W Wielkopolsce nie oszczędza się pieniędzy na inwestycje kolejowe. Dzięki wsparciu Funduszy Europejskich powstają nowe połączenia, a te już istniejące, wraz z dworcami, są modernizowane.
Wielkopolska to region o jednej z największych gęstości sieci kolejowej w kraju. Wskaźnik wykorzystania kolei (iloraz liczby pasażerów pociągów i liczby mieszkańców województwa) w 2018 r. wyniósł w Wielkopolsce 8,4. To więcej niż średnia dla całego kraju (8,1). Łącznie, przewieziono prawie 30 mln pasażerów. Liczby wskazują, że mieszkańcy z połączeń kolejowych korzystają chętnie i często.
Szybciej do Piły
Duże zmiany nastąpiły na liczącej ponad 130 km trasie Poznań – Piła: zmodernizowano tu 34 perony, wymieniono na nich nawierzchnię na antypoślizgową, zamontowano ławki, wiaty i czytelne oznakowanie oraz oświetlenie, ułatwiające poruszanie się po zmroku. Wygodny dostęp do peronów zapewniają pochylnie. W Pile dla podróżnych przygotowano windę, w Chodzieży wyremontowano podziemny tunel. Powstały też cztery nowe przystanki: Poznań Podolany, Złotniki Grzybowe, Złotkowo i Bogdanowo.
- Ważnym elementem inwestycji była wymiana torów – na bezstykowe – mówi Radosław Śledziński z biura prasowego PKP PLK S.A. - Przyczyniło się to do zmniejszenia drgań i hałasu. Zmodernizowano też 63 przejazdy kolejowo-drogowe, istotnie poprawiając bezpieczeństwo zarówno pasażerów, pracowników kolei, jak i kierowców samochodów. Nowa nawierzchnia i urządzenia, oznakowanie i maty tłumiące odgłosy przejeżdżających pociągów zamontowano m.in. w Poznaniu, Rogoźnie i Garbatce – wylicza.
W Poznaniu powstało też Lokalne Centrum Sterowania, które nadzoruje ruch kolejowy. Przebudowano wiadukty kolejowe na ul. Mostowej i Kochanowskiego w Chodzieży.
- Kolej oferuje krótkie, konkurencyjne względem komunikacji samochodowej czasy podróży - mówi Arnold Bresch, członek Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. - Na trasie Poznań – Piła już skrócił się czas przejazdu, a na peronach zwiększył komfort obsługi dla wszystkich podróżnych. Teraz, dzięki nowym przystankom, będą jeszcze lepsze warunki dostępu do pociągów – dodaje.
Całkowity koszt projektu „Modernizacja linii kolejowej nr 354 Poznań Główny POD – Chodzież – Piła Główna” wynosi ponad 615 mln zł, z czego dofinansowanie z WRPO 2014+ blisko 425 mln zł.
Z historią w tle
Przed nami modernizacja linii Wolsztyn – Poznań, polegająca głównie na przebudowie trasy Wolsztyn-Drzymałowo.
- Dzięki remontowi 15 km torów, prędkość pociągów wzrośnie nawet dwukrotnie, czyli aż do 120 kilometrów na godzinę. Położone zostaną nowe szyny bezstykowe, a w Rakoniewicach i Wolsztynie zainstalowane nowe urządzenia sterowania ruchem oraz wymienione rozjazdy. Dzięki temu znacznie poprawi się przepustowość trasy, z której będzie mogło skorzystać więcej pociągów – mówi Radosław Śledziński.
W ramach inwestycji przebudowanych zostanie 21 przejazdów kolejowo-drogowych, część z nich zyska dodatkowe zabezpieczenia, rogatki, sygnalizację i monitoring. Dzięki remontom peronów, zwiększy się komfort podróżnych oczekujących na pociąg. Zadaszenie, ławki, jasne oświetlenie oraz nowe gabloty z rozkładami jazdy – to tylko część planowanych zmian.
Prace będą kontynuacją wcześniej zrealizowanych inwestycji na innym odcinku tej samej linii. Zyskała ona nowoczesne rozwiązania, przy zachowaniu dawnego - zabytkowego charakteru. Przy torach nadal stoją m.in. dawne semafory kształtowe (w postaci słupa z zamontowanymi ramionami koloru białego z czerwoną obwódką – przyp. red.), a część połączeń obsługują zabytkowe parowozy.
- Inwestycje z Krajowego Programu Kolejowego znacząco zwiększają dostępność i atrakcyjność kolei na trasach międzynarodowych i krajowych, ale obejmują również ważne kolejowe projekty regionalne – mówi Arnold Bresch. - Przetarg ogłoszony na prace na linii między Wolsztynem a Poznaniem, a później realizacja prac, to realne korzyści dla mieszkańców Wielkopolski i zwiększenie roli kolei w systemie komunikacji regionalnej – dodaje.
Prace mają się zakończyć w 2023 r. W ich trakcie, w uzgodnieniu z przewoźnikami, wprowadzona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa.
Nowy dworzec dla Wolsztyna...
Dużo, z punktu widzenia inwestycji, dzieje się również w Wolsztynie.
Miasto zawsze było ważnym elementem wielkopolskich kolei. Od ponad 100 lat działa tu parowozownia, a na niektórych trasach nadal jeżdżą zabytkowe parowozy. Co roku odbywa się parada parowozów, na którą zjeżdżają się pasjonaci kolejnictwa z całego świata.
- Turyści przybywający do miasta na samym początku mieli kontakt z naszym dworcem. I nie było to przyjemne doświadczenie – mówi Wojciech Lis, burmistrz Wolsztyna. - Budynek powstał w latach 60. i poza drobnymi pracami, przez cały ten czas nie był modernizowany. Obiekt był zniszczony i zaniedbany. Niektórzy twierdzili nawet, że straszył. Coś takiego nie przystoi miastu słynącemu z kolejnictwa – przekonuje.
Gruntowna przebudowa dworca rozpoczęła się w połowie 2019 r., a zakończyła w listopadzie 2020 r.
- Powstało Zintegrowane Centrum Komunikacyjne, łączące funkcje dworca kolejowego i autobusowego, z odpowiednim zapleczem – poczekalnią, restauracją, kasami biletowymi i toaletami – mówi Wojciech Lis. - Znalazło się tu też miejsce dla małego kina społecznościowego oraz punktu prasowego z informacją turystyczną. Część budynku przeznaczyliśmy pod działalność biurową. Wszystko w nowej aranżacji, nawiązującej do historycznych tradycji Wolsztyna – wylicza.
Całkowity koszt projektu „Zintegrowanego centrum komunikacyjnego z wielofunkcyjnym dworcem kolejowo – autobusowym w Wolsztynie, służącego również promocji Gminy Wolsztyn i Parowozowni Wolsztyn” to kwota prawie 13 mln zł, z czego ponad 4,2 mln pochodziło z dofinansowania z WRPO 2014+.
Jak wygląda nowy dworzec kolejowy w Wolsztynie? Przekonaj się, oglądając nasz materiał wideo.
… i innych miejscowości
Trwają również prace remontowe na dworcach kolejowych, m.in. w Gołańczy, Murowanej Goślinie, Nowych Skalmierzycach czy Bolechowie.
- Celem modernizacji i przebudowy jest przywrócenie w tych obiektach funkcji dworcowych – mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. - Trwają tam generalne remonty, dzięki którym powstaną nowe kasy biletowe, komfortowe poczekalnie, punkty gastronomiczne, toalety. Wszystko przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – dodaje.
Także otoczenie dworców przejdzie gruntowne zmiany. Pojawi się nowa nawierzchnia, oświetlenie czy elementy małej architektury. W niektórych miejscach powstają zintegrowane węzły komunikacyjne, tzw. bike&ride – tworzone są parkingi dla samochodów osobowych i rowerów, których użytkownicy mogą się przesiąść na pociąg. Tak będzie choćby w Murowanej Goślinie.
Nowe dworce to nie tylko ułatwienie dla podróżnych, ale w wielu wypadkach także… atrakcja turystyczna.
- Obiekty w Bolechowie czy Nowych Skalmierzycach objęte są opieką konserwatora zabytków, ze względu na historyczną zabudowę. Podczas renowacji zostanie ona przywrócona do dawnej świetności i z pewnością będzie cieszyła oko zarówno mieszkańców, jak i turystów – zapewnia Wojciech Jankowiak.
Prace remontowe prowadzone są przez lokalne samorządy przy wydatnym wsparciu WRPO 2014+. Łączna kwota dofinansowania z UE wynosi około 5 mln zł.
Dominik Wójcik