Wielkopolska jest miejscem wielu udanych działań rewitalizacyjnych. Region od lat podejmuje starania, by przywrócić do życia zdegradowane kwartały miejskie i nadać im nowe funkcje. Wiele dzieje się m.in. w Trzciance, Pile i Rokosowie.
Procesy rewitalizacyjne są dziś jednym z kluczowych działań nie tylko zmieniających miejską tkankę, ale nadających jej nowe impulsy rozwojowe. Trzeba jednak pamiętać, że rewitalizacja to nie punktowe działanie remontowe lub modernizacyjne, a całościowy partycypacyjny proces prowadzony na ściśle określonym terenie w oparciu o uchwalony program rewitalizacji. Co więcej, jak zauważa Rajmund (Kuba) Ryś w felietonie „Alarm dla rewitalizacji”, proces ten „musi opierać się na aktywnej partycypacji społecznej – jeśli jej zabrakło i prowadzone działania nie mają akceptacji społecznej, w istocie nie mamy do czynienia z faktyczną rewitalizacją”. I choć w Polsce wciąż zdarzają się przykłady „betonowania” centrów miast, zdecydowana większość samorządów działania rewitalizacyjne prowadzi zgodnie z ustawową definicją. Pomocne w tym zakresie są Fundusze Europejskie.
W Trzciance z myślą o mieszkańcach
O tym, że rewitalizacja to nie tylko remonty, dobrze wiedzą w Trzciance. Tam poprawa przestrzeni idzie w parze z polepszaniem warunków życia i rozwiązywaniem problemów społecznych. Podstawą we wprowadzaniu zmian był dialog z mieszkańcami i poszukiwanie rozwiązań problemów społecznych. Zaniedbany przez lata Plac Pocztowy został odnowiony. Dziś jest wizytówką miasta. Tym co przyciąga wzrok, jest przede wszystkim "wychodzący" z ziemi nowoczesny budynek Centrum Integracji Społecznej.
– Plac Pocztowy w strukturze przestrzennej miasta stanowi funkcjonalne i komunikacyjne centrum Trzcianki – mówi Krzysztof W. Jaworski, burmistrz Trzcianki. – Atrakcyjne zagospodarowanie tego obszaru było koniecznością. Zdecydowaliśmy się na wybór nieszablonowej koncepcji, niezakłócającej skali placu, a jednocześnie stanowiącej ciekawe zagospodarowanie tego miejsca. Stąd budynek Centrum Integracji Społecznej zaledwie we fragmencie wyniesiono ponad płytę placu, w pozostałej części tworząc naturalne powiększenie jego przestrzeni. Obniżone wejście do placówki uzupełniono niewielkim przedpolem, stanowiącym zewnętrzną przestrzeń publiczną – podkreśla.
Nowe Centrum Integracji Społecznej stanie się siedzibą dla przynajmniej kilku organizacji pozarządowych, dzięki czemu będą mogły one w komfortowych warunkach realizować swoje zadania. Biblioteka Publiczna i Centrum Kultury zagwarantuje mieszkańcom różnorodną ofertę kulturalną.
– Prace nad koncepcją budynku poprzedziliśmy konsultacjami społecznymi, dzięki czemu mieszkańcy mieli wpływ na to, jakie zmiany zostaną wprowadzone – mówi Krzysztof W. Jaworski. – Zależało nam, by centrum było miejscem, gdzie mieszkańcy mogliby się spotykać, począwszy od małych grup nieformalnych, które łączy pasja wspólnych zainteresowań, a skończywszy na organizacjach pozarządowych i podmiotach ekonomii społecznej, które mogłyby tu realizować swoje inicjatywy – dodaje.
W ramach działań rewitalizacyjnych zmodernizowana została także infrastruktura drogowa i pobliskie targowisko. Zmiany doceniają mieszkańcy.
– Budynek Centrum Integracji Społecznej jest ciekawą bryłą – mówi pan Czesław, mieszkaniec Trzcianki. – Podoba mi się wykorzystanie jego dachu na stworzenie miejsca, w którym można pograć w szachy. Cieszę się, że znacząco zmniejszył się ruch samochodowy w centrum. Targowisko miejskie także mocno zmieniło się na plus. Wcześniej był tu betonowy plac, dzisiaj mamy parking, zadaszone stanowiska oraz nowe boksy dla handlowców – zaznacza.
Całkowita wartość projektu „Zagospodarowanie Placu Pocztowego, Targowiska Miejskiego i budowa Centrum Integracji Społecznej w Trzciance” to ponad 21,6 mln zł, natomiast kwota dofinansowania to ponad 11,2 mln zł.
Jak wygląda rewitalizacja w Trzciance? Obejrzyj magazyn „Zmieniamy Wielkopolskę” i dowiedz się sam!
Nowoczesna skateplaza w Pile
Władze Piły działania rewitalizacyjne oparły na przekonaniu, że atrakcyjność miejscowości mierzy się nie tylko perspektywą dobrej i nowoczesnej edukacji czy zdobycia ciekawej pracy, ale również możliwością wygodnego zrobienia zakupów oraz bogactwem oferty rekreacyjnej. Dlatego też rewitalizacja w mieście objęła przede wszystkim tereny nadrzeczne rzeki Gwdy.
W pierwszym etapie robót, zakończonym w 2020 r., wybudowano kładkę pieszo-rowerową, chodniki i ścieżki rowerowe. Pojawiły się też elementy małej architektury i nowe oświetlenie. Aktualnie trwają prace związane z budową skateplazy, służącej do wykonywania ewolucji na deskorolkach, rolkach i rowerach. Powstaje również tor rolkowy, boisko wielofunkcyjne i plac wyposażony w zestaw urządzeń do ćwiczeń ogólnorozwojowych pod gołym niebem.
– Od lat inwestujemy publiczne środki w obiekty kulturalne, sportowe i te służące do rekreacji – mówi Piotr Głowski, prezydent Piły. – Stąd pomysł budowy Pilskiej Strefy Aktywności, która pozwoli młodym ludziom na atrakcyjne i, co ważne, bezpieczne uprawianie wybranych indywidualnych i zespołowych dyscyplin sportowych oraz na bogate i nowoczesne formy rekreacji. PSA służyć będzie skutecznej promocji miasta, bo skala i wysoki poziom wykonania obiektów skateplazy, pozwolą na organizację zawodów szczebla krajowego i międzynarodowego. Do Piły na deskorolki, rolki i rowery, przyjeżdżać będą młodzi ludzie z całego regionu i nie tylko – podkreśla.
Pilska Strefa Aktywności oddana zostanie do użytku w trzecim kwartale br. W efekcie mieszkańcy zyskają zróżnicowaną przestrzeń publiczną, która będzie atrakcyjna dla mieszkańców w różnym wieku.
– Jako przyszły użytkownik skateplazy oceniam, że została ona wybudowana na wysokim poziomie – podkreśla Mateusz Puchała, mieszkaniec Piły. – Użytkownicy będą mieli do dyspozycji dwie duże bowle, czyli rampy w kształcie basenów wkopane w ziemię, które zostały zabetonowane. Cały obiekt został wybudowany z betonu, co czyni go bardziej wytrzymałym i pozwoli na długoletnią jazdę dla wszystkich użytkowników. Myślę, że projekt o takim dużym potencjale będzie przyciągał zawodników z całej Polski – podkreśla.
Podjęte działania rewitalizacyjne nie tylko sprawią, że tereny nadrzeczne staną się atrakcyjnym miejscem do aktywnego spędzania czasu. Władze miasta planują również podjąć działania wspierające i integrujące mieszkańców obszaru rewitalizacji miasta Piły, przy dużym udziale organizacji pożytku publicznego, podmiotów ekonomii społecznej oraz Fabryki Emocji - Regionalnego Centrum Kultury. W planach są spotkania, imprezy, zawody, wystawy.
Całkowita wartość projektu „Rewitalizacja przestrzeni publicznej w Pile – tereny nadrzeczne rzeki Gwdy i północnej części wyspy miejskiej” to ok. 20,7 mln zł. Unijne dofinansowanie wyniosło ponad 14,3 mln zł.
Zamkowe przemiany w Rokosowie
Na podjęcie działań rewitalizacyjnych zdecydowała się też gmina Poniec. Opracowany przez samorządowców program rewitalizacji objął również zespół pałacowo-parkowy w Rokosowie – jeden z najpiękniejszych w Wielkopolsce. Wybudowany został w połowie XIX wieku w stylu gotyku romantycznego dla hrabiego Józefa Mycielskiego. Wokół zamku roztacza się park, oparty na motywach naturalnego krajobrazu, charakterystyczny dla europejskiej, dziewiętnastowiecznej sztuki ogrodowej. Obecnie ma tu siedzibę Ośrodek Integracji Europejskiej, który prowadzi działalność oświatową oraz organizuje szkolenia, kursy i konferencje.
– Rewitalizacja będzie kompleksowa – przyznaje Karolina Krawiec, kierownik Działu Obsługi Klienta Ośrodka Integracji Europejskiej w Rokosowie.
Oprócz prac prowadzonych w pałacu, zmieni się również otaczający go park. Wyremontowane zostaną alejki, pojawi się nowe oświetlenie, powstanie też plac zabaw i siłownia zewnętrzna. W efekcie zespół pałacowo-parkowy jeszcze bardziej służyć będzie mieszkańcom, którzy zyskają przestrzeń do rekreacji i spędzania wolnego czasu. Miejsce wykorzystywane będzie również do prowadzenia przedsięwzięć skierowanych do różnych grup społecznych i wiekowych, a także przyciągnie turystów, co przyczyni się do rozwoju gospodarczego gminy. Prace zakończą się w październiku 2022 roku.
Całkowita wartość projektu „Rewitalizacja zespołu pałacowo-parkowego w Rokosowie” to ok. 8,3 mln zł. Unijne dofinansowanie wyniosło ponad 5,7 mln zł.
Łukasz Karkoszka