Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Na zdjęciu widzimy dwójkę dzieci oraz dwie kobiety. Wszyscy siedzą przy stole na świeżym powietrzu i wykonują prace plastyczne. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

W ośrodkach w Poznaniu i Luboniu dzieci biorą udział w zajęciach, które mają usprawnić ich rozwój (fot. archiwum beneficjenta)

Jesteśmy równi, choć nie tacy sami

Fundusze Europejskie finansują liczne projekty, które działają na rzecz wyrównywania szans. Jeden z nich zrealizował Ośrodek „EMEDEA” w Luboniu.

Równość szans to jedna z najważniejszych zasad demokratycznego społeczeństwa. Stanowi filar, na którym stabilnie opiera się Wspólnota. Składa się na nią nie tylko wsparcie osób dorosłych, ale też niepełnoletnich mieszkańców Europy, którzy z różnych przyczyn nie rozwijają się tak jak większość ich rówieśników. W naszym regionie, dzięki unijnej pomocy, zrealizowano już wiele ważnych projektów, które miały pomóc dzieciom i młodzieży w powrocie do zdrowia, umożliwić specjalistyczne wsparcie, rehabilitację czy też działać na rzecz bardziej dostępnej edukacji. Powstały programy terapeutyczne, a w placówkach organizowano sprzęt i dodatkowe miejsca oraz zajęcia ze specjalistami.

Holistyczne podejście

Miejscem, w którym dzieci z różnymi problemami funkcjonalnymi mogą czuć się komfortowo, jest Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy EMEDEA, który od września 2014 roku funkcjonuje przy ulicy Bosej w Poznaniu, a od 2018 roku także w Luboniu. Jego zarządcy, chętnie korzystają z Funduszy Europejskich, napędzając tym samym rozwój placówek.

Fotografia grupowa pochodzi z balu przebierańców. Widocznych jest dużo dzieci oraz kilku dorosłych, między innymi mężczyzna przebrany za pirata czy policjantka. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

- Przeznaczone są dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością, dysfunkcjami rozwojowymi, zespołem FAS i Downa, mózgowym porażeniem dziecięcym, chorobami o podłożu metabolicznymi, wadami wrodzonymi i autyzmem – wylicza Mirosława Maślak, dyrektor ośrodka. - Monitorujemy rozwój dzieci i tworzymy programy terapeutyczne dostosowane do potrzeb naszych wychowanków. W pracy wykorzystujemy nowoczesne narzędzia diagnostyczne i sprzęt do terapii. Dzieci biorą udział w zajęciach, które mają usprawnić ich rozwój i funkcjonowanie. Mówimy m.in. o spotkaniach z psychologiem, pedagogiem, logopedą czy fizjoterapeutą, ale także treningu umiejętności społecznych, dogoterapii, muzykoterapii czy zajęciach plastycznych bądź kulinarnych – dodaje.

Dodatkowym, ważnym w terapii i rozwoju dzieci elementem, jest ogród sensoryczny, w którym znajdują się przestrzenie oddziałujące na poszczególne zmysły. Jest tam plac zabaw, miejsce do uprawiania ziół i warzyw, relaksacji oraz plac do gier zespołowych. Ośrodek korzysta również z terapeutycznej groty solnej, którą wykorzystuje w ramach zajęć z wychowankami placówki.

Opieka, edukacja i rehabilitacja ma tu charakter holistyczny.

- Zapewniamy dzieciom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi wielospecjalistyczną opiekę w warunkach, które umożliwiają im nie tylko niezbędną terapię, ale również realizację obowiązku szkolnego, na etapie przedszkolnym i wczesnoszkolnym – mówi Mirosława Maślak - Wspieramy również rodziców, którzy, kiedy ich dzieci są pod naszą opieką, mogą pójść do pracy i realizować inne niż macierzyńskie obowiązki – dodaje.

Pod dobrą opieką

Chcąc zmaksymalizować udzielaną pomoc, ośrodek zrealizował, z unijnym wsparciem, projekt, którego celem było stworzenie nowych miejsc przedszkolnych w placówce w Luboniu dla dzieci z niepełnosprawnością lub rozwijających się w spektrum autyzmu.

- Środki pozwoliły na stworzenie kompleksowej oferty zajęć terapeutycznych i edukacyjnych. Przedsięwzięcie było skierowane do dzieci w wieku od 3 do 4 lat, które zamieszkiwały w gminach: Luboń, Buk, Komorniki, Kórnik, Mosina, Stęszew, Dopiewo i Poznań – wymienia dyrektor.

Zdjęcie wykonano w czasie zajęć z muzykoterapii. Przy małym, zielonym stoliczku siedzi piątka dzieci oraz opiekunka, prezentująca w książce budowę fortepianu. Na blacie widoczne są instrumenty, między innymi flet czy dziecięce organy. Z lewej strony widoczny jest mężczyzna, który przypatruje się scenie. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta. Piętnaścioro dzieci zostało objętych bezpłatnymi zajęciami rewalidacyjnymi, opiekuńczymi i edukacyjnymi. Ponadto, każdy z wychowanków brał udział w dodatkowych aktywnościach, uzależnionych od indywidualnych potrzeb. Mowa o zajęciach z behawiorystą, fizjoterapeutą czy terapeutą ortezy Dunag 02.

- Unijne wsparcie było kluczowe w realizacji projektu – przyznaje Mirosława Maślak. - Pozwoliło nam nie tylko na poszerzenie oferty dla naszych wychowanków i przyjęcie nowych, ale również na wyposażenie sal dydaktycznych, gabinetów do fizjoterapii, logopedii i psychologa. Bez tych środków, działalność placówki w Luboniu stanęłaby pod dużym znakiem zapytania – dodaje.

O wartości placówki mogą zaświadczyć rodzice sześcioletniego Daniela – Hanna Szymańska-Caruso i Bernadetto Caruso.

- Nasz syn jest dzieckiem niepełnosprawnym intelektualnie rozwijającym się w spektrum autyzmu – mówi mama. - Daniel to nasz cały świat. Stawaliśmy na głowie, żeby zapewnić mu jak najlepsze warunki do spokojnego i harmonijnego rozwoju. Niestety, niewiele jest placówek, których oferta dostosowana jest do potrzeb takich maluchów. Dlatego kiedy tylko usłyszałam o projekcie realizowanym przez ośrodek EMEDEA, postanowiłam sprawdzić czy znajdzie się tam miejsce dla naszego Daniela – dodaje.

Nowoczesna infrastruktura, profesjonalna kadra, a także bliskość od miejsca zamieszkania – to główne czynniki, które przekonały rodziców Daniela.

- Nasz syn jest tam szczęśliwy i traktuje przedszkole jak drugi dom – zapewnia tata. - Dla nas to ogromne szczęście – widzieć, jak Daniel robi postępy i utrzymuje kontakt z rówieśnikami. Sami również zyskaliśmy. Kiedy syn jest w przedszkolu, możemy pójść do pracy. Wiemy, że jest bezpieczny i przebywa pod dobrą opieką – dodaje.

Całkowity koszt projektu „Nowe miejsca przedszkolne dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie oraz dzieci z autyzmem w filii OREW EMEDEA w Luboniu” to kwota ponad 940 tys. zł, z czego unijne dofinansowanie wyniosło przeszło 800 tys. zł.

Dominik Wójcik

ZOBACZ TAKŻE