Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Na zdjęciu widzimy odnowioną fasadę pałacu, spomiędzy drzew. Pałac ma jasną elewację i czerwony, spadzisty dach. Przed wejściem znajdują się cztery kolumny. Fotografia pochodzi z archiwum beneficjenta.

Pałac w Przybysławicach jest dziś sercem gminy (fot. archiwum beneficjenta)

Pałac w Przybysławicach: tu bije serce gminy

Choć przez lata pełnił różne funkcje i nigdy nie został porzucony na pastwę losu, pałac w Przybysławicach (południe Wielkopolski) stopniowo tracił swoje piękno. Dzięki interwencji władz Gminy i Miasta Raszków oraz dotacji Unii Europejskiej w zabytkowych murach powstała instytucja kultury, która stała się centrum lokalnego życia społecznego.

Wśród 70 tys. obiektów zabytkowych znajdujących się na terenie całego kraju ponad 3 tys. stanowią pałace i zamki. Niektóre, po latach zawirowań społeczno-politycznych, znalazły właścicieli i odzyskały blask. Są i takie, które popadły w ruinę i czekają na ratunek do dziś. Na łamach magazynu pisaliśmy już o udanych modernizacjach dawnych dworków i pałaców. Jarocin, Wierzbinek czy Rakoniewice, to tylko niektóre przykłady. W tym gronie znajduje się również pałac w Przybysławicach, nieopodal Ostrowa Wielkopolskiego. Niezwykła metamorfoza obiektu nie byłaby możliwa gdyby nie europejskie wsparcie.

Na pograniczu

Przybysławice i Pogrzybów – to dwie wioski w gminie Raszków, połączone terytoriami i historią. Na ich pograniczu stoi dostojny zespół pałacowo-parkowy. Pierwsza wzmianka o Pogrzybowie pochodzi z 1213 roku. Miejscowość, która jest jedną z najstarszych w tej okolicy, przez lata przechodziła w ręce różnych zamożnych rodów. Swego czasu rządził nią Daćbóg Karnkowski, którego żona – Gryzelda, była ciotką króla Jana III Sobieskiego. Co do samego pałacu, istnieją dwie tezy dotyczące jego powstania. Pierwsza łączy wydarzenie z Adamem Karnkowskim, który miał zbudować majątek w XVII wieku. Za jego przebudowę odpowiadać miał natomiast Stanisław Karnkowski, który dokonał tego w 1730 roku. Istnieje też inna koncepcja, zgodnie z którą powstanie pałacu datuje się na połowę XVIII wieku, zaś jego przebudowę w klasycystycznym stylu na rok 1848.

Fotografia przedstawia mocno zniszczony budynek pałacu o spadzistym dachu i kolumnami przed wejściem. Elewacja jest zabrudzona i zniszczona. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

W XX wieku budynek wykorzystywano na cele oświatowe. Najpierw mieściła się tu szkoła dla dzieci niemieckich kolonistów. Pałac w polskie ręce trafia wraz z zakończeniem I wojny światowej. Od 1926 roku ponownie działa tu placówka edukacyjna, a część pomieszczeń przeznaczono na mieszkania. Działalność oświatowa trwała tutaj, z przerwą na czas II wojny światowej, aż do 1999 roku.

- Przez te wszystkie lata pałac był mocno eksploatowany. Jednocześnie, nie podejmowano żadnych poważniejszych prac, przeprowadzając jedynie bieżące remonty, które miały utrzymać go w stanie używalności – mówi Jacek Bartczak, Burmistrz Miasta i Gminy Raszków. - To wszystko sprawiło, że majątek mocno podupadł. Podczas jednego ze spotkań, mieszkańcy poruszyli ten problem. Wszyscy byliśmy zgodni co do tego, że pałac trzeba ratować. Rozpoczęliśmy starania o zewnętrzne finansowanie – dodaje.

Instytucja pełną parą

Dzięki unijnemu wsparciu możliwy stał się kapitalny remont oraz przebudowa pałacu. Obiekt przeszedł termomodernizację. Część ścian działowych zburzono, inne dostawiono. Powstała nowa elewacja, na której odtworzono historyczne detale. Wyremontowano klatki schodowe, podłogi i stropy, a wokół pałacu urządzono estetyczny teren. Budynek dostosowano do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, montując windę. Dziś, pałac w nowej odsłonie, służy społeczności gminy.

Zdjęcie ukazuje wnętrze pałacu, w którym odbywa się wystawa. Obrazy wiszą na ścianach, bądź są ustawione na sztalugach. Widoczni są ludzie odwiedzający wystawę. Fotografia pochodzi z archiwum beneficjenta. - Organizowane są tam spotkania lokalnej społeczności oraz wystawy tematyczne, konferencje, szkolenia, sesje Rady Gminy i Miasta Raszków, koncerty i wernisaże – wymienia burmistrz. - W pałacu swoją siedzibę mają także Rada Sołecka, Koło Gospodyń Wiejskich oraz Izba Pamięci, którą właśnie urządzamy. Mamy również salę reprezentacyjną, w której odbywają się śluby, jubileusze zaślubin oraz wręczane są corocznie przyznawane nagrody za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury i sportu – dodaje.

Pałac na pograniczu wsi stał się prawdziwym centrum życia mieszkańców. Jest także chętnie odwiedzany przez turystów, którzy doceniają jego architektoniczne walory.

- To najlepszy przykład, jak ważna jest współpraca samorządu z mieszkańcami i wsłuchiwanie się w głos społeczeństwa. Dziś wszyscy możemy cieszyć się odnowionym pięknym pałacem, a co najważniejsze – korzystać z jego walorów. Tu bije serce naszej gminy – zapewnia burmistrz.

To nie koniec prac dotyczących majątku w Przybysławicach. Dzięki dotacji z Rządowego Funduszu „Polski Ład”: Program Inwestycji Strategicznych, gmina zagospodaruje pozostałą część parku. Dotacja w wysokości 3 mln zł pozwoli na wykonanie drogi dojazdowej, nasadzenia roślin oraz montaż stylizowanych elementów małej architektury: fontanny, ławek czy latarni. Prace zakończą się w drugiej połowie 2024 roku.

Pałac znajduje się pod adresem Przybysławice 88. Można go zwiedzić po wcześniejszym ustaleniu terminu, pod numerem telefonu 62 734 35 10.

Całkowity koszt projektu „Przebudowa zabytkowego pałacu w Przybysławicach oraz jego adaptacja w celu wykorzystania jako instytucji kultury” to kwota ponad 6,3 mln zł, z czego unijne dofinansowanie w ramach WRPO 2014-2020 wyniosło niemal 2,8 mln zł.

Dominik Wójcik

ZOBACZ TAKŻE