Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Fotografia przedstawia dwie nowoczesne czarne maszyny rolnicze z czerwonym podwoziem. Stoją obok siebie na zielonej trawie. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

W firmie Andotech wiedzą, czego potrzebuje dzisiejszy rolnik i nie boją się wdrażać innowacyjnych pomysłów (fot. archiwum beneficjenta)

Rolnik na drodze innowacji

Innowacje. To dzięki nim firmy mogą otwierać się na nowe rynki, rozwijać i osiągać zyski. Taką drogą podąża także AndoTech z Miłosławia. Przy unijnym wsparciu, przedsiębiorstwo tworzy prototypy nowoczesnych maszyn rolniczych.

Małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) stanowią 99% wszystkich firm działających na terenie Unii Europejskiej i zapewniają łącznie 2/3 miejsc pracy w sektorze prywatnym. Nic dziwnego, że Wspólnota maksymalizuje swoje wysiłki, starając się wspierać firmy w rozwoju. Tworzy środowisko przyjazne biznesowi, ułatwia dostęp do zewnętrznego finansowania i nowych rynków zbytu, inicjuje i napędza działalność innowacyjną. Dzięki temu, nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mogą przekraczać kolejne granice.

Uniwersalne, nowoczesne, wytrzymałe

Jak wynika z raportów Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, tylko 35% polskich firm było w latach 2017-2019 aktywnych innowacyjnie. Oznacza to, że próbowały, lub z powodzeniem wprowadziły przynajmniej jedną innowację. Przykładem jest firma AndoTech, która z powodzeniem przekuwa rezultaty swoich badań, na rzeczywiste efekty.

Fotografia przedstawia czarny wóz paszowy, w kształcie wanny o wysokich burtach, na czerwonym podwoziu o podwójnej osi. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

Przedsiębiorstwo jest uznanym na rynku producentem wysokiej jakości maszyn rolniczych – wozów paszowych i rozrzutników obornika. Dysponuje nowoczesnym zapleczem technicznym i wykwalifikowaną kadrą.

- Wszyscy jesteśmy z „pochodzenia” rolnikami. Wiele lat ciężko pracowaliśmy w gospodarstwach rodzinnych, gdzie większość prac odbywała się ręcznie, bez wykorzystania dostępnej dziś technologii – wspomina Krzysztof Kaźmierczak, prezes zarządu. - Po latach pracy na roli, chcemy ułatwić pracę innym, produkując maszyny i ulepszając te już dostępne. Wiemy czego potrzebuje dzisiejszy rolnik i chcemy mu to dać – dodaje.

Firma, w swojej działalności, nie boi się mierzyć wysoko i śmiało realizuje innowacyjne pomysły.

Fotografia przedstawia rozrzutnik obornika w kształcie czarnej przyczepy osadzonej na czerwonym podwoziu o podwójnej osi. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta. - Za nami kilka projektów badawczo-rozwojowych, nad innymi wciąż pracujemy. Nie zatrzymujemy się, bo naszym celem jest rozwój i ekspansja, także rynków zagranicznych. Wparciem służą nam Fundusze Europejskie – zapewnia prezes.

Dzięki wiedzy i determinacji załogi firmy, powstały innowacyjne maszyny rolnicze. Wśród nich jest nowoczesny wóz paszowy ze ścielarką.

- Zastosowaliśmy tutaj dwa absolutnie nowatorskie rozwiązania. Przede wszystkim stworzyliśmy nową konstrukcję taśmociągu, która umożliwia dostosowanie wozu paszowego do szczególnych wymagań klientów. Możliwa jest płynna zmiana prędkości, regulowanie zasięgu pracy. Dzięki temu, nasz wóz może być wykorzystywany w każdym typie obory. Druga rzecz to ścielarka do ścielenia słomy. Podnosi ona funkcjonalność wozu i uniwersalność jego wykorzystania. Ponadto, zastosowaliśmy też automatyczne sterowanie transportera, ułatwiające pracę operatorowi oraz nową konstrukcję kosza i podestu centralnego. W stosunku do obecnych na rynku rozwiązań, nasz wóz nie tylko ułatwia pracę i skraca jej czas, ale jest również bardziej ekonomiczny – tłumaczy Krzysztof Kaźmierczak.

Drugi, równie innowacyjny prototyp to rozrzutnik obornika z systemem wagowym. Maszynę charakteryzuje bardzo wysoka wydajność, jakość i efektywność pracy.

- To także unikalna w skali świata konstrukcja – przekonuje prezes. - Zastosowaliśmy nowe, wytrzymalsze walce i adaptery, korzystając z najwyższej jakości materiałów. Rozwiązanie to zdecydowanie poprawi żywotność maszyny. Dzięki lekkim burtom i zdejmowanemu adapterowi, maszyna jest uniwersalna i może służyć zarówno jako rozrzutnik obornika, jak i wóz do siana, słomy, zielonek, płodów rolnych czy nawet wapna. Łatwość obsługi i skrócenie czasu pracy osiągnęliśmy zaś poprzez zastosowanie płynnej regulacji wydajności, równomierności i rozrzutu wraz z systemem wagowym i GPS – wylicza.

Od prototypu do efektów

Maszyny pracują już u klientów, którzy doceniają przede wszystkim uniwersalność rozwiązań.

- Nasze urządzenia pozwoliły na skrócenie czasu pracy, który w gospodarstwie ma duże znaczenie. Ważna jest też wytrzymałość nowych maszyn. Klienci widzą wymierne efekty i chętnie dzielą się z nami opiniami i uwagami. Dzięki bezpośredniemu kontaktowi z rolnikami i hodowcami, możemy odpowiadać na kolejne potrzeby rynku i tworzyć nowatorskie rozwiązania - mówi Krzysztof Kaźmierczak.

Całkowity koszt projektu „Opracowanie prototypów maszyn rolniczych poprzez przeprowadzenie prac badawczo – rozwojowych i zgłoszenie do patentu innowacyjnych w skali świata produktów” to kwota niemal 3,2 mln zł, z czego unijne dofinansowanie w ramach WRPO 2014+ wyniosło ponad 1,3 mln zł.

Dominik Wójcik

ZOBACZ TAKŻE