Jak Wielkopolska inwestuje w kolej?

Ostatnie lata w Kolejach Wielkopolskich upływają pod znakiem dużych zmian. Modernizacja taboru, budowa nowoczesnego zaplecza technicznego, zwiększanie oferty przewozowej, to tylko część z nich. O komfort i bezpieczeństwo dbają między innymi Fundusze Europejskie.

W 2019 roku, liczba pasażerów, która skorzystała z polskich pociągów, przekroczyła 335 mln. To o ponad 25 milionów więcej, niż w poprzednim roku. Swoją cegiełkę, i to nie małą, dołożyły do tych statystyk Koleje Wielkopolskie – ponad 12 mln pasażerów, prawie 1,5 mln więcej, niż w 2018 roku.

Na wzrastającą popularność kolei wpływ ma wiele czynników, między innymi inwestycje rozwijające tabor i zaplecze techniczne. Na torach Wielkopolski regularnie pojawiają się nowe, wygodne dla pasażerów i przyjazne środowisku składy. To zasługa Samorządu Województwa Wielkopolskiego, który kilkanaście lat temu postawił na rozwój transportu kolejowego. Setki milionów unijnego wsparcia wydano na zakupy nowoczesnego taboru i poprawę infrastruktury. Dziś, mało kto pamięta zdezelowane „żółtki”, którymi jeszcze kilkanaście lat temu jeździliśmy do pracy. Ten obraz (na szczęście) przeszedł do lamusa, a zastąpił go widok nowoczesnych pociągów typu Elf i Elf 2.

Szybko i komfortowo

W listopadzie, w trasę wyjechały trzy pociągi typu 36WEhd. Czwarty dołączył w grudniu. Obsługują linię Poznań-Wągrowiec-Gołańcz oraz Poznań-Grodzisk Wielkopolski-Wolsztyn.

- Każdy skład to 170 miejsc siedzących. Ich prędkość maksymalną określono na 120 kilometrów na godzinę – mówi Beata Wagner z Wydziału Promocji i Marketingu Kolei Wielkopolskich. – Wszystkie są przyjazne dla osób z ograniczoną możliwością poruszania się. Komfortową przestrzeń uzupełniają liczne gniazdka do ładowania urządzeń elektrycznych, klimatyzacja oraz ekrany z informacją pasażerską. Estetykę wnętrza dopełniają kolory i zastosowanie materiałów wykończeniowych wysokiej jakości – dodaje.

Koleje wspiera także Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, który zakupił dziesięć pociągów elektrycznych typu Elf 2.

- Składy są pięcioczłonowe, mają 240 miejsc siedzących i pięć automatów biletowych. Na komfort pasażerów wpływa klimatyzacja, dostępna sieć wi-fi i system dynamicznej informacji pasażerskiej. Pociągi przystosowane są do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – wymienia Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

Pociągi typu Elf i Elf-2 regularnie dołączają do taboru Kolei Wielkopolskich. Pierwsze 22 takie składy (słynne Elfy) pojawiły się na torach w naszym regionie, dzięki zakupom unijnym dokonanym przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego w ramach perspektywy unijnej 2007-2013. Kolejne, już nowocześniejsze, w trasy wyjechały w ostatnich latach – także z dofinansowania UE.

Całkowity koszt projektu „Rozwój publicznego transportu zbiorowego w Wielkopolsce poprzez zakup spalinowego taboru kolejowego” to kwota prawie 95 mln zł, z czego dofinansowanie z WRPO 2014+ wyniosło ponad 65 mln zł.

Całkowity koszt projektu „Rozwój publicznego transportu zbiorowego w Wielkopolsce poprzez zakup nowego i modernizację taboru dla wojewódzkich przewozów kolejowych” wynosi prawie 300 mln zł, z czego dofinansowanie z WRPO 2014+ to kwota ponad 190 mln zł.

Technologia przyszłości

W niedalekiej przyszłości na tory wyjedzie kolejnych pięć elektrycznych zespołów trakcyjnych. Dzięki współpracy Kolei Wielkopolskich z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego, do bazy w Zbąszynku trafiły już dwa składy. Niebawem wyjadą w trasę. Do końca roku mają się pojawić dwa kolejne.

- Inwestycje uzupełnią braki w zakresie nowoczesnego taboru kolejowego i umożliwią pełne wykorzystanie stale modernizowanej infrastruktury, zarówno torów, jak i zaplecza technicznego – mówi Wojciech Jankowiak. - Nowe pociągi to także ograniczenie emisji szkodliwych zanieczyszczeń do atmosfery oraz znaczne odciążenie ruchu samochodów osobowych, co jest dla nas, jak i dla mieszkańców województwa, sprawą niezwykle ważną – dodaje.

Całkowity koszt projektu „Zakup taboru dla aglomeracyjnych kolejowych przewozów pasażerskich na obszarze Poznańskiej Kolei Metropolitalnej” to kwota ponad 127 mln zł, z czego dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko wynosi blisko 50 mln zł.

Niewykluczone, że za kilkanaście lat, w taborze Kolei Wielkopolskich pojawią się pociągi pasażerskie wyposażone w ogniwa paliwowe do przetwarzania wodoru w energię elektryczną. Tego typu pojazdy znajdują się jednak obecnie dopiero w fazie testów, więc ich ewentualne wdrożenie do masowej produkcji i przystosowanie do infrastruktury kolejowej, to melodia kilkunastu lat.

- Nasz kraj jest jednym z większych producentów wodoru, więc skorzystanie z tego paliwa wydaje się naturalną koleją rzeczy – mówi Beata Wagner z Wydziału Promocji i Marketingu Kolei Wielkopolskich. - Wodór to paliwo przyszłości, bardzo ważne w kontekście ograniczania emisji szkodliwych gazów do atmosfery. Koleje Wielkopolskie od zawsze promują ideę zrównoważonej mobilności w transporcie kolejowym, dlatego z entuzjazmem obserwujemy rozwój tej technologii i niewykluczone, że jeżeli te pojazdy faktycznie spełnią oczekiwania projektantów, za kilkanaście lat, kiedy zostaną wdrożone do masowej produkcji, pojawią się także na wielkopolskich torach – dodaje.

Zaplecze techniczne w rozbudowie

Działania Kolei Wielkopolskich nie kończą się na zakupach nowoczesnych składów. W Wągrowcu trwa jedna z kluczowych dla funkcjonowania i obsługi pociągów w naszym regionie inwestycji. Powstaje tam Punkt Utrzymania Taboru Kolejowego, który ułatwi nie tylko naprawy i przeglądy składów, ale usprawni też przyszłe działania logistyczne.

- Inwestycja podzielona będzie na dwie części – mówi Beata Wagner. - Pierwsza to budowa dwóch hal – głównej, przeznaczonej do przeglądów, napraw, mycia i sprzątania wnętrz wagonów oraz postojowej, gdzie pociągi będą stały podczas oczekiwania na wyjazd na linię. Drugie zadanie polega natomiast na stworzeniu rozjazdów i torów dojazdowych wraz z przebudową przejazdu kolejowego – wylicza.

Główne elementy konstrukcyjne obu hal już stoją. Do końca bieżącego roku, czyli po 11 miesiącach od rozpoczęcia prac, planowane jest zrealizowanie 60% inwestycji. Wszystko ma być gotowe w styczniu 2022 roku.

- Dzięki dobrej organizacji i przy zachowaniu środków bezpieczeństwa, pandemia nie wpłynęła na tempo prac budowlanych. Korzystne warunki atmosferyczne oraz sprawne zarządzanie procesem inwestycji sprawiły, że duża część robót została zrealizowana z wyprzedzeniem terminów określonych w harmonogramie – mówi Beata Wagner.

Całkowity koszt projektu „Rozwój publicznego transportu zbiorowego w Wielkopolsce poprzez budowę zaplecza technicznego dla taboru spalinowego” wynosi prawie 70 mln zł. Dofinansowanie z WRPO 2014+ to kwota niemal 35 mln zł.