Kompleksowa opieka zdrowotna, odremontowane oddziały, nowoczesny sprzęt medyczny. Brzmi jak melodia przyszłości? Na takie udogodnienia mogą liczyć już pacjenci m.in. w Chodzieży, Koninie, Puszczykowie czy w niektórych poznańskich lecznicach. Choć w służbie zdrowia do zrobienia jest jeszcze wiele, to wielkopolskie placówki robią wszystko, by stary sprzęt trafił do magazynów.
W 2018 roku ponad 120 mln zł popłynęło z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020 do szpitali w całym województwie. Dofinansowanie uzyskało 26 placówek. I tak np. prawie 4 mln zł na poprawę jakości leczenia dostał dziecięcy szpital, przy ulicy Krysiewicza w Poznaniu. Taką samą kwotę otrzymał na sprzęt medyczny Szpital Wojewódzki przy ulicy Lutyckiej.
Z kolei Wielkopolskie Centrum Onkologii na Garbarach może się poszczycić najnowocześniejszym robotem chirurgicznym Da Vinci, którego lekarze wykorzystują m.in. do usuwania raka jelita grubego, macicy, prostaty, żołądka czy nerek. Wśród poznańskich placówek, które przygotowały unijny projekt, znalazło się też Centrum Medyczne HCP, gdzie trafiło ponad 7 mln zł na budowę Centrum Zdrowia Psychicznego.
Jedną z ważniejszych inwestycji w regionie jest utworzenie w szpitalu w Ludwikowie oddziału onkologii „jednego dnia”. Lecznica jest filią Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii, dostała na ten cel z Brukseli ponad 10 mln zł.
Kompleksowe leczenie
Spora część unijnych funduszy trafiła też na północ naszego regionu. Szpital Powiatowy w Chodzieży otrzymał 4,3 mln zł na stworzenie opieki koordynowanej w zakresie ortopedii i rehabilitacji.
– Chodzi o koordynację udzielanych świadczeń medycznych, szczególnie dla osób ze schorzeniami układu kostno-stawowego i mięśniowego. Dzięki takiej organizacji udzielania świadczeń, pacjent jest objęty profesjonalną opieką na każdym etapie choroby i rekonwalescencji – podkreśla Aleksandra Ćwikła, zastępca dyrektora do spraw ekonomiczno-administracyjnych.
Jak to wygląda w praktyce? Przykładem może być pacjent do endoprotezoplastyki stawu biodrowego. Po wizycie w poradni przyszpitalnej, zostaje on zakwalifikowany do operacji i przyjęty na oddział urazowo-ortopedyczny w celu wszczepienia endoprotezy. Potem 21 dni spędza na rehabilitacji. Tam otrzymuje zestaw ćwiczeń do domu i uczy się żyć z endoprotezą. Po hospitalizacji może skorzystać z rehabilitacji w Zakładzie Przyrodoleczniczym w warunkach ambulatoryjnych. A w międzyczasie udać się z powrotem do poradni przyszpitalnej lub uzyskać poradę przez telekonsultację z lekarzem specjalistą lub fizjoterapeutą. Taka kompleksowa usługa ma pomóc pacjentom w szybkim powrocie do zdrowia. Ale to nie jedyne korzyści z projektu.
– Środki pozyskane z WRPO 2014+ pozwoliły na rozbudowę szpitala o pion rehabilitacji leczniczej. Powstał nowy oddział rehabilitacji ogólnoustrojowej z 50 łóżkami, zapewniający komfortowe warunki pobytu dla pacjentów oraz szeroki wachlarz zabiegów rehabilitacyjnych wykonywanych na nowoczesnym, profesjonalnym sprzęcie. Zwiększenie ilości łóżek z 40 do 50 pozwala na skrócenie czasu oczekiwania na świadczenia rehabilitacyjne – dodaje Aleksandra Ćwikła.
Przy lecznicy utworzono też poradnie ortopedyczną, rehabilitacyjną i leczenia bólu. A do samego szpitala trafił bardzo profesjonalny i nowoczesny sprzęt medyczny oraz diagnostyczny. Znalazł się np. sprzęt do leczenia bólu metodą kriolezji i termolezji, które stosuje się m.in. do leczenia kręgosłupa czy kończyn dolnych i górnych. Natomiast ortopedyczna sala operacyjna otrzymała m.in. nowy stół operacyjny. A do pracowni rentgenodiagnostycznej zakupiono cyfrowy aparat rentgenowski. Z tego wszystkiego pacjenci korzystają już od 2018 roku.
O inwestycjach zdrowotnych w szpitalach w Ludwikowie i Chodzieży w magazynie „Zmieniamy Wielkopolskę” (odc. 55)
Taki sam, a jednak inny
Na liście obiektów, które uzyskały unijne dofinansowanie, znalazł się też powiatowy szpital w Puszczykowie. Na zakończonym w listopadzie 2018 roku kapitalnym remoncie oddziału rehabilitacyjnego, skorzystali zarówno pacjenci, jak i personel medyczny. Zmian nie sposób przeoczyć.
– Ze starego oddziału zostały właściwie tylko mury. Zmieniła się zarówno część hotelowa, jak i pokoje personelu medycznego. Jest też sporo nowoczesnego sprzętu rehabilitacyjnego. Teraz powrót do sprawności może odbywać się naprawdę w znakomitych warunkach. Mamy oddział na miarę XXI wieku – mówi Marzena Rutkowska-Kalisz, rzecznik prasowa szpitala.
Obecnie do dyspozycji pacjentów są 32 łóżka. Każde podnoszone i łamane w rożnych płaszczyznach, tak, aby zapewnić komfort zarówno leżącemu, jak i zajmującym się nim osobom. Na oddziale znalazły się dwie izolatki, jeden pokój czteroosobowy oraz kilka pokoi dwuosobowych. Każdy ma swoją łazienkę, która jest przystosowana również dla osób niepełnosprawnych. Ponieważ pobyt na oddziale jest zazwyczaj długi, bo trwa co najmniej trzy tygodnie, każdy z pacjentów ma do dyspozycji zamykaną szafę, w której może przechowywać swoje rzeczy. Jest też mała kuchnia oraz duża lodówka. Oczywiście nie obyło się bez zakupu nowoczesnego sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego.
– Znacząco doposażony został Zakład Rehabilitacji. To właśnie tam odbywa się terapia. Do uniwersalnego gabinetu usprawniania leczniczego (UGUL) dokupiono dwa urządzenia pozwalające dopasować ćwiczenia do indywidualnych potrzeb pacjenta. Dzięki temu można wykonywać o wiele więcej ćwiczeń niż na tradycyjnym UGUL-u – przekonuje Marzena Rutkowska-Kalisz.
Do Puszczykowa trafił też nowoczesny sprzęt do magnetoterapii oraz laser z sondą prysznicową. Wymieniono także bardzo dużo drobnego sprzętu rehabilitacyjnego. Projekt został sfinansowany w ramach WRPO 2014+ oraz ze środków własnych placówki. Całkowity koszt inwestycji to ponad 2,6 mln złotych, z czego trzy czwarte to dofinansowanie ze środków europejskich.
Dużo i jeszcze więcej
Zmiany są widoczne gołym okiem także w Koninie. Dla tamtejszego szpitala wojewódzkiego zakupiono sporo sprzętu i aparatury medycznej, które zasiliły aż dziewięć oddziałów. Szpital postawił także na nowoczesne metody leczenia. Zyskali na tym pacjenci m.in. z chorobami płuc – np. obturacyjnym bezdechem sennym czy niewydolnością oddychania, a także osoby z otyłością. Efekty zakupu nowych urządzeń można też zobaczyć na oddziale kardiologicznym.
– Po zakupie echokardiografu oddział kardiologii zyskał szerszy zakres wykorzystania nowoczesnych technik diagnostycznych i terapeutycznych u pacjentów ze schorzeniami układu sercowo-naczyniowego. Wpłynęło to nie tylko na spadek śmiertelności, ale również ograniczyło inwalidztwo spowodowane schorzeniami układu krążenia – mówi Żaneta Borowska z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie.
Ale to nie wszystko. Do szpitala trafiły też urządzenia do diagnostyki snu, takie jak polisomnograf, poligraf i kapnograf, których wcześniejszy brak uniemożliwiał realizację badań na miejscu.
– Zakupy były niezbędne dla wsparcia leczenia chorób będących główną przyczyną dezaktywacji zawodowej, poprzez poprawę diagnostyki i leczenia chorób układu oddechowego, układu stawno-kostnego, nowotworowych i układu krążenia – podkreśla Borowska.
Dzięki inwestycji poprawiła się efektywność i jakość leczenia w konińskim szpitalu. Wszystko kosztowało ponad 3 mln złotych, z czego prawie 2,6 mln zł to środki z WRPO 2014+.
Nowoczesne szpitale to lecznice przyjazne pacjentom. Dzięki najnowszym urządzeniom, zarówno diagnostyka, jak i leczenie to już inna jakość usług medycznych. I choć sprzęt i mury to tylko połowa sukcesu, bo liczy się wiedza i doświadczenie personelu medycznego, jednak w godnych warunkach powrót do zdrowia jest łatwiejszy.
Magdalena Przysiwek
