Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Fotografia przedstawia kilku uczniów siedzących w klasie, przy kwadratowym stoliku. Przy tablicy jest nauczyciel, który coś zapisuje. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

Dzięki projektowi, zrealizowanemu w trzech poznańskich szkołach, uczniowie i nauczyciele mogli podnieść swoje kwalifikacje (fot. archiwum beneficjenta)

Lepiej we Wspólnocie

Polacy są najbardziej euroentuzjastycznym narodem w Unii! Według ostatnich badań Parlamentu Europejskiego, poparcie dla Wspólnoty wyraża aż 82% naszych rodaków. Najwięcej zwolenników UE to ludzie młodzi i bardzo młodzi.

Otwarte granice, swobodny przepływ dóbr i usług, nieograniczony dostęp do nowoczesnych technologii, zagraniczne wymiany uczniowskie i studenckie. Dla pokolenia młodych, którzy nie pamiętają Polski poza Unią Europejską, to norma.

Z okazji Europejskiego Roku Młodzieży zapytaliśmy uczniów wielkopolskich szkół co myślą o Unii, jak im się żyje we współczesnej Europie i za co najbardziej cenią Wspólnotę.

Polak i Europejczyk

Konrad Staniszewski ma 19 lat. Gdy Polska wstępowała do UE był dwulatkiem. Dziś jest uczniem Zespołu Szkół Zawodowych nr 6 w Poznaniu i nie wyobraża sobie życia poza Unią Europejską.

- Zawsze z dumą podkreślam, że jestem nie tylko Polakiem, ale i Europejczykiem – mówi. - Historia wielokrotnie pokazała, że kraje, które izolują się od innych, nie wychodziły na tym najlepiej. Wspólna polityka, wzajemne wspieranie się w kryzysach i pomoc w rozwoju są bardzo ważne, a to właśnie oferuje Unia Europejska. Wydarzenia ostatnich miesięcy jeszcze bardziej pokazały jak ważne, ale też piękne, jest bycie razem – przekonuje.

Fotografia przedstawia młodego, uśmiechniętego chłopaka, pozującego na tle wejścia do szkoły. Zdjęcie pochodzi z archiwum prywatnego. Poza polityką międzynarodową i bezpieczeństwem, które oferuje Wspólnota, młodzi doceniają to z czego korzystają na co dzień.

- Efekty unijnych inwestycji dostrzegam na każdym kroku. Drogi, chodniki, ścieżki rowerowe, boiska, siłownie zewnętrzne… dzięki obecności w UE mamy je prawie w każdej gminie. Zyskują też szkoły, o czym przekonałem się osobiście. Mamy dodatkowe zajęcia, staże u pracodawców, kursy zawodowe – wylicza. - Nie można też zapominać o tym, jak wiele Unia daje na rynku pracy. W naszym kraju inwestować mogą zagraniczne firmy, w których Polacy mogą zarabiać dobre pieniądze – dodaje.

Do pokolenia, które nie pamięta Polski bez Unii należy także Piotr Gierba, uczeń drugiej klasy Zespołu Szkół Łączności w Poznaniu.

- Obecność Polski w strukturach unijnych jest dla mnie bardzo ważna – mówi. - To nie tylko łatwiejsze przekraczanie granic, ale także wiele ważnych inwestycji, zaczynając od rolnictwa, po nowoczesne technologie, które wspierają rozwój praktycznie każdej branży. To także bezpieczeństwo na arenie międzynarodowej i wspaniałe uczucie, że nie jesteśmy sami – dodaje.

Dla siedemnastolatka cenne są także lokalne inwestycje, zwłaszcza te z własnego podwórka.

- Modernizacja komunikacji miejskiej, rozbudowa dróg, tworzenie ścieżek rowerowych ułatwiają mi życie. Dzięki unijnym pieniądzom możemy inwestować w siebie. Zapisać się na szkolenia, kursy, na staż.

Odważnie w przyszłość

Piotrek i Konrad uczą się szkołach, które wzięły udział w projekcie „Współpraca dla zawodowej przyszłości”.

- Objęto nim trzy poznańskie placówki: Zespół Szkół Zawodowych nr 6, Zespół Szkół Handlowych im. Bohaterów Poznańskiego Czerwca ‘56 i Zespół Szkół Łączności im. Mikołaja Kopernika – wymienia Anna Wilkanowska, kierownik Oddziału Projektów i Funduszy Europejskich II Urzędu Miasta Poznania. - Głównym założeniem było zwiększenie kompetencji i kwalifikacji zawodowych prawie 290 uczniów – dodaje.

Fotografia przedstawia młodego uśmiechniętego chłopaka w żółtej bluzie. Zdjęcie pochodzi z archiwum prywatnego.

Projekt ruszył pod koniec września 2020 roku.

- Dla uczniów kształcących się w zawodach programisty, a także przyszłych automatyków, ekonomistów, handlowców czy grafików, przygotowaliśmy staże. Organizujemy również specjalistyczne kursy, m.in. na prawo jazdy kat. B, obsługi drukarek czy wózków jezdniowych podnośnikowych. Kwalifikacje, poprzez udział w studiach podyplomowych, podnoszą także nauczyciele. Szkoły natomiast, zyskały sprzęt i materiały dydaktyczne – wymienia Wilkanowska.

Konrad, który kształci się w zawodzie technika logistyka, zakończył już swój udział w projekcie.

- Odbyłem kurs obsługi wózka widłowego. Te uprawnienia w moim fachu pozwalają lepiej zarobić – przekonuje.

Piotr odbędzie latem staż w firmie informatycznej.

- Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy zacznę pracę – mówi. - To będzie świetna okazja do poznania mojego zawodu od praktycznej strony, zdobycia doświadczenia i pierwszych kontaktów oraz zarobienia pieniędzy – dodaje.

W przyszłość chłopcy patrzą z optymizmem.

- W tym roku kończę technikum i wybieram się na studia. Może czeka mnie jakaś zagraniczna wymiana? - zastanawia się Konrad. – Programowanie to moja pasja i jestem pewien, że odnajdę się w tym świecie. Firmy działające w tej branży chętnie korzystają z unijnego wsparcia. Nie mam wątpliwości, że jeszcze nieraz będę miał okazję przekonać się, jak wiele Unia znaczy dla Polaków – twierdzi Piotr.

Całkowity koszt projektu „Współpraca dla zawodowej przyszłości – podnoszenie efektywności kształcenia w ZSŁ, ZSH oraz ZSZ nr 6 w Poznaniu” to kwota niemal 1,7 mln zł. Unijne dofinansowanie w ramach WRPO 2014-2020 wyniosło ponad 1,4 mln zł.

Dominik Wójcik

ZOBACZ TAKŻE