Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Fotografia przedstawia młodego mężczyznę w koszulce z motywem z Gwiezdnych Wojen, który w skupieniu szyje na maszynie maseczki ochronne. Na dłoniach ma niebieskie rękawiczki, a na szyi zawieszoną miarkę krawiecką. Autorem zdjęcia jest Szymon Kawecki Studio Soho.

Jerzy Janiak ze Spółdzielni Socjalnej Furia z Poznania, w trakcie szycia maseczek (fot. Szymon Kawecki Studio Soho).

Ekonomiczna solidarność w dobie pandemii

Od tygodni koronawirus sieje spustoszenie w gospodarce. W szczególnie trudnej sytuacji są podmioty ekonomii społecznej, które na co dzień ratują najbardziej potrzebujących. Mimo rynkowych perturbacji, większość z nich stara się przetrwać ten niełatwy okres.

Działalność przedsiębiorstw społecznych opiera się na budowaniu wspólnoty i solidarności oraz pomocy najbardziej potrzebującym, mającym trudności w odnalezieniu się na rynku pracy. Dotyczy to głównie długotrwale bezrobotnych, osób z niepełnosprawnościami i po życiowych kryzysach. Pandemia sprawiła, że wielu znalazło się na skraju bankructwa. Tym samym, zagrożone są miejsca pracy osób, które nie znajdą nigdzie indziej zatrudnienia. Aby pomóc im przetrwać, Ośrodki Wsparcia Ekonomii Społecznej uruchomiły kompleksowe programy pomocy. Działalność OWES w dużej mierze współfinansowana jest ze środków WRPO 2014+. W mijającej perspektywie finansowej na ich funkcjonowanie przeznaczono ponad 141 mln zł z unijnej puli.

Dla ekonomii społecznej zysk nie jest celem samym sobie. Są nim wpływ społeczny, godne miejsca pracy, czyste środowisko i dobro wspólne. Mamy nadzieję, że te wartości będą po pandemii jeszcze ważniejsze – podkreśla Przemysław Piechocki.

Na ratunek

Stowarzyszenie Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych, prowadzące Wielkopolski Ośrodek Ekonomii Społecznej, stara się na bieżąco reagować na sytuację.

– Najważniejsze dla nas jest utrzymanie miejsc pracy i zapewnienie finansowania przedsiębiorstw społecznych. Monitorujemy sytuację, a podmioty ekonomii społecznej są w stałym kontakcie z naszymi doradcami. Pomagamy im pozyskać wsparcie w ramach przygotowanych przez rząd tarcz kryzysowych – mówi Anna Dranikowska ze Stowarzyszenia Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych.

Fotografia przedstawia trzy osoby – dwie kobiety i mężczyznę, które trzymają kartony pełne maseczek ochronnych. Osoby uśmiechają się. Zdjęcie wykonane jest w pomieszczeniu, prawdopodobnie przedsionku lub korytarzu, na tle ściany. Fotografia pochodzi z archiwum beneficjenta. Dla wielu przedsiębiorstw subregionu konińskiego będących na ścieżce wsparcia inkubacyjnego pewnym kołem ratunkowym jest przedłużone wsparcie pomostowe, które można przeznaczyć na pokrycie comiesięcznych kosztów bieżących (księgowość, czynsz, media), w tym składki ZUS od pracowników.

Wielkopolskim przedsiębiorcom społecznym, w subregionie poznańskim, pomaga Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka, prowadząca, przy wsparciu WRPO 2014+, Wielkopolskie Centrum Ekonomii Solidarnej.

– Oferujemy pomoc w zakresie składania wniosków o pożyczki, zwolnienia z płacenia składek ZUS czy sięgania po pomoc z Programu Tarcza Finansowa Polskiej Fundacji Rozwoju dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw dotkniętych skutkami stanu epidemii. Nasi doradcy pomagają też w pisaniu biznesplanów i rozwiązywaniu codziennych, czasem osobistych, problemów – mówi Lidia Węsierska-Chyc z Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka. – Liczymy też, że władze samorządowe zaczną zlecać część usług podmiotom ekonomii społecznej, co przyczyniłoby się do ochrony istniejących miejsc pracy oraz zaspokojenia zidentyfikowanych w czasie pandemii potrzeb mieszkańców. Ponieważ przedsiębiorstwa społeczne korzystają z różnego rodzaju ulg, a samorządy borykają się ze spadkiem przychodów i problemami w realizacji usług, to współpraca ta może przynieść w czasie pandemii dodatkowe korzyści dla obu stron – podkreśla.

W Poddziałaniu 7.3.2. Ekonomia społeczna – projekty konkursowe, pozostało 2,5 mln zł niewykorzystanych środków, które po akceptacji Instytucji Zarządzającej WRPO będą mogły zostać przeznaczone również na cel walki z epidemią – mówi Marzena Wodzińska.

Działające w regionie OWES-y, we współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej w Poznaniu, opracowały również procedurę pozwalającą ośrodkom na zakup produktów i usług w podmiotach ekonomii społecznej, będących w trudnej sytuacji w następstwie wystąpienia COVID-19.

Fotografia przedstawia wnętrze baru mlecznego, w którym zgromadzona jest dziewięcioosobowa załoga. Osiem osób stoi obok siebie, częściowo za ladą. Przodem do nich, tyłem do fotografującego, stoi prawdopodobnie szef, który tłumaczy coś pozostałym. Na zdjęciu widać też fragment kuchni oraz garnki. Fotografia pochodzi z archiwum beneficjenta. – Nowy instrument wsparcia w naszym ośrodku ruszył 11 maja. Otrzymaliśmy już pierwsze zgłoszenia od przedsiębiorstw społecznych, które we współpracy z lokalnymi jednostkami samorządu terytorialnego są zainteresowane skorzystaniem z tej opcji pomocy. To m.in: Spółdzielnia Socjalna Dobry Adres, Spółdzielnia Socjalna Razem do sukcesu, Spółdzielnia Socjalna Ale Smacznie czy Spółdzielnia Socjalna Na Winiarach z Gniezna. Najczęściej deklarowane obecnie usługi to catering dla miejscowych domów pomocy społecznej, ośrodków pomocy społecznej i szpitali – mówi Anna Dranikowska.

Opracowywane są także inne formy wsparcia.
– Ważne jest stworzenie nowego rodzaju porozumienia - umowy społecznej z udziałem przedstawicieli władz lokalnych, instytucji pomocy społecznej i rynku pracy, organizacji obywatelskich, w tym przedsiębiorstw społecznych, a także byłych beneficjentów programów pomocowych oraz przedstawicieli firm lokalnych. W wielu wspólnotach samorządowych funkcjonują już partnerstwa lokalne na rzecz włączenia społecznego i przedsiębiorczości społecznej. Jest to naturalne forum wymiany informacji i poszukiwania rozwiązań dla problemów sektora ekonomii społecznej. W dobie pandemii jest tym ważniejsze – zaznacza Barbara Sadowska, przewodnicząca Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka. – Nawiązujemy też kontakt ze szkołami i opracowujemy koncepcję edukacji o ES w czasie kwarantanny. Przedsiębiorstwa społeczne będą mogły przeprowadzać warsztaty on-line dla uczniów szkół dotyczące różnych ważnych kwestii społecznych oraz przekazywania wiedzy o przedsiębiorczości społecznej.

W przeciwdziałanie skutkom COVID-19 w sektorze ekonomii społecznej włączył się również Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Poznaniu, który aktywnie współpracuje z OWES.

– Ośrodki Wsparcia Ekonomii Społecznej oszacowały oszczędności w ramach realizowanych przez siebie projektów, które mogą zostać wykorzystane na rzecz podmiotów ekonomii społecznej. Ponadto w Poddziałaniu 7.3.2. Ekonomia społeczna – projekty konkursowe, pozostało 2,5 mln zł niewykorzystanych środków, które po akceptacji Instytucji Zarządzającej WRPO będą mogły zostać przeznaczone również na cel walki z epidemią – mówi Marzena Wodzińska, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego.

Walka o przetrwanie

Dla przedsiębiorstw społecznych to nie tylko walka o płynność finansową, ale i o realizację ważnych, społecznych celów. Niestety wiele spółdzielni socjalnych, aktywnie działających na rynku, musiało zawiesić swoją działalność (podmioty prowadzące żłobki i przedszkola) lub mocno ją ograniczyć (branża gastronomiczna).

Fotografia przedstawia pomieszczenie Spółdzielni Społecznej Ostoja z Pniew, w którym trzy kobiety szyją na maszynach maseczki ochronne. Na stolikach rozrzucone są materiały. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta. – W mniejszym stopniu kryzys dotknął spółdzielnie działające w branży komunalnej czy opiekuńczej – te ostatnie mają nawet więcej pracy. Sektor spółdzielczy mierzy się więc z różnymi wyzwaniami, ale lęk przed zmniejszeniem obrotów i utratą płynności finansowej jest powszechny i, trzeba to podkreślić, uzasadniony. Sytuacja większości z nich jest bardzo trudna – to mikroprzedsiębiorstwa, które rzadko kiedy mogą pozwolić sobie na luksus posiadania oszczędności – zaznacza Anna Dranikowska. – Spółdzielnie w pierwszej kolejności potrzebują więc nowych, regularnych zleceń i stąd właśnie pomysł na zakup produktów i usług przez OWES. Warto jednak zauważyć, że spółdzielnie w tym trudnym czasie wykazały się nadzwyczajną solidarnością z innymi potrzebującymi pomocy – dodaje.

Pozytywnych przykładów nie brakuje: Spółdzielnia Socjalna Finezja z Konina, przy wsparciu firmy Allegro, zajęła się przygotowywaniem posiłków dla potrzebujących, w tym seniorów, a Spółdzielnia Socjalna Dobry Adres ze Słupcy, gotuje obiady i szykuje kanapki dla medyków oraz uczestnicy w akcjach wspierających słupecki szpital. Wiele przedsiębiorstw podjęło się też szycia maseczek. Kadra Centrum Integracji Społecznej Ostoja w Pniewach wraz z wolontariuszami z miasta przygotowała ich, pro bono, blisko 15 tys. dla szpitala powiatowego. Z kolei Fundacja Orchidea organizuje szycie maseczek w ramach akcji „Zachowaj twarz”. A poznańska Spółdzielnia Socjalna Furia, uszyła maseczki m.in. dla szpitalnego oddziału dziecięcego, natomiast na zlecenie Fundacji Alpha, maseczki z ekranem – z „okienkiem na uśmiech”, przeznaczone dla specjalistów i dzieci ze spektrum autyzmu, żeby efektywnie i bez strachu mogły kontynuować terapię.

– Naszym przedsiębiorcom pomysłów nie brakuje. Poznański oddział Spółdzielni Socjalnej Feniks prowadzi specjalny telefon zaufania. Dzwoniący uzyskają nie tylko wsparcie psychologiczne, ale także dowiedzą się, w jakich godzinach otwarte są najbliższe urzędy pocztowe czy jak zamówić wolontariuszy, którzy przyniosą zakupy. Z kolei Spółdzielnia Socjalna Paumark ze Śremu zajmuje się dezynfekcją przestrzeni publicznych, a Spółdzielnia Socjalna Blisko Was z Tarnowa Podgórnego dezynfekuje powierzchnie przy użyciu myjki parowej – wymienia Elżbieta Malik z Barki. – Natomiast Spółdzielnia Socjalna Pracownia ArtZagroda, uznany w regionie realizator warsztatów artystycznych, jako pierwsza zapoczątkowała intensywną promocję poprzez filmiki live na Facebooku z warsztatami rękodzieła, co przełożyło się na realną sprzedaż i zarobek, chociaż oczywiście nie tak duży, jak w normalnym okresie – dodaje.

Przyszłość

Solidarność społeczna zdaje dziś egzamin. Jaka jednak przyszłość czeka sektor ES?

Fotografia przedstawia dwie osoby – kobietę i mężczyznę w koszulach w kwiecisty motyw, pracujące nad maseczkami ochronnymi za pomocą specjalnej maszyny. Jest to prawdopodobnie wycinarka krawiecka do cięcia materiału. Autorem zdjęcia jest Szymon Kawecki Studio Soho. – Staramy się myśleć optymistycznie. Jesteśmy przekonani, że nasz sektor wspólnym wysiłkiem wyjdzie z tego kryzysu silniejszy i odporniejszy – mówi Przemysław Piechocki, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych. – Widzimy na horyzoncie wiele szans dla przedsiębiorstw społecznych, które wcześniej były prawie niemożliwe do realizacji, jak np. lokalne łańcuchy dostaw czy nowe lokalne usługi społeczne. Dla ekonomii społecznej zysk nie jest celem samym sobie. Są nim wpływ społeczny, godne miejsca pracy, czyste środowisko i dobro wspólne. Mamy nadzieję, że te wartości będą po pandemii jeszcze ważniejsze – podkreśla.

Elżbieta Malik zauważa jednak, że powrót do „normalności” będzie trudny. Tak naprawdę nie wiadomo czy i kiedy on nastąpi. W dużej mierze zależeć będzie od specjalizacji, w jakiej funkcjonuje dane przedsiębiorstwo społeczne, jak i ograniczeń prawnych, jakie nałoży państwo na poszczególne branże.

– Niektóre z podmiotów – z już wyrobioną marką – być może w miarę płynnie wrócą na rynek. Inne będą w trudniejszej sytuacji, gdyż będą musiały spłacić różne zaległe należności – nawet jeśli teraz są zmniejszane, a termin płatności przesuwany. Także klienci, prawdopodobnie, będą dokonywać innych decyzji zakupowych niż dotychczas. Dlatego zarówno w czasie pandemii i po niej musimy mocno wspierać, chronić i promować przedsiębiorstwa społeczne. To nie tylko bowiem miejsca zarobkowania, ale także rozwoju, uspołecznienia i wzmacniania poczucia wartości pracowników – podsumowuje.

Łukasz Karkoszka

Promujemy naszych beneficjentów zmieniamywielkopolskie@umww.pl
Zestaw logotypów: Program Regionalny, Rzeczpospolita Polska, Samorząd Województwa i Unia Europejska