Tegoroczne wakacje przywitały nas słoneczną pogodą i wysokimi temperaturami. Wolne dni i świetną pogodę po prostu trzeba wykorzystać. Pomysłów jak zwykle jest sporo. Wzorem ubiegłego roku, proponujemy wycieczkę szlakiem projektów dofinansowanych z WRPO 2014+. Jest w czym wybierać!
Przygotowaliśmy dla naszych Czytelników wyprawę, która połączy przyjemne z pożytecznym. Nie tylko spędzicie miło czas, odpoczywając od codzienności i miejskiego zgiełku, ale także dowiecie się sporo na temat historii Wielkopolski. Skąd w Wieleniu Zaobrzańskim wzięła się cudowna figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem? Jak wygląda jedna z najlepiej zachowanych synagog w regionie? Wreszcie, z czego znana jest niewielka wieś Chełmno nad Nerem? Przekonajmy się!
Dla turystów i pielgrzymów
Naszą wyprawę zaczynamy w Wieleniu Zaobrzańskim. To niewielka wieś położona w powiecie wolsztyńskim. Jest idealną oazą dla tych, którzy poszukują ciszy i spokoju. Nie brakuje tutaj letnich atrakcji – nad brzegiem jeziora powstało kilka sezonowych ośrodków wczasowych. Wioska liczy około 200 mieszkańców, których największą dumą jest tutejsze Sanktuarium Matki Bożej Wieleńskiej Ucieczki Grzeszników, prowadzone przez Zakon Cystersów. Najważniejszą relikwią świątyni jest cudowna figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Dzięki niej, Wieleń odwiedzany jest nie tylko przez spragnionych letniego wypoczynku, ale i pielgrzymów.
- Cystersi w Wieleniu są obecni już od czternastego wieku – mówi ks. Marian Szymański, proboszcz Parafii pw. Świętego Wojciecha w Kaszczorze, która opiekuje się sanktuarium. - Mnisi, przenosząc siedzibę swojego zakonu, na terenie wsi pozostawili drewnianą świątynię, w której znalazła się gotycka figura Madonny z Dzieciątkiem, wyrzeźbiona w drewnie lipowym, otoczona kultem i słynąca cudami. Mimo wielu zmian, w tym wybudowania w 1742 roku murowanego kościoła, figura zawsze była na miejscu. Tak jest do dzisiaj – dodaje.
Koleje losu sprawiły, że kościół, nieremontowany przez lata, popadał w coraz większą ruinę.
- Wygląd świątyni zdecydowanie nie odpowiadał miejscu sakralnemu, do którego przez lata przybywali liczni pielgrzymi, szukający pociechy w cudownej figurze Matki Boskiej. Konieczne było przeprowadzenie prac renowacyjnych – mówi ks. Marian Szymański.
Dzięki dofinansowaniu z Funduszy Europejskich przeprowadzono pilne prace remontowe. Świątynia odzyskała swój dawny blask. Wymieniono zadaszenie kościoła i ołtarza polowego oraz więźbę dachową. Uzupełniono brakujące w ścianach cegły, a także ułożono kanalizację odpływową. Niezwykle istotne było również odrestaurowanie drzwi do świątyni oraz wyposażenie wnętrza w nowe ławki. Ponadto, oczyszczono posadzki i żyrandole, a ołtarz główny świątyni ozłocono.
Dzisiaj, sanktuarium jest nie tylko miejscem kultu maryjnego, ale i… centrum kulturalnym.
- Odbywają się tu koncerty, choćby Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, Zespołu „Równica”, a także innych grup promujących folklor i tradycje nie tylko naszego regionu. Pragniemy, żeby to miejsce przybliżało ludności bogactwo polskiej kultury, która jest niewątpliwym skarbem naszego narodu – mówi ks. Marian Szymański.
Projekt, dzięki któremu możliwa była renowacja zabytkowego Sanktuarium w Wieleniu Zaobrzańskim i udostępnienie go na cele kulturalne został dofinansowany kwotą 2 mln zł w ramach WRPO 2014+.
Łącząc tradycje i nowoczesność
Z Wielenia, udajemy się do Buku. Obie miejscowości dzieli około 60 km, a trasa nie powinna zająć więcej niż godzinę. Najciekawszy zabytek miasta znajduje się przy ulicy Mury. To synagoga, jedna z najlepiej zachowanych żydowskich świątyń w regionie. Dzisiaj nie służy już celom modlitewnym, a kulturalnym.
- Synagoga to miejsce spotkań. Odbywają się tutaj wystawy, koncerty, spotkania autorskie, konferencje, warsztaty dla dzieci, a nawet śluby cywilne czy sesje rady miasta i gminy Buk – mówi Monika Błaszczak, inspektor ds. kultury w Urzędzie Miasta i Gminy Buk. - Na antresoli czynna jest wystawa stała „Miasto i woda – historie połączone”, w skład której wchodzą zabytki znalezione na terenie naszej gminy. Jeden z cenniejszych, to średniowieczny miecz rycerski. Zachowały się tylko cztery w Polsce! Oglądać można również drewniane rury wodociągowe czy fragmenty modlitewnika żydowskiego, odkryte podczas prac remontowych w jednej z kolumn – dodaje.
Doprowadzenie synagogi do dzisiejszego stanu było jednak sporym wyzwaniem. Kiedy gmina przejęła budynek w 2009 roku, był w fatalnej kondycji. Renowacji wymagało chociażby pokrycie dachowe. Konieczne było również zainstalowanie systemu ogrzewania oraz wykonanie nowej instalacji elektrycznej. Gruntowny remont musiały również przejść mury, stolarka okienna, a także wszystkie pozostałe elementy wnętrza budynku.
- Dzięki pozyskaniu unijnej dotacji mogliśmy uratować synagogę oraz zachować obecne tutaj elementy dziedzictwa kulturowego. W budynku dawnej świątyni powstał nowoczesny obiekt pełniący funkcje kulturalno-wystawiennicze. Zaaranżowaliśmy salę konferencyjno-koncertową, która może pomieścić około 100 osób, a także salę wystawienniczą z mobilnymi ścianami działowymi. Dodatkowo, zakupiliśmy niezbędne wyposażenie. Powstała również pracownia digitalizacji, która pozwoli na archiwizację zasobów i pamiątek związanych z dziedzictwem historycznym regionu – mówi Monika Błaszczak.
Dzisiaj synagoga w Buku jest przykładem miejsca, które w doskonały sposób łączy nowoczesność z poszanowaniem kultury i tradycji. W celu zwiedzenia synagogi należy skontaktować się z Urzędem Miasta i Gminy Buk pod numerem telefonu 61 8140 671.
Zrealizowanie przedsięwzięcia, w ramach którego zaadaptowano na cele kulturalne budynek synagogi w Buku, było możliwe dzięki dofinansowaniu z WRPO 2014+ w kwocie 2,5 mln zł.
Lekcja historii
Miłośnicy dziejów najnowszych, z naciskiem na II wojnę światową, znajdą coś dla siebie we wsi Chełmno nad Nerem. W latach 1941-1943 i 1944-1945, istniał tutaj pierwszy niemiecki obóz zagłady Kulmhof. Był to najdłużej funkcjonujący obóz zagłady i jedyny, który został rozwiązany i ponownie uruchomiony. Dziś, na terenie tutejszego majątku dworskiego czynne jest Muzeum.
- Nasze zbiory są bardzo bogate. W odrestaurowanym spichlerzu można oglądać wszelkie przedmioty, które udało się znaleźć podczas prac wykopaliskowych. Wśród eksponatów znajdują się rzeczy osobiste ofiar, ich odzież czy przedmioty kultu religijnego. Nie brakuje także biżuterii. Oglądać można również fundamenty pałacu z zachowaną posadzką piwniczną „korytarza śmierci”, którym prowadzono przyszłe ofiary wprost do ciężarówek – komór gazowych, usytuowanych przy rampie w północnej ścianie szczytowej pałacu. W oddalonym od wsi Chełmno o ok. 4 km Lesie Rzuchowskim znajduje się cmentarzysko około 200 tys. ofiar: Żydów przywiezionych z gett Kraju Warty, z okupowanych przez Niemców ziem Europy Zachodniej, Romów, dzieci czeskich, grupy jeńców radzieckich oraz nieznanej liczby Polaków, w tym starców i niepełnosprawnych z domów opieki we Włocławku. Zachowały się także fragmenty krematorium. Regularnie organizujemy także wystawy czasowe - mówi Bartłomiej Grzanka, kierownik muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem Oddziału Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie.
Muzeum prowadzi także działalność wydawniczą i edukacyjną, która jest jednym z najważniejszych zadań realizowanych przez instytucję. Skierowana jest głównie do uczniów, studentów oraz grup zainteresowanych tematyką II wojny światowej, ze szczególnym naciskiem na Holokaust.
- Cyklicznie organizujemy warsztaty, wykłady, projekty, wizyty studyjne czy spotkania ze Świadkami Czasu, które cieszą się ogromną popularnością – mówi Bartłomiej Grzanka. - Ponadto, walor edukacyjny mają również wszelkie wydarzenia historyczne i upamiętniające, które odbywają się na terenie naszego Muzeum – dodaje.
Muzeum, w celu uatrakcyjnienia swojej oferty, dwukrotnie pozyskało unijną dotację. W ramach pierwszego etapu projektu możliwe było poprawienie stanu infrastruktury placówki, zabezpieczenie eksponatów muzealnych, a także stworzenie zaplecza dla wolontariuszy i współpracowników prowadzących lekcje muzealne. Drugi etap, który rozpoczął się w 2016 roku, miał na celu konserwację i ekspozycję ruin pałacu oraz rozbudowę istniejącego pawilonu obsługi historycznej. Działania zakończyły się w czerwcu.
Muzeum udało się zmodernizować dzięki unijnej dotacji z WRPO, która w latach 2014-2019 wyniosła ponad 5 mln zł.
Muzeum czynne jest od wtorku do niedzieli, w godzinach 9-17.
Jakie jeszcze atrakcje turystyczne zyskały swój nowy blask dzięki WRPO 2014+? Obejrzyj odc. 36 magazynu „Zmieniamy Wielkopolskę” w TV Asta.
Królik może być przewodnikiem po atrakcjach turystycznych? Wysłuchaj audycji o Szlaku Piastowskim na antenie Meloradio Poznań.
Plik z tekstem (transkrypcja opisowa nagranego dźwięku): pobierz .DOC, pobierz .PDF.
Dominik Wójcik