13
nasz region 1 | 2015
Dobre praktyki
dziwi więc, że „Ul dla pszczół” zyskał przychylność i uznanie,
co zaowocowało nagrodą.
Do projektu zgłosiło się 108 osób, podopiecznych pilskiego
Centrum, spośród nich aż 84 (w różnym wieku od 19 do 57 lat) –
21 kobiet i 63 mężczyzn – zaliczyło całą ścieżkę aktywizacyjną.
– Prawdziwym hitem okazały się zajęcia z małej gastrono-
mii, w której wzięło udział najwięcej osób – relacjonuje Lech
Gąsiorowski, dyrektor Pilskiego Centrum Pomocy Bliźniemu
MONAR – MARKOT oraz koordynator projektu. – Specjalnie
na potrzeby tych praktyk w ośrodku została utworzona kuch-
nia spełniająca wszelkie wymagania sanitarne i sprzętowe,
a uczestnicy kursu przeszli stosowne badania epidemiologicz-
no-sanitarne.
A sam kurs nie oznaczał tylko gotowania – podopieczni ośrod-
ka przeszli kolejne etapy przygotowania i podawania posiłków:
od teorii do praktyki.
Łamanie stereotypu
Aktywność gastronomiczno-kulinarna przyniosła pomoc nie tyl-
ko im samym, ale także innym mieszkańcom Piły. Była również
świetną promocją podopiecznych ośrodka. W okresie przedświą-
tecznym częstowali pilan własnym żurkiem, a na pięćsetlecie mia-
sta przez dwie godziny rozdali pasażerom autobusów miejskich
500 kanapek.
– To wyjście do ludzi, a w sensie psychologicznym – z zamknięcia,
z wykluczenia – zmieniało ich samych, myślenie o sobie, o włas-
nej wartości i przydatności – ocenia dyrektor Lech Gąsiorowski.
– Zresztą ta prezentacja siebie i swej pracy działała dwukierunko-
wo, ponieważ mocno i zdecydowanie przełamuje u ludzi z zewnątrz
stereotyp osób bezdomnych – jako tych bezwolnych, zdemoralizo-
wanych i żerujących na wrażliwości innych.
Efekt był imponujący – aż 20 osób, biorących udział w projekcie,
otrzymało zatrudnienie na umowę o pracę, o wiele więcej – na umo-
wę zlecenie.
W ramach projektu powstała też Spółdzielnia Socjalna „Per-
FOT. MICHAŁ NICPOŃ
Spółdzielcy nim ruszyli z działalnością cateringową przeszli kurs małej gastronomii
fekcja”, którą założyło siedmioro podopiecznych „Monaru” –
uczestników przedsięwzięcia. Spółdzielcy ruszyli z działalnoś-
cią w połowie 2014 r. Świadczą usługi cateringowe. Zamówić
u nich można nie tylko domowe obiady, ale również ciasta.
Smaczne posiłki cieszą się zainteresowaniem mieszkańców
Piły, tym bardziej że są one nie tylko smaczne, ale i tanie. Spół-
dzielcy mogą pochwalić się również prestiżową nominacją
do nagrody Prezydenta Miasta Piły „Syriusz 2015” w kategorii
„Firma/Przedsięwzięcie/Inwestycja roku”. Oczywiście nie było-
by to wszystko możliwe bez fachowej pomocy całej kadry za-
trudnionej na rzecz projektu, doradcy zawodowego, prawnika
i psychoterapeuty. To także dzięki ich pracy uczestnicy przed-
sięwzięcia tak doskonale sprawdzili się w działaniach grupy te-
atralnej, która ze swym przedstawieniem wyszła do publiczno-
ści poza ramy ośrodka.
– To, co działo się z podopiecznymi podczas realizacji projektu
„Ul dla pszczół”, przeszło nawet nasze oczekiwania – podsumo-
wuje Lech Gąsiorowski. – Przełamanie siebie, uzewnętrznienie
emocji, wyjście z kokonu negatywnego myślenia o własnych
możliwościach jest dla nas najbardziej wartościową nagrodą
za dwuletnią pracę.
\ Anna Mol
Projekt: „Czas zawodowców – wielkopolskie
kształcenie zawodowe”
Realizator: Samorząd Województwa
Wielkopolskiego w Poznaniu
Działanie 9.2 PO KL
Okres realizacji: 1.07.2012-30.09.2015
Wartość projektu: ok. 45 mln zł
Projekt: „Ul dla pszczół”
Realizator: Pilskie Centrum Pomocy Bliźniemu
MONAR – MARKOT w Pile
Poddziałanie 7.2.1 PO KL
Okres realizacji: 2.01.2012-28.01.2014
Wartość projektu: ok. 908 tys. zł