Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Na zdjęciu widoczny jest rezonans magnetyczny oraz kobieta – technik, która go obsługuje. Fotografia pochodzi z archiwum UM WW.

Nowy 3-Teslowy Rezonans Magnetyczny umożliwia obrazowanie o znacznie większej dokładności (fot. archiwum UM WW)

Najnowocześniejszy rezonans w poznańskim szpitalu

Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia w Poznaniu wzbogacił się o jeden z najnowocześniejszych na świecie rezonansów magnetycznych. Zakup wsparły Fundusze Europejskie.

3-Teslowy Rezonans Magnetyczny trafił do nowej pracowni szpitalnej, której otwarcie odbyło się 26 maja.

– Aparat jest jednym z najnowocześniejszych urządzeń diagnostycznych, a jego istotną funkcją jest również weryfikacja powziętej diagnozy lekarskiej – mówi Mariusz Stawiński, Zastępca Dyrektora ds. Opieki Zdrowotnej Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu. – Innymi słowy, służy rozstrzygnięciu wątpliwości dotyczących stanu chorego i przyczyn jego dolegliwości. Jeżeli wyobrazimy sobie proces leczenia w sposób linearny, to u jego początku jest diagnostyka (3-Teslowy rezonans magnetyczny), a przy końcu często zabieg operacyjny – czyli nasz robot chirurgiczny da Vinci (także zakupiony ze środków UE – przyp. red.). Dzięki tym urządzeniom zapewniamy naszym pacjentom możliwie najbardziej profesjonalną i precyzyjną ofertę leczenia – podkreśla.

Fotografia przedstawia dwóch mężczyzn w garniturach, którzy ściskają sobie dłonie, stojąc przy rezonansie. Zdjęcie pochodzi z archiwum UM WW. Dotychczas szpital dysponował 1,5-Teslowym rezonansem magnetycznym, który w większości przypadków jest wystarczającym narzędziem diagnostycznym. Są jednak sytuacje, gdy konieczne jest obrazowanie o znacznie większej dokładności, zgodnie z zasadą: im większa wartość pola magnetycznego, tym lepszy obraz.

– Dotyczy to między innymi diagnostyki neurologicznej, neurochirurgicznej, kardiologicznej czy urologicznej – wyjaśnia Mariusz Stawiński. – Ponadto rezonans 3-Teslowy dwukrotnie skraca czas badania, niweluje także zakłócenia obrazu wynikające z ruchów pacjenta, co jest szczególnie istotne podczas badania dzieci lub osób starszych. Dodatkowo zakupione urządzenie automatycznie dostosowuje się do różnic anatomicznych, fizjologicznych i patologicznych poszczególnych pacjentów, eliminując podczas badania wszelkie skrajności obrazowania.

Urządzenie, wraz z adaptacją pomieszczeń Zakładu Diagnostyki Obrazowej, kosztowało ponad 11 mln zł. Sprzęt zakupiony został przy wsparciu środków z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 w ramach instrumentu REACT-EU. To specjalna pula środków, którą Komisja Europejska przeznaczyła na działania naprawcze prowadzone po pandemii COVID-19.

– Łącznie przekazaliśmy szpitalom w Wielkopolsce 130 milionów złotych z budżetu unijnego z instrumentu REACT-EU – mówi Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego. – Dzięki temu mogliśmy pomóc powrócić lecznicom do pełnej operatywności i poprawić ich warunki funkcjonowania po pandemii. Były to pieniądze dla wszystkich kategorii szpitali, od powiatowych, przez miejskie, wojewódzkie, po kliniczne – zaznacza.

ŁK

ZOBACZ TAKŻE