Selektywna zbiórka odpadów, ochrona gleby i powietrza przed zanieczyszczeniami, a nawet picie wody z kranu, zamiast butelkowanej – te i inne działania są przedmiotem edukacji ekologicznej, która z dużą intensywnością prowadzona jest w Wielkopolsce. Jakie ma cele i dlaczego jest tak ważna?
Edukacja ekologiczna. Wcześniej łączyliśmy ją ściśle ze szkołą i podręcznikowymi zagadnieniami przyrodniczymi: nauką o faunie i florze, obszarach chronionych, klimacie. Dziś wszyscy uczymy się przede wszystkim tego, czym jest społeczna odpowiedzialność ekologiczna i dlaczego powinna być traktowana bardzo serio. Przypominamy o istocie segregacji odpadów, konieczności oszczędzania wody, zachęcamy do wybierania towarów w łatwych do przetworzenia opakowaniach oraz instalowania odnawialnych źródeł energii. Nad świadomością ekologiczną zaczynamy pracować już w przedszkolu.
Jak wynika z opracowania „Badanie świadomości i zachowań ekologicznych mieszkańców Polski” Ministerstwa Klimatu i Środowiska, coraz większa liczba Polaków nie ma wątpliwości, że ochrona środowiska ma pozytywny wpływ na rozwój gospodarki kraju. Przeciętny obywatel chce dbać o przyrodę nie tylko ze względów zdrowotnych, ale także w trosce o przyszłe pokolenia. Spora tu zasługa Funduszy Europejskich w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020, które wspierają liczne i kreatywne projekty edukacyjne. Co istotne, realizowane w naszym regionie przedsięwzięcia nie powielają utartych schematów. Są różnorodne i podejmują się rozmaitych zagadnień.
Jeden człowiek wiele może
Działania proekologiczne, zarówno w infrastrukturze, jak i edukacji, od kilku lat są priorytetem w gminie Pleszew.
- Troska o środowisko powinna być w dzisiejszych czasach istotna nie tylko w działaniach samorządu, ale i w życiu każdego człowieka – przekonuje Anna Bogacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Pleszew. - Ważne jest, aby nauczyć się, że każde, nawet najdrobniejsze działanie na rzecz ochrony środowiska, wpływa na efekt globalny. Musimy skończyć z twierdzeniem, że jeden człowiek niewiele może. Dlatego stawiamy na edukację ekologiczną – dodaje.
Gmina zamierza koncentrować się przede wszystkim na promowaniu selektywnej zbiórki odpadów oraz edukacji w zakresie dbania o czyste powietrze i glebę. Projekt skierowany jest głównie do dzieci i młodzieży.
- W sześciu szkołach powstaną pracownie ekologiczne z wyposażeniem, m.in. czujnikami pyłu czy zestawami do badania wody i gleby. Nie zabraknie warsztatów metodologicznych i lekcji pokazowych dla nauczycieli – wylicza Anna Bogacz. - Działania obejmą także przedszkola. Przy trzech placówkach utworzone zostaną ogródki ekologiczne z przyścienną szklarnią, zbiornikiem na deszczówkę, warzywnikiem, kompostownikiem oraz stołem ogrodnika – dodaje.
Dla dorosłych mieszkańców gminy zaplanowano warsztaty z segregacji odpadów. Powstanie aplikacja informująca o terminach wywozu danych frakcji oraz ulotki, broszury i plakaty promujące selektywną zbiórkę odpadów.
Dodatkowo, pieniądze zostaną przeznaczona także na… stworzenie miasteczka ruchu drogowego dla dzieci. Co ma to wspólnego z ekologią? Wiele. Celem będzie bowiem promocja zdrowego trybu życia m.in. poprzez korzystanie z rowerów. W specjalnie oznakowanym miasteczku, zasilanym dzięki panelom fotowoltaicznym, dzieci nauczą się prawidłowego poruszania się jednośladem po drogach publicznych.
- Naszym celem jest zwiększenie wiedzy i świadomości mieszkańców gminy w dziedzinie ochrony środowiska. Efektywniejsza segregacja odpadów i zmniejszenie ich ilości, ograniczenie niskiej emisji, korzystanie z odnawialnych źródeł energii, zdrowy tryb życia – do tego dążymy – mówi Anna Bogacz.
Całkowity koszt projektu „EKO Pleszew” to kwota ponad 1,2 mln zł. Dofinansowanie z Funduszy Unijnych dla Wielkopolski wyniesie prawie 900 tys. zł.
Woda z kranu = mniej plastiku
Ekologiczna świadomość poprawia się także w Krotoszynie. Przyczynia się do tego projekt tamtejszego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, który promuje picie wody kranowej, zamiast tej z plastikowych butelek.
- Społeczeństwo w coraz większym stopniu korzysta ze środowiska. Budujemy nowe zakłady, rozwijamy budownictwo mieszkaniowe, często nie mając świadomości w jaki sposób wpływa to na stan przyrody – mówi Szymon Karbowiak, kierownik Działu Technicznego PGKiM w Krotoszynie. - W naszej firmie zdajemy sobie sprawę, że wpływ na naturę ma każde, nawet najmniejsze działanie. Zaobserwowaliśmy, wśród naszych mieszkańców, bardzo duże spożycie butelkowanej wody. Ograniczenie tego zjawiska, poprzez promocję picia wody kranowej, pomoże zmniejszyć ilość plastiku, który trafia do środowiska – dodaje.
W przedszkolach, szkołach, przedsiębiorstwach i miejscach użyteczności publicznej zamontowano łącznie 30 dystrybutorów wody pitnej. Przy oczyszczalni ścieków w Krotoszynie powstała też ścieżka ekologiczna dotycząca procesu uzdatniania wody.
- Ważnym elementem projektu były działania edukacyjne – mówi Szymon Karbowiak. - Prowadziliśmy prelekcje dla przedszkolaków i uczniów szkół, podczas których przystępnie prezentowaliśmy ciekawe badania i wyświetlaliśmy film dotyczący proekologicznych zachowań – dodaje.
Przedstawiciele PGKiM uczestniczyli także w wielu miejskich wydarzeniach, prowadząc kampanię informacyjną i promując rezygnowanie z butelkowanej wody, na rzecz „kranówki”.
- Budowanie świadomości i odchodzenie od nawyków to rzeczy, które nie zmienią się w ciągu kilku dni. To proces długotrwały, przynoszący jednak wielkie korzyści. Chcemy, żeby mieszkańcy zrozumieli, że każdy z nich ma wpływ na stan środowiska – mówi Szymon Karbowiak.
Całkowita wartość projektu „Edukacja ekologiczna w zakresie wody, recyklingu odpadów i ochrony środowiska”, realizowanego w latach 2018-2019, to kwota prawie 450 tys. zł. Dofinansowanie z Funduszy Unijnych dla Wielkopolski wyniosło ponad 300 tys. zł.
Ochrona i rozwój
Miejscem, w którym inwestycje w ochronę środowiska łączy się z edukacją ekologiczną jest także powiat gnieźnieński. W tutejszym Starostwie Powiatowym wiedzą, że w rozwiązywaniu problemów dobrze sprawdza się łączenie nakładów na inwestycje i ochronę środowiska z tymi kierowanymi na zwiększanie społecznej świadomości.
W Gnieźnie skoncentrowano się na konkretnych czynnikach, które wpływają na przyrodę. Mowa tu na przykład o działalności rolniczej czy wydobywczej. Władze chcą uzmysłowić ludziom, jakie szkody wyrządzają środowisku i sprawić, aby skorzystali z proponowanych, alternatywnych rozwiązań.
- Obszar Wielkopolski charakteryzuje się znacznymi anomaliami pogodowymi. Obserwujemy między innymi stepowienie pojezierza gnieźnieńskiego, znaczny ubytek wód gruntowych i powierzchniowych czy gwałtowne ulewy, które powodują coraz więcej zniszczeń, negatywnie wpływając także na zasoby wodne – mówi Anna Jung, wicestarosta gnieźnieński. - Gospodarka rolna także pozostawia wiele do życzenia. Masowo stosowane są środki chemiczne, które negatywnie wpływają na ekosystem. To nie tylko problem lokalny, ale temat coraz częściej obecny jest na forum Unii Europejskiej. My jednak, postanowiliśmy nie czekać na odgórne rozwiązania i zaczęliśmy działać już – dodaje.
Projekt powiatu gnieźnieńskiego zakłada zakup dziewięciu profesjonalnych stacji meteorologicznych i wyposażenia ogródków meteorologicznych, przygotowanie innowacyjnych, tematycznych ścieżek przyrodniczo-edukacyjnych, stworzenie tzw. eko-ogrodu oraz zorganizowanie Centrum Stacji Meteorologicznych i Wiedzy Przyrodniczej, zbierającego oraz analizującego wyniki pomiarów z gmin powiatu i samego Gniezna.
- Ważnym elementem będą działania edukacyjne, które skierujemy zarówno do dzieci i młodzieży, ale też dorosłych, szczególnie mieszkańców terenów wiejskich, w tym rolników – mówi Anna Jung. - Nie zabraknie też akcji promocyjnych, których celem będzie uświadomienie potrzeby działań związanych z ochroną przyrody – dodaje.
Władze powiatu zdają sobie sprawę, że ich projekt to przysłowiowa kropla w morzu potrzeb. Są jednak dobrej myśli.
- Chcemy dać przykład – mówi Anna Jung. - Jestem przekonana, że odpowiednie nawyki zdobyte w procesie bezpośredniego doświadczania sprawią, że mieszkańcy w przyszłości zadbają nie tylko o ochronę przyrody, ale także o jej niezakłócony, harmonijny rozwój – zapewnia.
Całkowity koszt projektu „Środowisko Wiedza Alternatywne Technologie (ŚWiAT) – Powiatowe Centrum Stacji Meteorologicznych i Wiedzy Przyrodniczej” wyniesie prawie 2 mln zł. Dofinansowanie z Funduszy Unijnych dla Wielkopolski to kwota ponad 1,3 mln zł.
Więcej o edukacji ekologicznej wspieranej ze środków unijnych w poniższym materiale
Dominik Wójcik