Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Fotografia przedstawia salę w trakcie koncertu. Na scenie znajduje się niewielka orkiestra złożona z instrumentów smyczkowych. Wszystkie miejsca na widowni są zajęte. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

Dawny „Dom Katolicki” jest dziś prawdziwym centrum życia kulturalnego w Objezierzu (fot. archiwum beneficjenta)

Małe a piękne

Wspaniałymi zabytkami pochwalić się mogą nie tylko duże miasta, ale także niewielkie miejscowości. W Żelazkowie (gm. Żelazków) i Objezierzu (gm. Oborniki) znajdziemy prawdziwe architektoniczne perły, które dawną świetność odzyskują dzięki Funduszom Europejskim.

Dziedzictwo kulturowe krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej jest wyrazem akceptacji i szacunku dla różnorodności i zasługuje na szczególną ochronę. Wspólnota odgrywa przy tym niebagatelną rolę. Zapewnia transfer wiedzy dotyczący ochrony zabytków pomiędzy krajami i regionami partnerskimi, organizuje międzynarodowe szkolenia i konferencje oraz przeznacza środki na modernizację i rewitalizację obiektów, które czas potraktował szczególnie surowo.

W Wielkopolsce nie brakuje udanych projektów, dzięki którym zabytki odzyskały swoją dawną świetność. Dziś wybierzemy się do dwóch niewielkich miejscowości, które wiedzą jak zadbać o swoje kulturowe dziedzictwo.

Oficyna… dla każdego

Żelazków to licząca niecałe 10 tys. mieszkańców gmina leżąca w powiecie kaliskim. Najcenniejszym zabytkiem miejscowości jest zespół dworski, datowany na drugą połowę XVIII wieku. Powstał na zlecenie ówczesnych właścicieli wsi – rodziny Radolińskich. Składa się z dworu wraz z dziedzińcem (dziś mieści się tu siedziba urzędu gminy), dwóch podwórzy gospodarczych z budynkami folwarcznymi, kolonii mieszkalnej oraz parku o powierzchni ponad 1,5 hektara.

Od kilku lat w Żelazkowie trwa rewitalizacja. Jak na razie, dzięki unijnemu wsparciu powstał dom seniora, przeprowadzono termomodernizację remizy ochotniczej straży pożarnej oraz zmodernizowano park dworski, w którym dokonano nowych nasadzeń oraz zamontowano elementy małej architektury. Niebawem rozpoczną się prace w dworskiej oficynie, gdzie swoje miejsce znajdą biblioteka oraz gminny ośrodek kultury.

- Dotychczas, te instytucje nie miały wystarczającej przestrzeni, żeby realizować swoje zadania – przyznaje Michał Kraszkiewicz, wójt gminy. - Mamy świetnych ludzi, pełnych pomysłów i energii do działania, którzy byli ograniczani brakiem odpowiedniej infrastruktury. Na szczęście teraz się to zmieni, a kolejna część naszego zespołu dworskiego, odzyska dawny blask – dodaje.

Trwają prace rozbiórkowe i konserwatorskie. W najbliższym czasie swoją opinię wyda również archeolog. Na tej podstawie będzie można stworzyć konkretny plan modernizacji.

- Chcemy, żeby bibliotekarze i pracownicy GOK wprowadzili się do swojej nowej siedziby pod koniec przyszłego roku. Plan jest ambitny, jednak wykonalny – mówi wójt. - Dzięki naszym staraniom, instytucje będą mogły przygotować ofertę, z której skorzystają wszyscy mieszkańcy gminy, niezależnie od wieku i gustu – przekonuje.

Remont oficyny to nie koniec rewitalizacji w mieście.

- Przed nami jeszcze wiele pracy. Następna w kolejności jest brama wjazdowa do parku datowana na koniec XVIII wieku. Ostatni etap to remont dachu i elewacji zewnętrznej samego dworu, w którym mieści się urząd gminy – wylicza wójt. - Cieszę się, że nasza architektoniczna perła jest zadbana i służy mieszkańcom. Utrzymywanie tak dużego zespołu budynków w dobrej formie nie jest łatwe, jednak dzięki unijnemu wsparciu udaje nam się to i jestem z tego dumny.

Całkowity koszt projektu „Adaptacja budynku oficyny w zespole dworskim w Żelazkowie z Ośrodkiem kultury, Biblioteki oraz Izby Tradycji przykładem rozwiązywania problemów kulturowych w Gminie Żelazków” to kwota niemal 2 mln zł, z czego dofinansowanie w ramach WRPO 2014-2020 wyniosło ponad 1,6 mln zł.

Legenda o domu kultury

O swoje zabytki dbają również w gminie Oborniki. Położony w jednym z sołectw – Objezierzu, „Dom Katolicki”, przez lata służył mieszkańcom jako centrum życia kulturalnego.

Fotografia przedstawia spotkanie autorskie w trakcie festiwalu. Na scenie rozmawiają dwie kobiety, czemu przysłuchuje się licznie zgromadzona publiczność. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

- Obiekt powstał na początku XX wieku. Z jego budową wiąże się legenda – mówi Krzysztof Sroka, Kierownik Biura promocji i Sportu Urzędu Miejskiego w Obornikach. - Ludowy przekaz głosi, że budynek miał powstać w wyniku zakładu pomiędzy arcybiskupem poznańskim a właścicielem tych ziem Stanisławem Turno, który starał się o przyznanie mu tytułu szambelana papieskiego, w czym biskup miał mu pomóc. Stanisław, chcąc zwiększyć swoje szanse stwierdził, że w ciągu roku postawi budynek użyteczności publicznej. Ile jest w tej historii prawdy? Tego do końca nie wiemy. Fakty są jednak takie, że pan Turno wymarzony tytuł otrzymał, a „Dom Katolicki” rzeczywiście powstał – opowiada.

Obiekt, należący do zabytkowego zespołu pałacowo-parkowego w Objezierzu, pełnił funkcję centrum życia społecznego i kulturalnego do końca okresu międzywojennego. Po 1945 roku cały majątek przejął skarb państwa. W „Domu Katolickim” zorganizowano szkołę, a później dom kultury. Przez lata, budynek był remontowany jedynie powierzchownie. Dopiero w latach 70. XX wieku doszło do poważnej modernizacji, obiekt nieco przebudowano i zmieniono jego wewnętrzny wystrój. W 2010 roku zaś, zakończono remont elewacji. Niestety, wnętrze zabytkowego budynku było nadal w fatalnym stanie. Konieczne było podjęcie działań, które umożliwiły Fundusze Europejskie.

- Zmodernizowaliśmy cały dach wraz z rynnami, odświeżyliśmy ściany i stropy w pomieszczeniach, które wyposażyliśmy także w nowe meble, rezygnując tym samym z tych, które wstawiono tu w latach 70-tych. Wymieniliśmy również wentylację, ogrzewanie i oświetlenie – wymienia Krzysztof Sroka. - Nowy dom kultury otwarliśmy w maju 2019 roku i od samego początku miejsce zaczęło tętnić życiem. Ponadregionalne konferencje, koncerty, wystawy, ale także zajęcia o charakterze integracyjnym dla mieszkańców – niczego nie brakuje. Dumą napawa nas Festiwal Literackie Objezierze, który miał już dwie edycje. Jest związany z wieloma postaciami literatury polskiej, którzy niegdyś odwiedzali Objezierze. Sam Mickiewicz ujął wieś w „Panu Tadeuszu”. Cieszę się, że tak ważne wydarzenie kulturalne może odbywać się w miejscu tego godnym – mówi.

Całkowity koszt projektu „Zachowanie dziedzictwa kulturowego poprzez modernizację zabytkowego domu kultury w Objezierzu” to kwota ponad 1,7 mln zł, z czego unijne dofinansowanie w ramach WRPO 2014-2020 wyniosło prawie 700 tys. zł.

Dominik Wójcik

ZOBACZ TAKŻE