Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Na zdjęciu widzimy fragment przedstawienia. Na scenie znajduje się kilka osób stojących w szeregu. Przed nimi stoi kobieta z mikrofonem. Fotografia wykonana jest z poziomu publiczności – widać plecy widzów. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

Pałac w Granowie jest dziś sercem życia kulturalnego i społecznego tej niewielkiej gminy (fot. archiwum beneficjenta)

Kultura w sercu pałacu

Granowo to przykład małej gminy, która stara się nie tylko dbać o swoje dziedzictwo kulturowe, ale także jak najlepiej wykorzystywać ukryty w nim potencjał. Przy unijnym wsparciu, dawny pałac jest dziś miarowo bijącym sercem życia społecznego i kulturalnego wsi.

Zachowanie dziedzictwa kulturowego Europy i zagwarantowanie jego powszechnej dostępności należą do zadań współczesnej Unii Europejskiej. Aspekty kulturowe to jednak nie tylko możliwość obcowania ze sztuką. Przejawiają się one bowiem także w innych dziedzinach: edukacji, badaniach naukowych, polityce społecznej, rozwoju regionalnym czy stosunkach międzynarodowych.

Z programów regionalnych pochodzą pieniądze na ratowanie dziedzictwa i tworzenie nowych miejsc przeznaczonych do obcowania z kulturą i sztuką. Idealnym przykładem jest Pałac w Granowie, który dzięki unijnemu wsparciu został zmodernizowany i dziś działa w nim gminny ośrodek kultury.

Krok po kroku – do celu

Granowo to niewielka gmina licząca ponad 5 tys. mieszkańców, leżąca w powiecie grodziskim. Jedną z jej największych atrakcji jest zespół dworsko-folwarczny przy ulicy Stawowej. W urokliwym parku znajduje się prawdziwa perełka – pałac z XIX wieku. Jego pierwszymi właścicielami była rodzina Działyńśkich. Następnie, w XX wieku, znajdował się w posiadaniu rodu Czartoryskich. Obecnie pieczę nad nim sprawuje gmina, która od momentu przejęcia zabytkowego gmachu, starała się przywrócić mu dawną świetność.

Fotografia przedstawia zajęcia plastyczne dla dzieci. Pięcioro dzieci siedzi przy kwadratowym stole, który niemal cały przykryty jest materiałami plastycznymi: kolorowymi nićmi, zakrętkami czy gazetami. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta. - Prace zaczęliśmy w 2006 roku. Polegały głównie na zabezpieczeniu budynku oraz odtworzeniu pokrycia dachowego. Dokonaliśmy tego własnymi środkami – mówi Zbigniew Kaczmarek, wójt. - Kolejne lata to intensywne poszukiwanie finansowania na dalsze remonty. Wsparcie uzyskaliśmy między innymi z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dzięki tym pieniądzom, do 2014 roku udało się wykonać, w kilku etapach, szereg kolejnych prac: wyremontowaliśmy salę ślubów, która pełni rolę sali koncertowej, a tamtejsze okna ozdobiliśmy witrażami. Kupiliśmy też wyposażenie – meble, dywany czy dekoracje. Stworzyliśmy również pracownię artystyczną i gobelinów. Odświeżyliśmy również trzy inne pomieszczenia na parterze i korytarze. Tym samym zakończyliśmy modernizację całej dolnej kondygnacji. Przed nami pozostało jeszcze wyremontowanie góry, co okazało się niemałym wyzwaniem – opowiada.

Kolejne lata, władze poświęciły na przygotowanie dokumentów aplikacyjnych z Wielkopolskiego Programu Regionalnego na lata 2014-2020. W 2018 roku gmina otrzymała ponad 1,2 mln zł pożyczki w ramach instrumentu JESSICA 2.

- Dzięki tym środkom dokończyliśmy to, co zaczęliśmy ponad dekadę wcześniej. Wykonaliśmy kompleksowy remont całego piętra, odnowiliśmy elewację i zamontowaliśmy platformę dla osób z niepełnosprawnościami. Dodatkowo zainwestowaliśmy również w otaczający pałac park. Zainstalowaliśmy nowe oświetlenie, odtworzyliśmy ścieżki pieszo-jezdne – mówi wójt. - Dziś, pałac jest prawdziwą wizytówką naszej gminy i dobrze służy mieszkańcom, z czego jestem dumny – dodaje.

Tyle się tutaj dzieje

Na parterze pałacu od 2014 roku działają sala ślubów i biblioteka publiczna. Jest tu również pomieszczenie, które służy spotkaniom różnych grup z terenu gminy. Piętro, po zakończonych pracach, przeznaczono zaś pod gminny ośrodek kultury.

Zdjęcie ukazuje zajęcia dla seniorów. Jedna z pań prezentuje stworzony przez siebie obrus. Fotografia pochodzi z archiwum beneficjenta.

- W tak intensywnie rozwijającej się gminie, tego typu placówka była po prostu niezbędna – przekonuje Anna Gawron-Walica, dyrektor GOK. - Dziś, mieszkańcy Granowa i okolic mają dostęp do szerokiej oferty kulturalnej, a także mnóstwa ciekawych zajęć – dodaje.

Ośrodek kultury organizuje m.in. warsztaty plastyczne dla dzieci i młodzieży, malowania na jedwabiu oraz zajęcia teatralne, modelarskie, z makramy, gobelinu i dziewiarstwa. Na uwagę zasługuje również pracownia witrażu, która daje możliwość zapoznania się z technikami tworzenia witraży i mniejszych form dekoracyjnych. W GOKu działa też zespół wokalny, w którym dorośli mieszkańcy, pod czujnym okiem trenera wokalnego, rozwijają swoje pasje muzyczne. Dużym zainteresowaniem cieszą się także zajęcia z jogi oraz nauki języka angielskiego.

- Regularnie zapraszamy gości, którzy dla naszych mieszkańców przeprowadzają ciekawe zajęcia, na przykład kursy komputerowe dla seniorów, warsztaty fusingu (technika pracy ze szkłem – przyp. red.), tworzenia biżuterii artystycznej czy wokalne – wymienia dyrektor. - Wiele naszych działań nie byłoby jednak możliwych, gdyby nie życzliwość i wsparcie Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Gospodarczych oraz Rozwoju Ziemi Granowskiej. Razem z nimi realizujemy coroczne spotkania z teatrem plenerowym i koncerty. Dzieje się u nas naprawdę wiele. Po zaangażowaniu mieszkańców i tym, jak chętnie uczestniczą w naszych wydarzeniach mam pewność, że ośrodek kultury był strzałem w dziesiątkę – przyznaje.

Całkowity koszt modernizacji pałacu wyniósł 3,2 mln zł. Złożyły się na to środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – ponad 230 tys. zł, pożyczki z instrumentu JESSICA 2 – przeszło 1,2 mln zł oraz pochodzące z budżetu gminy – niemal 1,8 mln zł.

Dominik Wójcik

ZOBACZ TAKŻE