Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Zdjęcie wykonano w żłobku. Widać cztery maluchy siedzące na dywanie, a pomiędzy nimi siedzi pani opiekunka, która ma na sobie wianek i naszyjnik z liści. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

Żłobek w Oporówku zapewnia opiekę 20 dzieciom do lat trzech (fot. archiwum beneficjenta)

Gdzieś daleko w Oporówku

Kolejne przedszkola i żłobki powstające w małych miastach i na terenach wiejskich wspierają rozwój gospodarczy, społeczny i kulturalny. Dopiero kiedy najmłodsi mają zapewnione bezpieczeństwo i dobrą opiekę, rodzice mogą realizować się zawodowo. Powstawanie placówek wspierają Fundusze Europejskie. „Unijny” żłobek działa m.in. w Oporówku.

Wczesna edukacja, wyrównywanie szans oraz możliwość godzenia ról rodzinnych z obowiązkami zawodowymi należą do priorytetów krajów wspólnotowych. Z roku na rok przybywa także w Polsce placówek zapewniających opiekę nad małymi dziećmi. W 2021 roku, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, działało około 5 tys. żłobków i klubów dziecięcych, w których swoje miejsce znalazło niemal 200 tys. maluchów. W czołówce jest nasz region (510 tego typu instytucji), który ustępuje miejsca jedynie województwom mazowieckiemu (861) i małopolskiemu (540). Spora w tym zasługa Funduszy Europejskich, dzięki którym możliwa jest nie tylko budowa kolejnych żłóbków, ale także ich wyposażenie czy przygotowanie wartościowych zajęć, głównie dla dzieci do trzeciego roku życia.

Inwestycja z unijnym grantem

Oporówko to jedno z sołectw gminy Krzemieniewo, liczącej około 8 tys. mieszkańców. W rejonie dotychczas brakowało miejsca opieki dla dzieci do lat trzech. Stworzenie żłobka było jednym z priorytetów samorządu.

- Nie każdy rodzic ma możliwość zostawienia swojej pociechy pod opieką dziadków czy niani – mówi Radosław Sobecki, wójt gminy. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że stworzenie miejsca opieki dla tak małych dzieci to wyzwanie, ale też bardzo pilna potrzeba. Mieszkańcy entuzjastycznie przyjęli informację o realizacji inwestycji. Wszystkie 20 miejsc zapełniło się bardzo szybko. Dlatego już rozpoczęliśmy pracę nad kolejnym żłobkiem – dodaje.

Fotografia przedstawia niewysoki budynek o jasnej elewacji, dachu z czerwoną dachówką i podjazdem dla osób z niepełnosprawnościami i wózków. Przed budynkiem jest niewielki brukowany placyk oraz sporo zieleni, m.in. żywopłoty. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

Na potrzeby żłobka w Oporówku przeznaczono pomieszczenia istniejącego przedszkola. Dostosowano je do potrzeb kilkulatków.

- Placówka położona jest w dogodnej lokalizacji, z dala od ulicznego ruchu i zanieczyszczeń – mówi Renata Szłapka, dyrektorka żłobka. - Posiadamy przestronną, kolorową i bezpieczną salę, bardzo dobrze wyposażoną. Naszym atutem jest piękny plac zabaw, który służy zarówno zabawie, jak i wypoczynkowi – podkreśla.

Nad bezpieczeństwem i rozwojem najmłodszych czuwają cztery wykształcone i doświadczone opiekunki. Placówka oferuje wiele zajęć dostosowanych do wieku i możliwości dzieci.

- Nasze maluchy, w warunkach zbliżonych do domowych, rozwijają swoje zdolności i umiejętności. Dzieci chętnie biorą udział w zajęciach ruchowych, gdzie bawią się piłkami, chustami, w tunelach czy na matach sensorycznych. Podczas zajęć plastycznych, nasi wychowankowie wykorzystują różne materiały i eksperymentują z ciekawymi technikami. Jest też bajkoterapia, dzięki której dzieci rozwijają wyobraźnię i wyciszają się. Dzieci lubią również zajęcia muzyczno-rytmiczne, podczas których mogą dać upust energii – wymienia dyrektorka.

Udział Funduszy Europejskich w zorganizowaniu żłobka, był kluczowy. Jak przyznają samorządowcy – placówka pewnie długo nie powstałaby bez zewnętrznego grantu.

- Pozyskana dotacja umożliwiła częściowe sfinansowanie adaptacji pomieszczeń przedszkolnych na żłobek – mówi Katarzyna Spychaj, sekretarz gminy. - Zakup mebli, zabawek, pomocy dydaktycznych i wszelkiego innego niezbędnego wyposażenia, to także efekt dofinansowania. Ponadto, unijne środki przeznaczyliśmy na bieżące utrzymanie placówki, związane m.in. z rachunkami czy wynagrodzeniami dla opiekunek – dodaje.

Żłobek spada z nieba

Radości z możliwości, jakie daje nowa placówka nie kryje Joanna, mama dwuletniego Olka. Jak przyznaje, posłanie synka do żłobka było dla niej jedyną możliwością powrotu do pracy, po urlopie wychowawczym.

Zdjęcie zrobiono na placu zabaw. Widać na nim kilkanaścioro bawiących się dzieci oraz opiekunkę, która czuwa przy zjeżdżalni. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta. - Musiałam wrócić do pracy, a nie miałam nikogo, komu mogłabym zostawić Olka pod opieką. Żłobek bardzo mi pomógł – przyznaje. - Sporą część kosztów pobytu Olka opłaca Unia, przez co nie jestem tak bardzo obciążona finansowo. To jest ogromna pomoc, wsparcie, bez którego bym nie ruszyła z miejsca. W żłobku Olek ma stały plan dnia, który dobrze mu służy. Wiem, kiedy się bawi, kiedy je posiłki, kiedy ma drzemkę. Kontakt z rówieśnikami, zajęcia ruchowe i motoryczne dobrze wpływają na jego rozwój. Jest otwarty na nowe znajomości, stał się też bardziej samodzielny – cieszy się mama chłopca.

Do żłobka w Oporówku chodzi także Antek. Podobnie jak Olek, bardzo lubi to miejsce. Cenią je także rodzice chłopca, którzy szukali dla niego bezpiecznego miejsca.

- Żłobek w naszej małej miejscowości był bardzo potrzebny. Dzięki niemu, zarówno ja, jak i żona, możemy pracować w pełnym wymiarze godzin. W tym czasie Antek jest pod dobrą opieką i się nie nudzi – zapewnia pan Marcin, tata Antka.

Całkowity koszt projektu „Żłobek w gminie Krzemieniewo” to kwota niemal 950 tys. zł, z czego unijne dofinansowanie z WRPO na lata 2014-2020 wyniosło ponad 750 tys. zł.

Dominik Wójcik

ZOBACZ TAKŻE