„Stoi na stacji lokomotywa…” w jedynej na świecie czynnej parowozowni w Wolsztynie – mieście noblisty Roberta Kocha - odkrywcy prątków gruźlicy i rzeźbiarza Marcina Rożka. To nie tylko urokliwe miasteczko zachodniej Wielkopolski, ale i jeden z liderów w pozyskiwaniu unijnych dotacji. Pojechaliśmy zobaczyć, jak ta niewielka miejscowość zmieniła się w ostatnich osiemnastu latach przy wsparciu Funduszy Europejskich.
Do Wolsztyna pierwsze unijne pieniądze popłynęły już w latach 2004-2006 w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR). Sfinansowano wtedy m.in. budowę kanalizacji sanitarnej dla miejscowości Stara Dąbrowa, Gościeszyn, Adamowo, Stary Widzim, Komorowo, Tłoki. W latach 2007-2013 zmodernizowano „Szlak Żurawi” - m.in. powstała ścieżka edukacyjna, pomost na Jeziorze Wolsztyńskim do obserwacji fauny i flory, ścieżka pieszo-rowerowa wokół jeziora. Kolejna perspektywa finansowa przyniosła zintensyfikowanie działań związanych z pozyskaniem unijnych dotacji.
– Nasza gmina to nie tylko miasto, ale i 23 sołectwa, łącznie 30 tysięcy mieszkańców, więc potrzeb jest sporo – mówi Wojciech Lis, burmistrz Wolsztyna. – Sięgamy po każdą złotówkę, która może nam pomóc w realizacji projektów, na które czekają mieszkańcy. Jedną z największych unijnych inwestycji była budowa Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego, łączącego funkcje dworca kolejowego i autobusowego. Dziś duma i wizytówka miasta – podkreśla.
Historia z nowoczesnością
Zza zakrętu wyłania się stylowa, modernistyczna bryła odnowionego dworca. Budynek powstał w 1961 r. według projektu architekta Kazimierza Serowskiego. Po latach świetności, zaczął niszczeć, trafił w prywatne ręce, ale gmina zdołała go odzyskać. Unijne środki pozwoliły przywrócić mu dawny blask i wprowadzić elementy nowoczesnego designu. Budowa ruszyła w 2019 r. i trwała dwa lata. Historia przeplata się tutaj ze współczesnością. Nowoczesna forma kolorem nawiązuje do mieszczącej się nieopodal parowozowni – wykonana ze stali zabudowa utrzymana jest w kolorystyce czarno-czerwonej. Obiekt zyskał uznanie nie tylko w oczach mieszkańców, ale i ekspertów, zdobywając Grand Prix – główną Nagrodę Architektoniczną Województwa Wielkopolskiego NAWW, jak również wyróżnienie w kategorii „Przestrzeń publiczna”.
– W wielu ankietach związanych z tworzeniem strategii rozwoju gminy czy programem rewitalizacji, mieszkańcy zwracali uwagę na potrzebę modernizacji dworca. Dlatego gdy tylko pojawiła się możliwość aplikowania o unijne fundusze, postanowiliśmy działać – opowiada Wojciech Lis. – Podróżni doczekali się miejsca z nowoczesnym zapleczem – poczekalnią, kasami biletowymi, informacją turystyczną. Jest też restauracja, którą mam nadzieję uda się niedługo uruchomić. Na zewnątrz jest bagażownia i miejsce na rowery. Projektanci wyeliminowali bariery architektoniczne w istniejącym budynku i połączyli go z peronami komunikacji kolejowej i autobusowej, dzięki czemu jest to miejsce dostępne dla każdego.
Kino za rogiem
Wolsztyński dworzec skrywa jeszcze jedno ciekawe pomieszczenie – kino społecznościowe dla 28 widzów, na które również pozyskano europejskie wsparcie. Spotykamy tam Jacka Persa – pracownika kina i pasjonata X Muzy.
– Przed laty w dawnym budynku synagogi działało miejskie kino. Kiedy obiekt zwrócono prawowitym właścicielom, kino zakończyło swoją działalność – wspomina. – Mieszkańcom pozostało korzystać z objazdowych pokazów filmowych w domu kultury. Cały czas jednak pojawiały się głosy, by przywrócić w mieście kino z prawdziwego zdarzenia. Stało się to możliwe dzięki unijnemu wsparciu. Kino ruszyło w lipcu 2021 r. Przez pół roku mieliśmy ponad 700 widzów, co pokazuje, jak bardzo placówka była potrzebna. Wyświetlamy filmy repertuarowe, prowadzimy też akcję „Wysoka kultura w kinie”, w trakcie której pokazuje rejestracje koncertów muzyki klasycznej, spektakli operowych i baletowych. Mieszkańcy mogą również wynająć kino, by wyświetlić swoje materiały filmowe. A w planach mamy Dyskusyjny Klub Filmowy czy ligi sportowe. Jedno jest pewne – to miejsce zdaje egzamin. A pod względem technicznym niczym nie różnimy się od multipleksów – podkreśla.
Zmiany, które zaszły przy wolsztyńskim dworcu rzeczywiście robią wrażenie.
– A to nie koniec – podkreśla burmistrz. – Przejęliśmy już część terenów wokół dworca – proszę spojrzeć na drugą stronę – na nową ścieżkę pieszo-rowerową, a kolejne są w planach. Za chwilę ruszamy z projektem „Postaw na rower”. W ramach inwestycji uruchomimy system Wolsztyńskiego Roweru Miejskiego. Stacje zlokalizowane zostaną przy dworcu, przy parkingu na ul. Komorowskiej oraz przy wolsztyńskim MOSiR. Dodatkowo wybudowana została nowa ścieżka rowerowa pomiędzy ul. Dworcową a deptakiem przy ul. Dąbrowskiego wraz z oświetleniem. Nowe oświetlenie pojawi się też nad już istniejącą ścieżką w Karpicku. Z nowej puli programu regionalnego będziemy starali się pozyskać pieniądze na dalszą rewitalizację tej części miasta, m.in. na zagospodarowanie terenów od strony Jeziora Berzyńskiego. Chcielibyśmy stworzyć miasteczko kolejowe i ekspozycję nieczynnych parowozów. Uzupełnieniem nowych atrakcji byłaby kolejka ogrodowa dla najmłodszych – zapewnia.
Z dworca udajemy się na tętniący życiem rynek. W 2010 r. plac przeszedł kompleksową rewitalizację. Górującym obiektem jest dziewiętnastowieczny Ratusz – siedziba władz miasta.
– I tu zaszły zmiany. Realizujemy projekt związany z cyfryzacją urzędu. W partnerstwie z gminą Grodzisk Wielkopolski oraz Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. w Wolsztynie postawiliśmy na rozwój elektronicznych systemów obsługi obywateli i systemów informacji przestrzennej. Dzięki temu mieszkańcy mogą sprawniej komunikować się z urzędem i bez wychodzenia z domu załatwić swoje sprawy – podkreśla burmistrz.
Wolsztyn od momentu uruchomienia unijnych dotacji, zrealizował kilkadziesiąt projektów. W czym tkwi sukces gminy?
– Przede wszystkim w ludziach. W Biurze Rozwoju Lokalnego pracuje zespół merytorycznych fachowców. Od lat sami opracowujemy wnioski o dofinansowanie i to doświadczenie procentuje. Tylko w latach 2014-2018 zrealizowaliśmy kilkadziesiąt inwestycji na łączną kwotę ponad 60 mln zł, z czego jedna trzecia pochodziła z kasy Unii Europejskiej – przyznaje Wojciech Lis. – Zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele przed nami. Miasto rozrasta się, coraz więcej ludzi mieszka na obrzeżach gminy. Powstają nowe osiedla, a to rodzi nowe potrzeby związane z niezbędną infrastrukturą. Mamy co robić – dodaje.
Dla maluchów
Wyjeżdżając z Wolsztyna zaglądamy jeszcze do miejskiego żłobka – jego kolorowa fasada przyciąga wzrok z daleka. Z unijnej kasy sfinansowano część prac inwestycyjnych i budowę placu zabaw. Pieniądze przeznaczono również na wyposażenie żłobka.
– Proszę spojrzeć, jaką mamy pięknie wyposażoną kuchnię. Zajrzymy do sal maluchów, ale na paluszkach, bo dzieci mają właśnie poobiednią drzemkę – mówi szeptem Małgorzata Sikora, dyrektor Gminnego Żłobka „Tęczowa Kraina” w Wolsztynie. – Na tę inwestycję czekaliśmy od lat. Rodzice wreszcie mają do dyspozycji wzorcową placówkę. Możemy przyjąć ponad 120 dzieci – zapewnia.
Pani Małgorzata przyznaje, że choć najbardziej dumna jest ze żłobka, dostrzega, jak Fundusze Europejskie zmieniły całe miasto.
– Dworzec to nasza perełka. Błyszczy w trakcie corocznej parady parowozów. Mieszkam tu od 25 lat i naprawdę widzę duże zmiany. Słońce, lasy, jeziora, nowoczesna infrastruktura, dużo zieleni i zabytków wkoło sprawia, że jest to dobre miejsce do życia. Wiem co mówię, bo już w dzieciństwie chciałam tu zamieszkać i po latach udało mi się spełnić to marzenie – przyznaje z uśmiechem. – Polecam wpaść tu na dłużej – zachęca na pożegnanie.
***
Projekt „Poprawa stanu infrastruktury dworcowej poprzez rewitalizację dworca kolejowego wraz z terenami przyległymi w Wolsztynie” realizowany był przy wsparciu WRPO 2014-2020. Wartość przedsięwzięcia to ponad 6 mln zł, z czego unijne dofinansowanie wyniosło ponad 4,1 mln zł. Gmina pozyskała również dotacje z programu regionalnego m.in. na realizację projektów: „Małe kino społecznościowe szansą na rozwój zasobów kultury województwa wielkopolskiego” (wartość przedsięwzięcia - ok. 6,8 mln zł, kwota dofinansowania ponad 3,7 mln zł, z czego gmina Wolsztyn pozyskała ok. 200 tys. zł); „Gminny Żłobek Tęczowa Kraina” (wartość przedsięwzięcia - ok. 3,4 mln zł, kwota dofinansowania ponad 2,9 mln zł); „Rozwój elektronicznych usług publicznych w gminie Wolsztyn i gminie Grodzisk Wielkopolski”(wartość przedsięwzięcia - ok. 4,7 mln zł, kwota dofinansowania ponad 3,7 mln zł); „Postaw na rower – inwestycje w infrastrukturę transportu rowerowego na terenie gminy Wolsztyn” (wartość przedsięwzięcia - ok. 1,4 mln zł, kwota dofinansowania ponad 1,1 mln zł).
Wolsztyński dworzec, jakiś czas temu odwiedziliśmy z kamerą. Sprawdź, jak się prezentuje!
Łukasz Karkoszka