Choć już nie ciężka, jak w wierszu Tuwima, lecz nadal pełno ludzi w każdym wagonie… Tak może być już we wrześniu, gdy na trasę Poznań - Swarzędz wyruszą składy Poznańskiej Kolei Metropolitalnej. Ale to nie koniec dobrych, komunikacyjnych wieści. W czterech gminach: Kleszczewo, Swarzędz, Stęszew i Buk powstaną kolejne w powiecie poznańskim węzły przesiadkowe z parkingami, ścieżkami rowerowymi oraz przystankami dla autobusów.
Wielkopolskie samorządy konsekwentnie zachęcają mieszkańców, by przesiedli się z samochodów do komunikacji zbiorowej, bo to przede wszystkim oszczędność czasu, ale i korzyści dla środowiska naturalnego. 10 czerwca na czterech liniach: do Jarocina i Nowego Tomyśla oraz Wągrowca i Grodziska Wlkp. ruszyła Poznańska Kolej Metropolitalna. Podczas porannego i popołudniowego szczytu pociągi kursują co pół godziny. Dodatkowo, we wrześniu PKM pojedzie na linii z Poznania do Swarzędza.
Ale same pociągi nie wystarczą. Bo mieszkańcy muszą mieć miejsce, by zostawić na dworcu swój samochód albo rower. Jednak monitorowane parkingi to też za mało, bo część ludzi musi korzystać z autobusu, by np. ze swojej wioski dojechać do węzła przesiadkowego. Dlatego gminy chętnie sięgają po pieniądze z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014+ na realizację tego typu przedsięwzięć.
Autobusy tylko elektryczne
Pod koniec czerwca umowy na dofinansowanie inwestycji komunikacyjnych podpisali włodarze czterech gmin z powiatu poznańskiego: Kleszczewa, Swarzędza, Stęszewa i Buku. Łączna suma tych projektów to blisko 100 mln zł, z tego prawie 60 mln zł to dotacja unijna.
– Musimy zmienić model przemieszczania się mieszkańców z indywidualnego transportu kołowego na transport zbiorowy czy kolej metropolitalną. A bez takich inwestycji nie zachęcimy kierowców do przesiadki – mówił Marek Woźniak, marszałek woj. wielkopolskiego.
Tak więc ponad 20 mln zł powędruje z Unii Europejskiej do gminy Kleszczewo. Koszt tego projektu to aż 23,8 mln zł - to największy kontrakt z Brukselą w historii tej gminy. Skorzystają na tym Kleszczewo i Tulce, w których powstaną dwa węzły przesiadkowe, pięć parkingów park&ride z 240 miejscami parkingowymi oraz trzy parkingi bike&ride na 78 rowerów, a także ścieżka rowerowa i przystanki autobusowe.
– Ta inwestycja przyniesie poprawę komfortu i bezpieczeństwa podróżnych, zwiększy dostępność i atrakcyjność podróżowania komunikacją publiczną – mówi Bogdan Kemnitz, wójt Kleszczewa.
Do tego gmina kupi aż dziewięć nowych autobusów hybrydowych, a to oznacza wymianę prawie całego taboru. Bo Kleszczewo jest specyficznym miejscem na mapie: nie dociera tu kolej, więc mieszkańcy są skazani na drogi.
Konsekwentnie na węzły przesiadkowe stawia też gmina Swarzędz. Jedna taka inwestycja przy dworcu PKP w mieście już została zakończona. A kolejny węzeł przesiadkowy powstanie w pobliskim Paczkowie. Projekt kosztuje 37 mln zł, z czego 13,9 mln zł to dotacja unijna.
– Tutaj także powstaną parkingi park&ride oraz bike&ride, ścieżki rowerowe i zatoki autobusowe. Kupujemy również kolejnych siedem autobusów niskopodłogowych o napędzie hybrydowym – mówi Marian Szkudlarek, burmistrz Swarzędza.
Rowerem na pociąg
Jednym z najbardziej zatłoczonych dojazdów do Poznania jest ten od strony Komornik. Mieszkańcy Stęszewa dostaną konkretny argument, żeby przesiąść się do kursującej tędy Poznańskiej Kolei Metropolitalnej. Gmina podpisała umowę i w efekcie jej konto zasili kwota 14,4 mln zł z WRPO 2014+ (całkowita wartość inwestycji komunikacyjnych to 16,9 mln zł).
– Wybudujemy dwa zintegrowane węzły przesiadkowe: jeden przy stacji kolejowej w Stęszewie, a drugi obok przystanku kolejowego w Strykowie – mówi burmistrz Stęszewa, Włodzimierz Pinczak i dodaje: – Dodatkowo do węzła w Strykowie zostaną doprowadzone dwie ścieżki rowerowe z Modrza i Rybojedzka.
Podobne działania będą realizowane w gminie Buk. Również tutaj mieszkańcy doczekają się zintegrowanego systemu ułatwiającego podróż. Wystarczy dojechać do stacji kolejowej w Buku samochodem bądź rowerem, a tam przesiąść się na PKM.
– W sierpniu rozpoczynamy budowę węzła przesiadkowego wraz z parkingami, ścieżkami rowerowymi i infrastrukturą towarzyszącą – cieszy się Stanisław Filipiak, burmistrz Buku.
Projekt będzie dofinansowany kwotą 9,6 mln zł, a całość jest warta 11 mln zł. Dodatkowo powstanie ścieżka rowerowa, którą mieszkańcy Szewc będą mogli dojechać do stacji w Buku.
Wszystkie te projekty mają w sobie olbrzymi potencjał. Tylko profesjonalny system połączeń, ze sprawnymi i komfortowymi przesiadkami, pozwoli na szybszy dojazd do pracy czy szkoły w Poznaniu. Wszystkie inwestycje powinny być gotowe najpóźniej do końca 2021 r.
Magdalena Przysiwek