Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Fotografia przedstawia dwie starsze panie i młodego rehabilitanta. Jedna z pań korzysta z rowerka, druga ze steppera. Scena ma miejsce na sali gimnastycznej. Autorem zdjęcia jest Dominik Wójcik.

Rehabilitacja odgrywa niebagatelną rolę w powrocie do zdrowia osób starszych lub niepełnosprawnych. Zdjęcie wykonane w Domu Dziennej Pomocy Fundacji Akme w Poznaniu (fot. Dominik Wójcik).

Wielkie zmiany zaczynają się od małych

Nie chcą biernie czekać na to, co przyniesie los. Nie potrzebują taryfy ulgowej. Oczekują warunków, w których mimo stanu zdrowia będą mogli godnie i szczęśliwie żyć. Na mapie Wielkopolski jest coraz więcej miejsc, gdzie osoby doświadczone przez chorobę bądź niepełnosprawność otrzymują dopasowaną do potrzeb pomoc. Przedsięwzięcia realizowane w całym regionie odbywają się przy wydatnej pomocy Funduszy Europejskich.

Unia Europejska od lat wspiera osoby z niepełnosprawnościami w powrocie do zdrowia i pracy, ale także w innych działaniach mających na celu poprawę jakości życia. Chodzi zarówno o wymiar społeczny, jak i ekonomiczny. Unia wyznacza standardy, tworzy rozwiązania i inspiruje. Prowadzi kampanie społeczne, które zwiększają naszą świadomość na temat problemów, z jakimi osoby z niepełnosprawnościami mierzą się każdego dnia. Wspiera też samorządy i instytucje wszystkich szczebli w likwidowaniu barier architektonicznych, organizuje kursy i szkolenia.

Efekt motyla

W Wielkopolsce działa wiele ośrodków, firm i instytucji, gdzie grupy zagrożone wykluczeniem stawiają kolejne kroki, ucząc się coraz lepiej funkcjonować w sferze społeczno-zawodowej. Świetnym przykładem jest Human Discovers z Ostrowa Wielkopolskiego – firma, która ma trzynastoletnie doświadczenie we wspieraniu osób z różnych grup społecznych, w podnoszeniu kompetencji, zdobywaniu nowych kwalifikacji i powrocie na rynek pracy. Od początku pomoc kierują także do osób z niepełnosprawnościami. O skuteczności działań spółki, przekonała się 65-letnia Małgorzata z Ostrowa Wielkopolskiego.

Fotografia przedstawia mężczyznę o siwych włosach, na wózku inwalidzkim, który pracuje przy komputerze. Zdjęcie pochodzi z (Obrazy licencjonowane przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma. - Przez lata pracowałam jako sprzedawca i fakturzystka – mówi. - W 2018 roku zdiagnozowano u mnie chorobę. Musiałam poddać się operacji, a później leczeniu. Rehabilitacja postawiła mnie na nogi. Radzę sobie najlepiej jak potrafię, choć wiem, że skutki problemów zdrowotnych będę odczuwała jeszcze długo. Cieszę się każdym dniem i nie chcę siedzieć w domu. Dlatego robiłam wszystko, żeby wrócić do pracy. Niestety szybko się okazało, że dla osoby w moim wieku nie jest to proste – przyznaje.

Pani Małgorzata zakwalifikowała się do projektu „Efekt Motyla”, realizowanego przez Centrum Analiz i Rozwoju Human Discovers, który zakłada wsparcie 120 osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym, w powrocie do aktywnego życia społecznego i zawodowego.

- Wielkie zmiany zaczynają się od małych, z pozoru niewiele znaczących decyzji. Tylko dzięki systematycznej pracy i małym, acz wytrwale stawianym krokom, nasi uczestnicy mogą osiągnąć sukces. To nasza definicja efektu motyla – mówi Karina Jakubek, właścicielka firmy. - Dlatego wsparcie rozpoczynamy od doradztwa: zawodowego, finansowego i prawnego. Chcemy, aby nasi podopieczni uwierzyli w siebie i zrozumieli, jakie stoją przed nimi szanse. Następnie, biorą udział w szkoleniach zawodowych, które mają pomóc w zdobyciu lub uzupełnieniu kwalifikacji. Na ostatnim etapie projektu, wszyscy korzystają ze staży, umożliwiających zdobycie zawodowego doświadczenia – wyjaśnia.

Mimo ograniczeń epidemicznych, wsparcie realizowane jest nieprzerwanie.

- Zachowujemy wszystkie środki bezpieczeństwa. Jeżeli część wsparcia można zrealizować zdalnie, staramy się z tego korzystać – zapewnia Karina Jakubek. - Z drobnymi korektami w harmonogramie, nasze kursy trwają. Część uczestników pomyślnie przeszła już przez całą ścieżkę pomocy – dodaje.

Dziś pani Małgorzata czuje się znacznie pewniej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Skorzystała z doradztwa prawnego i finansowego, szkolenia w zakresie specjalisty ds. sprzedaży oraz stażu zawodowego.

- Sama nigdy nie mogłabym sobie na to pozwolić, ze względów finansowych. W projekcie wszystko było darmowe. Dodatkowo otrzymywałam jeszcze stypendium, w czasie mojego stażu w biurze. Oderwanie się od codzienności życia rekonwalescenta, kontakt z ludźmi i nowe nadzieje – to było dokładnie to, czego potrzebowałam – zapewnia. - Obecnie szukam pracy. Nie jest łatwo – to fakt. Ale z wiedzą, którą zdobyłam i zyskaną pewnością siebie wiem, że przede mną jeszcze wiele dobrego – dodaje.

Całkowity koszt projektu to kwota prawie 1,2 mln zł. Wsparcie z Funduszy Unijnych dla Wielkopolski to kwota ponad 1 mln zł.

Powrót do samodzielności

Janina ma 75 lat i niemal całe życie mieszka w Wieleniu. Przez lata pracowała w Polskich Kolejach Państwowych. Po przejściu na emeryturę zaczęły się jej problemy zdrowotne. Najpierw drobne, z czasem postępujące i coraz bardziej dokuczliwe. W końcu choroba doprowadziła do trwałej niepełnosprawności.

Fotografia przedstawia kilku seniorów, którzy spacerują chodnikiem z kijkami do nordic walking. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta. - Mieszkam sama i muszę sobie jakoś radzić – mówi pani Janina. - Pomaga mi córka, która poświęca się dla mnie, jednak ma też swoje życie. Chciałam, żeby jej odwiedziny były radosne, żebyśmy, jak wcześniej, mogły rozmawiać, spędzając wspólnie czas. Nie chcę, żeby musiała wyręczać mnie w podstawowych czynnościach. Dlatego kiedy tylko wspomniała o projekcie prowadzonym przez nasz ośrodek pomocy społecznej, to się tu zgłosiłam – dodaje.

W ten sposób pani Janina została jedną ze 100 uczestników projektu „Wieleń otwarty na osoby niesamodzielne i niepełnosprawne”. Inicjatywa kierowana jest głównie do seniorów, którzy zostali szczególnie dotknięci pandemią koronawirusa. Ponadto, uczestniczą w nim także osoby zagrożone wykluczeniem społecznym, niesamodzielne i niepełnosprawne.

- Każdy może liczyć na wsparcie opiekuna lub asystenta, którego zadaniem jest wsparcie w codziennych czynnościach, załatwianiu spraw urzędowych czy robieniu zakupów – mówi Lucyna Nawrot, kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społeczne w Wieleniu. - Świadczymy również usługi rehabilitacyjne, psychologiczne czy logopedyczne w miejscu zamieszkania. W ramach przyznanych środków zakupiliśmy też dodatkowy sprzęt do naszej wypożyczalni. Przede wszystkim łóżka rehabilitacyjne, które są szczególnie potrzebne. Trwa remont lokalu, który zostanie przeznaczony na mieszkanie wspomagane. Prowadzimy także klub seniora – dodaje.

Fotografia przedstawia kilku seniorów w czasie gimnastyki na świeżym powietrzu. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta. Mimo utrudnień, na jakie napotyka projekt, ze względu na pandemię COVID-19, prawie wszystkie usługi udaje się realizować.

- Nasi asystenci i opiekunowie pracują bezpośrednio z uczestnikami, podobnie jak rehabilitanci, psychologowie i logopedzi. Oczywiście zachowujemy wszelkie środki bezpieczeństwa. Problemy są jedynie z klubem seniora. Spotkania przesuwamy na inne terminy, albo organizujemy je w małych grupach – zapewnia Lucyna Nawrot.

Dzięki wsparciu opiekuna oraz rehabilitacji, pani Janina odzyskuje samodzielność i sprawność fizyczną.

- To wielka pomoc, za którą jestem wdzięczna – przyznaje. - Nie spodziewałam się, że moje życie może stać się łatwiejsze, ale dzięki wsparciu dobrych ludzi, tak właśnie się stało – dodaje.

Całkowita wartość projektu to kwota prawie 1,4 mln zł, z czego dofinansowanie z Funduszy Unijnych dla Wielkopolski wyniosło niemal 1,2 mln zł.

Dominik Wójcik

Promujemy naszych beneficjentów zmieniamywielkopolskie@umww.pl
Zestaw logotypów: Program Regionalny, Rzeczpospolita Polska, Samorząd Województwa i Unia Europejska