Zachowanie i popularyzacja własnego dziedzictwa kulturowego to ważne zadanie krajów Wspólnoty. Również nasz region wywiązuje się z tego obowiązku. Przykład niech stanowi Pałac Radolińskich w Jarocinie, który dzięki unijnym środkom został odnowiony i dziś służy mieszkańcom.
Jarocińska gałąź rodu Radolińskich pojawia się w kronikach w XVII w., kiedy Andrzej, członek rodziny, kupił miasto Jarocin wraz z przyległościami. Budowę pałacu rozpoczęto dopiero w 1847 roku, kiedy to Władysław Radoliński obrał Jarocin jako swoją rodową siedzibę. Budowa trwała niemal 20 lat. Ostateczny kształt budynek uzyskał dopiero na początku drugiej dekady XX wieku. Wtedy dobudowano prawe skrzydło, przewidziane dla księcia Hugona von Radolina. Majątek otaczał rozległy park w stylu angielskim.
Z popiołów
Dzieje pałacu były burzliwe, a momentami także tragiczne. Najbardziej dramatycznym wydarzeniem był pożar, który strawił majątek w 1917 roku.
- Ogień pojawił się 4 grudnia, w pałacowej bibliotece. Przyczyną były błędy popełnione przy remoncie kominka - mówi Katarzyna Świderska, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jarocinie. - Bogaty księgozbiór wydatnie przyczynił się do rozprzestrzenienia żywiołu, z którym nie miał kto walczyć. Druhowie miejscowej ochotniczej straży pożarnej byli bowiem zmobilizowani na frontach I wojny światowej. Dogaszanie ognia trwało dwa tygodnie. Po tym wydarzeniu, pałac nigdy nie powrócił do swojej dawnej świetności - przyznaje.
Jarocin został wyzwolony z rąk niemieckich 24 stycznia 1945 roku. Dzień wcześniej, Radolińscy opuścili pałac. Po wojnie budynek stał się własnością państwa. Zorganizowano tutaj szkołę podstawową, a po kilku latach utworzono jedyny w kraju Państwowy Ośrodek Kształcenia Bibliotekarzy, który w 2002 roku przekształcił się w Centrum Edukacji Bibliotekarskiej, Informacyjnej i Dokumentacyjnej im. Heleny Radlińskiej w Warszawie z filią w Jarocinie. Po likwidacji instytucji, w 2008 roku pałac stał się własnością gminy.
- Władze nie miały wątpliwości, że o tak cenny zabytek należy zadbać. W 2010 roku przeprowadzono termomodernizację, połączoną z wymianą źródła ciepła i renowacją stolarki okiennej. Były to pierwsze poważne prace w tym pałacu, od lat. Wcześniejsze remonty miały jedynie charakter doraźny - przyznaje dyrektor. - Jeszcze za czasów Polski Ludowej, doszło do poważnych ingerencji w park. Zbudowano amfiteatr, w okolicy powstała obwodnica i osiedla mieszkaniowe, do których najkrótsza droga prowadziła właśnie przez dawne włości Radolińskich. Pielęgnacja zieleni również była poważnie zaniedbana. Z tego powodu park powoli tracił swój elegancki, angielski charakter – dodaje.
Nowe życie
W 2017 roku rozpoczął się generalny remont Pałacu Radolińskich. Najpierw były prowadzone prace nad nową elewacją. Następnie, robotnicy przenieśli się do wnętrza budynku.
- Powstał nowy system wentylacji i klimatyzacji, zmodernizowano również instalacje elektryczną, teletechniczną, ochrony przeciwpożarowej i alarmową. Dodatkowo zamontowano windy i platformy przeznaczone dla osób z niepełnosprawnościami. Wymieniono duże okna w holu pałacu. Wnętrza pomieszczeń odświeżono - wylicza Katarzyna Świderska. - Prace objęły też ruiny kościoła Św. Ducha znajdującego się nieopodal. Oczyszczono i zabezpieczono jego mury, a wnętrze zaadoptowano na cele kulturalne. Dodatkowo, przebudowano amfiteatr.
Gmina Jarocin, przeprowadziła też prace w parku, polegające głównie na odtworzeniu historycznego wyglądu. Uporządkowano przestrzeń, nasadzono nowe rośliny, odtworzono dawny układ ścieżek, małą architekturę. Całości prac dopełniło nowe oświetlenie.
Dziś w pałacu swoją siedzibę mają trzy instytucje: Muzeum Regionalne, Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy oraz Państwowa Szkoła Muzyczna I Stopnia.
- Pomieszczenia muzeum przeznaczono pod stałą i czasowe ekspozycje. Duże zmiany zaszły w holu, który przystosowano do potrzeb sali koncertowej, głównie z myślą o uczniach szkoły. Dzięki akustycznym ekranom, odpowiednio zaprojektowanym kotarom, podwieszanemu sufitowi i specjalnej muszli, możliwe jest zapewnienie odpowiedniej akustyki pomieszczenia. Poza koncertami, sala z powrotem staje się pałacowym holem. Obecnie na parterze pałacu znajduje się interaktywna Strefa Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności, czyli tzw. Mały Kopernik, gdzie odbywają się zajęcia i warsztaty naukowe dla uczniów w każdym wieku – dodaje.
Od połowy listopada dla zwiedzających zostanie udostępniona wystawa stała związana z historią Ziemi Jarocińskiej.
Pałac, od maja, jest siedzibą Muzeum. Chętnie odwiedzają go mieszkańcy, którzy często nawet po prostu z ciekawości chcą zobaczyć jak prezentują się odnowione wnętrza.
- Sam pałac skrywa wiele tajemnic, ale te zdradzamy tylko gościom, którzy decydują się do nas przyjść – mówi Katarzyna Świderska.
Całkowity koszt projektu „Rewitalizacja, konserwacja, renowacja i adaptacja zabytkowego założenia pałacowo-parkowego w Jarocinie” to kwota prawie 18 mln zł, z czego unijne dofinansowanie w ramach WRPO 2014-2020 wyniosło ponad 5 mln zł.
Jesteś ciekawy jak wyglądają współczesne wnętrza pięknego Pałacu Radolińskich? Sprawdź, oglądając magazyn „Zmieniamy Wielkopolskę” (odc. 67)
Dominik Wójcik