Pojawia się nagle, uderza zdecydowanie, zwykle zostawia ślady na całe życie. Rocznie dotyka nawet 15 milionów ludzi na całym świecie. Czy po udarze możemy wrócić do dawnej sprawności?
Według najnowszych danych, każdego roku w Polsce około 90 tys. osób doznaje udaru mózgu. Nawet jedna trzecia chorych umiera. U większości udar pozostawia trwały ślad w postaci niepełnosprawności. Życie po udarze mózgu nie jest łatwe ani dla chorego, ani dla jego otoczenia. Powrót do zdrowia trwa długo, wymaga rehabilitacji, skutkuje długotrwałą przerwą w pracy, często wykluczeniem społecznym, ograniczeniem kontaktów i dużymi wydatkami. Szacunkowo w Polsce na leczenie, rehabilitację i świadczenia rentowe wydaje się około 1,4 mld zł rocznie.
Statystyki dotyczące występowania udaru mózgu w naszym kraju raczej nie napawają optymizmem. W Polsce umieralność z powodu udaru mózgu jest znacznie wyższa niż w krajach Europy Zachodniej i USA. Rozwijająca się w szybkim tempie technologia i przełomowe badania pokazują jednak, że pacjenci dotknięci powikłaniami po udarach coraz częściej odzyskują sprawność na tyle, by mogli powrócić na rynek pracy. Kluczowa jest w tym wszystkim rehabilitacja, wspierana także przez Fundusze Europejskie.
Proces złożony, ale skuteczny
Rehabilitacja osób po udarach mózgu jest jednym z największych wyzwań terapeutycznych w praktyce klinicznej. Uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, do jakiego dochodzi w wyniku udaru, skutkuje szeregiem zaburzeń, m.in. w sferze ruchu, czucia, wyższych czynności nerwowych, a także funkcji wydalniczych czy termoregulacyjnych. Co istotne, każdy pacjent „udarowy” przejawia odmienny wzorzec dysfunkcyjny.
- U chorego występują zaburzenia w różnych sferach i o różnym nasileniu. Co więcej, każdy inaczej reaguje na rehabilitację. Wpływ na to ma wiele czynników, m.in. wiek, choroby współistniejące, aktywność fizyczna i intelektualna przed udarem, a także, co oczywiste, rozległość udaru i poziom opieki we wczesnym okresie poudarowym – mówi prof. Przemysław Lisiński, kierownik Kliniki Rehabilitacji Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im. W. Degi UM w Poznaniu. - Dlatego każdy chory po udarze mózgu wymaga indywidualnej rehabilitacji, ze ściśle dostosowywanymi działaniami w zakresie kinezyterapii, fizykoterapii, ergoterapii, logopedii, psychologii i ortotyki – dodaje.
Chorzy i ich rodziny już na początkowym etapie leczenia zadają sobie pytanie. Czy jest możliwe pełne wyzdrowienie, powrót do normalnego życia towarzyskiego i zawodowego?
- Naszym marzeniem jest opracowanie takiego algorytmu rehabilitacji, aby efekty działań zniwelowały spustoszenia, jakie poczynił udar. Do tego wyzwania należy jednak podejść z pokorą. Jako lekarze, terapeuci i pielęgniarki chcemy, żeby chory po udarze czynnie uczestniczył w życiu rodzinnym, społecznym i zawodowym, w sposób dostosowany do swojego nowego poziomu funkcjonalności. Liczy się bowiem samo uczestnictwo, a sposób jego realizacji ma, w przypadku chorych po udarze mózgu, znaczenie drugorzędne. To jednak zadanie niezwykle trudne – mówi prof. Lisiński.
W trakcie rehabilitacji, chorzy napotykają na problemy, z którymi muszą się mierzyć. Jednym z największych jest brak wiedzy o skutkach udaru mózgu i możliwościach, jakie daje rehabilitacja. Stąd wynikają dalsze komplikacje.
- Wymieniać można w nieskończoność: niedoskonała organizacja długoterminowych działań rehabilitacyjnych, uchybienia ustawodawcze, pokutujący stereotyp, że po udarze chory zasługuje wyłącznie na rentę, zła organizacja transportu publicznego utrudniająca pacjentom poruszanie się i dostęp do świadczeń – wylicza profesor Lisiński. - W naszej rzeczywistości, pacjent udarowy musi mierzyć się nie tylko z bezpośrednimi skutkami choroby. Dlatego tak istotne jest holistyczne podejście i współpraca lekarzy różnych specjalności, terapeutów, pielęgniarek, ale też rodziny i bliskich – dodaje.
Rozwiązaniem wielu wymienionych tutaj problemów mogą być Fundusze Europejskie. Unijne dotacje coraz chętniej wspierają szpitale realizujące projekty mające na celu pomoc osobom po udarach mózgu.
- Unijne wsparcie to impuls do podjęcia dodatkowego wysiłku. Daje możliwość powrotu do czynnego uczestnictwa w życiu dla wielu pacjentów – mówi prof. Przemysław Lisiński.
Wielkopolska daje impuls
Udary mózgu są główną przyczyną niepełnosprawności w Polsce i na świecie. Wielkopolska nie jest tutaj wyjątkiem. W naszym regionie nie brakuje projektów, których celem jest rehabilitacja chorych i wsparcie ich w powrocie do życia społecznego i zawodowego.
Jeden z nich realizuje Centrum Diagnostyki Obrazowej i Lekarzy Specjalistów Rodamed w Turku.
- Leczenie pacjentów, u których zdiagnozowano udar mózgu, nie kończy się z chwilą opuszczenia szpitala. Konieczna jest zmiana trybu życia, regularne przyjmowanie leków, ale również rehabilitacja. Dowiedziono, że takie działania pomagają zapobiegać kolejnym incydentom neurologicznym, poprawiają rokowania oraz jakość życia chorego – mówi Dantua Werc, prezes Rodamed sp. z o.o. - Kluczowe są pierwsze tygodnie po udarze. To właśnie wtedy trwają w mózgu najintensywniejsze procesy naprawcze, które należy wspierać – dodaje.
Projekt Centrum skierowany jest do osób w wieku od 18 do 64 lat, które doznały udaru mózgu w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Przygotowano dla nich trzytygodniowe turnusy rehabilitacyjne, podczas których zostaną objęci neurofizjoterapią, terapią zajęciową, neurologopedyczną, neuropsychiatryczną, czynności poznawczych oraz zabiegami fizykalnymi.
- Najmocniejszą stroną projektu jest nacisk na holistyczne podejście do pacjenta. W powrocie do zdrowia pomaga mu współpracujący ze sobą zespół lekarzy, fizjoterapeutów, neurologopedów, psychologów czy pielęgniarek. Tylko dzięki temu, chory może osiągać równomierne postępy i wracać do zdrowia na każdej płaszczyźnie – przekonuje Danuta Werc.
Wsparciem w zakresie edukacji objęci zostaną także opiekunowie osób chorych.
- Kluczowe jest przekonanie pacjenta o możliwości powrotu do zdrowia. Jeżeli chory uwierzy, reszta jest już w rękach naszego doświadczonego zespołu, który, proszę mi wierzyć, potrafi działać cuda – mówi Danuta Werc.
Osoby zainteresowane projektem więcej informacji mogą uzyskać pisząc pod adres e-mail: biuro@rodamed.pl.
Całkowita wartość projektu „Program wszechstronnej rehabilitacji neurologicznej zwiększający szanse na powrót do pracy osób po udarze mózgu w Turku” to kwota ponad 2 mln zł, z czego około 1,9 mln zł pochodzi z unijnego dofinansowania.
Przypominamy także o projekcie realizowanym przez Ortopedyczno-Rehabilitacyjny Szpital Kliniczny im. W. Degi UM w Poznaniu (więcej na ten temat przeczytasz w e-magazynie nr 11). Wsparcie przeznaczone jest dla osób w wieku aktywności zawodowej (18-64 lata), które doznały udaru i przeszły już szpitalną rehabilitację neurologiczną oraz ich opiekunów. Celem przedsięwzięcia jest przywrócenie sprawności funkcjonalnej i poznawczej pacjentów w takim stopniu, żeby mogli samodzielnie wykonywać czynności dnia codziennego, a w efekcie – powrócić na rynek pracy. Działania obejmują m.in. dostosowanie pomieszczeń Oddziału Rehabilitacji Neurologicznej szpitala oraz wyposażenie go w niezbędny sprzęt. Dla chorych przygotowano specjalistyczną opiekę lekarską i stacjonarne turnusy rehabilitacyjne. Opiekunowie pacjentów otrzymają pomoc edukacyjno-profilaktyczną.
Informacje na temat projektu i uczestnictwa można uzyskać pod numerem telefonu: 510 711 636 lub adresem e-mail: reh.udar@orsk.ump.edu.pl.
Całkowita wartość projektu „Rehabilitacja neurologiczna dla osób po udarze mózgu w Ortopedyczno-Rehabilitacyjnym Szpitalu Klinicznym im. W. Degi UM w Poznaniu” to kwota 10,6 mln zł, z czego ponad 10 mln zł to wsparcie unijne.
Dominik Wójcik