsce, które dzięki Funduszom Europejskim odzyskały swój blask i zachwycają zarówno turystów, jak i mieszkańców.

W lipcowym numerze zaprezentowaliśmy pomysł wyprawy na cały weekend. Podróżowaliśmy po regionie, odwiedzając Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, Park Dzieje w Murowanej Goślinie i Skansen Olandia w Prusimiu. Aby zwiedzić wszystkie punkty, musieliśmy przejechać prawie 130 km. Dzisiejsza propozycja będzie dla tych, którzy nie mają samochodu lub po prostu nie lubią spędzać wolnego czasu za kierownicą. Między obiektami można podróżować zarówno koleją, jak i komunikacją miejską. Skupimy się głównie na Poznaniu. Zanim jednak udamy się do stolicy Wielkopolski, zatrzymamy się w Gnieźnie, aby zapoznać się z historią Polski od zarania dziejów...

Powrót do korzeni

Równo 100 lat temu, w historii naszego kraju zapisały się dwa wydarzenia. Pierwsze to odzyskanie niepodległości. Drugie - Powstanie Wielkopolskie z 1918 roku, które przeszło do historii jako jedno z kilku zwycięskich. W jego wyniku przyłączono region do odradzającej się Polski. To jednak historia nowożytna. W obliczu tak ważnych rocznic warto przyjrzeć się dziejom naszego kraju od czasów najdawniejszych. Nie ma na to lepszego miejsca niż gnieźnieńskie Muzeum Początków Państwa Polskiego.

- Naszym głównym celem jest popularyzacja wiedzy na temat początków państwowości polskiej. Współpracujemy z muzeami zagranicznymi i prezentujemy świat naszych sąsiadów sprzed wieków. Staramy się zaskakiwać i docierać do odbiorców w różnym wieku – mówi Miłosz Rabiega, specjalista ds. promocji i informacji.

Obecnie, połowa placówki jest w przebudowie, jednak nie przeszkadza to w jej zwiedzaniu. Nadal można obejrzeć imponującą wystawę stałą „Początki Państwa Polskiego”, która ukazuje rolę jaką odegrała Wielkopolska – kolebka polskiej państwowości, ze szczególnym wyróżnieniem Gniezna, pierwszej stolicy kraju. Do zobaczenia jest 500 niezwykłych eksponatów, w tym m.in. zrekonstruowany wał grodu gnieźnieńskiego z X wieku czy detale architektoniczne XI-wiecznej katedry oraz insygnia królewskie, wyposażenie wojów i dokumenty.

Wystawa stała to jednak nie wszystko. Obejrzeć można również dwie inne. Pierwszą - „Archeologia Gniezna”, do końca roku. Drugą - „Czerwień – gród między wschodem a zachodem” do 4 listopada.

Ekspozycje to jednak nie wszystko, co oferuje muzeum. Placówka regularnie organizuje także zajęcia edukacyjne zarówno dla szkół, jak i zorganizowanych grup. Odbywają się tu też cykliczne wydarzenia, podczas których sporo frajdy będą mieli nie tylko starsi zwiedzający, ale również dzieci. Szczególną popularnością cieszą się warsztaty „Zrób to sam w muzeum” - zajęcia oparte na dawnych rzemiosłach, w czasie których uczestnicy, korzystając ze średniowiecznych sposobów, wytwarzają najróżniejsze przedmioty.

Obecnie muzeum jest na półmetku realizacji projektu „Ochrona dziedzictwa kulturowego w Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie – II etap”.

- Pomysł na realizację tego przedsięwzięcia wziął się poniekąd z konieczności – prawie połowa pomieszczeń wymagała remontu i dostosowania do dzisiejszych standardów. To kontynuacja działań, które podjęliśmy na pierwszym etapie projektu. Wtedy udało się odnowić przestrzenie ekspozycyjne, m.in. wystawę główną „Początki Państwa Polskiego” oraz dostosowano sale ekspozycji czasowych do współczesnych wymogów. W ramach drugiego etapu oddane zostaną do użytku cztery wystawy stałe, sale do prowadzenia zajęć muzealnych, pomieszczenia magazynu bibliotecznego, archiwum zakładowe czy pracownia konserwatorska – mówi Michał Bogacki, dyrektor Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie. - Prace powinny zakończyć się w drugiej połowie września br. – dodaje.

Łączny koszt projektu „Ochrona dziedzictwa kulturowego w Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie - II etap" wyniósł prawie 6 mln zł. Dofinansowanie z WRPO 2014+ to kwota ponad 4 mln zł.


Muzeum czynne jest od wtorku do niedzieli w godzinach 9-18 (od października do marca do godziny 17). Cena biletu normalnego to 10 zł, ulgowego 7 zł. Można także nabyć bilet rodzinny w cenie 30 zł. Więcej informacji na stronie www.muzeumgniezno.pl.

Zakosztuj sztuki...

Zwiedzanie gnieźnieńskiego muzeum kosztuje sporo energii. Dlatego, w ramach odpoczynku, warto pójść na pociąg i udać się do Poznania, aby zasiąść na widowni Teatru Nowego im. Tadeusza Łomnickiego. Po solidnej lekcji historii warto bowiem zakosztować sztuki najwyższych lotów. A taką właśnie poznański teatr, który w tym roku obchodzi jubileusz 95-lecia istnienia, serwuje swoim widzom.

Po raz pierwszy widownia ówczesnego Teatru im. Modrzejewskiej wypełniła się 14 września 1923 roku. Dzisiaj, jak zgodnie przyznają pracownicy, jest to miejsce dla wszystkich. Na każdej z trzech scen teatru widzowie o najbardziej wysublimowanych gustach znajdą atrakcje, które spełnią ich oczekiwania i zaspokoją potrzeby estetyczne.

- Dzięki połączeniu doświadczenia i młodości zapraszanych przez nas reżyserów Teatr Nowy w każdym sezonie może zaoferować swojej publiczności zróżnicowany repertuar oparty o współczesną dramaturgię i nowoczesne interpretacje klasyki. Wiele spektakli powstaje również z lokalnych inspiracji. Ich festiwalowe sukcesy świadczą o głębokim i uniwersalnym przesłaniu – przekonuje Wiktor Napierała z Działu Promocji i Reklamy Teatru Nowego w Poznaniu.

Sezon rozpocznie się w teatrze we wrześniu. Cyklicznie granych będzie 29 sztuk, które można już było zobaczyć na tutejszej scenie, oraz – dodatkowo – kilka premier. Do tej pory widzom i krytykom szczególnie do gustu przypadły: opowieść o świecie kultury pop, ukazana w spektaklu „Dom lalki” (reż. Michał Siegoczyński), „Obwód głowy” (reż. Zbigniew Brzoza), który przypomina o dramacie tysięcy polskich dzieci przymusowo wcielonych do niemieckich rodzin, również cieszył się dużą popularnością. Warto także wybrać się na „Dziady”, znany polski arcydramat Adama Mickiewicza, który reżyser Radosław Rychcik ze swadą przeniósł w realia amerykańskiego abolicjonizmu (ruch społeczny zakładający zniesienie niewolnictwa – przyp. red) i konfliktów na tle rasowym.

To jednak nie wszystko, co oferuje teatr. Zespół dużą wagę przykłada do działalności edukacyjnej, dlatego ciekawe atrakcje czekają również na najmłodszych. Pokazy charakteryzacji, możliwość zwiedzania niedostępnych na co dzień części teatru czy rozmaite animacje to tylko część z nich. Kto wie, może w jednej z takich grup znajdzie się kiedyś nowy Tadeusz Łomnicki?

Chcąc osiągnąć jeszcze wyższy poziom, nie tylko artystyczny, ale i infrastrukturalny, instytucja korzysta ze wsparcia WRPO 2014+. W 2016 roku zrealizowano tu projekt: „Modernizacja widowni Dużej Sceny obejmująca wymianę foteli, wykładzin oraz przebudowę kabiny elektroakustycznej”.

- Potrzeba przeprowadzenia remontu wiązała się oczywiście z upływem czasu i jego skutkami. Sala Dużej Sceny jest bardzo eksploatowana, dlatego musieliśmy ją wyremontować. Nowe fotele nie tylko są bardziej komfortowe, ale można je łatwo zdemontować. Pozwala to nadać widowni dowolną konfigurację, co także jest wykorzystywane w czasie spektakli. Zmodernizowaliśmy też kabinę elektroakustyczną, co było niezbędne ze względu na wcześniejszy zakup stołu akustycznego, dzięki czemu nasze przedstawienia zyskały zdecydowanie lepszą oprawę dźwiękową – mówi Wiktor Napierała.

Łączny koszt zrealizowanego projektu wyniósł ponad 750 tys. zł, z czego dofinansowanie z WRPO 2014+ to kwota prawie 500 tys. zł.

Bilety na spektakle można nabyć w kasie teatru, online - poprzez stronę internetową lub portal bilety24.pl, a także w Centrum Informacji Miejskiej przy ul. Ratajczaka 44.

...i historii

Na koniec zostawiamy sobie wisienkę na torcie. No bo czym byłoby zwiedzanie Poznania bez spaceru po urzekającym architektonicznym pięknem i przesiąkniętym historią Ostrowie Tumskim?

Spod teatru możemy się tam dostać tramwajem linii 4, 8, 16 lub 17. Podróż zajmie niecałe 20 minut, a na wyspę dostaniemy się Mostem Bolesława Chrobrego.

Dziedzictwo kulturowe Polski w dużej mierze stanowią zabytki sakralne. Wielkopolska nie jest pod tym względem wyjątkiem. Nie da się wymienić wszystkich obiektów godnych polecenia w Archidiecezji Poznańskiej, dlatego zaprezentujemy kilka z nich.

Zwiedzając Ostrów Tumski nie sposób przegapić Bazyliki Archikatedralnej św. Piotra i św. Pawła. To bez wątpienia jeden z najważniejszych zabytków w historii naszego kraju. W tej najstarszej polskiej katedrze, chrzest prawdopodobnie przyjął sam Mieszko I. Jest ona także miejscem pochówku pierwszych władców Polski. Znajduje się tutaj 12 kaplic zawierających cenne obrazy i rzeźby. Warto również zobaczyć Pałac Arcybiskupi, czyli obecną siedzibę archidiecezji poznańskiej. Budynek pochodzi prawdopodobnie z XV wieku, jednak jego obecny kształt zawdzięczamy przebudowie dokonanej w 1854 roku.

Swoje kroki koniecznie trzeba skierować również do Kościoła Najświętszej Maryi Panny, który jest prawdziwą perłą gotycką. Początki świątyni sięgają 965 roku, kiedy wzniesiono tu kaplicę zamkową. Współczesny wygląd pochodzi z XV wieku. Dzięki obecnie realizowanemu projektowi „Tu się wszystko zaczęło – ekspozycja świadectw początków państwowości polskiej na Ostrowie Tumskim w Poznaniu”, niebawem możliwe będzie zwiedzanie wnętrza kościoła, które odzyska dawny blask.

- Inwestycja dotyczy renowacji, konserwacji i udostępnienia wnętrza zabytkowego kościoła Najświętszej Maryi Panny oraz wykonania ekspozycji Palatium Mieszka I wraz z kaplicą Dobrawy na Ostrowie Tumskim. Prace obejmują zagospodarowanie terenu, stworzenie systemu informacyjnego, odwzorowanie przebiegu wałów grodu poznańskiego czy ekspozycję reliktów archeologicznych – mówi ks. Maciej Szczepaniak rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu. - Od lat dyskutujemy nad udostępnieniem szerokiemu gronu odbiorców wspaniałych odkryć archeologicznych na Ostrowie Tumskim. Jestem przekonany, że możliwość zwiedzania zamkniętego od lat kościoła będzie ciekawą opcją nie tylko dla turystów, ale również mieszkańców – dodaje.

Łączny koszt projektu wynosi blisko 9,9 mln zł, a dofinansowanie z WRPO 2014+ to kwota ponad 8,2 mln zł.

Nie trzeba posiadać własnego samochodu, żeby dobrze się bawić i zwiedzać ciekawe zakątki naszego województwa. Jak widać interesujące miejsca spotkać można niemal na każdym kroku. Miłośnicy historii, sztuki czy po prostu amatorzy lokalnych atrakcji – każdy znajdzie w Wielkopolsce coś dla siebie.

Plik z tekstem (transkrypcja opisowa nagranego dźwięku): pobierz .DOC, pobierz .PDF.