Nasz Region WRPO 2014+ E-MAGAZYN Fotografia przedstawia grupkę dzieci, które rysują palcami wzorki w rozsypanej mące. Zdjęcie pochodzi z archiwum beneficjenta.

Dzięki żłobkom, mamy mogą wrócić do pracy, podczas gdy ich dzieci są pod dobrą opieką (fot. archiwum beneficjenta).

O tym marzy każdy rodzic

Model rodziny, w którym ojciec pracuje na utrzymanie, a mama zajmuje się dziećmi powoli przechodzi do lamusa. Kobiety nie chcą rezygnować z własnego rozwoju. Aby zapewnić dzieciom odpowiednią opiekę, a rodziców wesprzeć w realizacji zawodowych i osobistych planów, w Wielkopolsce powstają kolejne żłobki przy wsparciu funduszy unijnych.

Konieczność opieki nad maluchem często wyklucza młode mamy z możliwości rozwoju zawodowego. Tymczasem najlepszą drogą do samorealizacji jest zachowanie równowagi pomiędzy pracą, rodziną a pasją. Dlatego wiele mam, po urlopie wychowawczym chce wrócić do pracy. Natrafiają jednak na sporo przeszkód. Jednym z podstawowych jest pytanie, z kim zostawić dziecko.

Pomoc oferują unijne przedsięwzięcia, które wspierają gminy w tworzeniu nowych miejsc w żłobkach. Jest to tym ważniejsze, że w Strategii Europa 2020, podkreślono duże znaczenie działań w zakresie zapewnienia dostępu do opieki nad dziećmi do lat 3. Niestety, Polska pod tym względem zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej. Najgorzej jest na obszarach wiejskich. W miastach, choć sytuacja jest lepsza, problemem są kolejki do żłobków publicznych, gdyż odpłatność za pobyt dzieci w żłobkach prywatnych jest dla części rodziców zbyt wygórowana. W Wielkopolsce system opieki nad najmłodszymi mieszkańcami aktywnie wspiera WRPO 2014+, z którego finansowane jest tworzenie nowych żłobków lub nowych miejsc w już istniejących placówkach.

Rodzicielstwo kontra praca

Fotografia przedstawia młodą, uśmiechniętą mamę – Magdalenę z krótkimi blond włosami. Na rękach trzyma córkę – uśmiechniętą Zuzię. Zdjęcie pochodzi z archiwum prywatnego. Dzięki unijnej dotacji w Kramsku w powiecie konińskim utworzono nowoczesny żłobek, do którego uczęszcza Zuzia, córka Magdaleny Goińskiej-Więckowskiej.

– Zależało mi, aby miała kontakt z innymi dziećmi, chciałam jej też zapewnić jak najlepszą opiekę i edukację, na takim poziomie, na jakim w domu nie miałabym szans. Zdaję sobie sprawę z tego, jak istotna jest socjalizacja już od najmłodszych lat. Kramski żłobek był najlepszym wyborem, jakiego mogłam dokonać. Jestem zadowolona z opieki, empatii, cierpliwości i wielkiej czułości, z jaką personel podchodzi do dzieci. Zuzia korzysta z zajęć sensorycznych, muzycznych i plastycznych. Świetnie się rozwija. Przebywa w przyjaznym i bezpiecznym miejscu, otoczona troskliwą opieką. To dla mnie bardzo ważne, bo moja córka jest niepełnosprawna ruchowo i wymaga dodatkowego wsparcia – opowiada mama. – Czy na początku miałam obawy? Tak, jak każdy rodzic. Zuzia jest mocno z nami związana. Martwiłam się, że stres, wynikający z rozłąki ze mną, będzie to potęgował. Moje wątpliwości szybko zostały rozwiane. Bardzo polubiła nowe koleżanki i kolegów, ma swoje ukochane panie. Coraz lepiej sobie radzi – dodaje.

Projekt „Wesołe szkraby w Kramsku” pozwolił utworzyć w gminie 20 miejsc opieki dla dzieci do lat 3.

– W naszej miejscowości nie było wcześniej żłobka, przez co rodzice, a zwłaszcza mamy, miały problem z powrotem do pracy po zakończeniu urlopu rodzicielskiego. Chcieliśmy to zmienić. Zależało nam także na tym, aby dzieci z naszej gminy miały takie same możliwości rozwoju, jak ich rówieśnicy z innych miejscowości – mówi Irena Karolak-Jóźwiak, dyrektor żłobka w Kramsku. – U nas dzieci zdobywają pierwsze doświadczenia związane z funkcjonowaniem w grupie rówieśniczej. Uczą się przestrzegania reguł i współdziałania w grupie, poznają swoje emocje, budują kreatywność. To ważne z punktu widzenia ich rozwoju – dodaje.

W czasie, gdy mamy pracują, dzieciaki spędzają czas w naprawdę przyjaznym miejscu, a nad ich bezpieczeństwem czuwa profesjonalna kadra pedagogiczna.

– Maluchy mają zapewnioną opiekę. Nad ich rozwojem czuwa też psycholog, logopeda i pielęgniarka. Dla dzieci organizujemy też zajęcia z rytmiki i języka angielskiego. Stawiamy też na edukację kulturalną, która pozwala od najmłodszych lat poznawać lokalną tradycję i zwyczaje – podkreśla Irena Karolak-Jóźwiak. – Staramy się też integrować lokalną społeczność, organizując liczne imprezy, na których rodzice i dziadkowie mogą zobaczyć swoje dzieci w trakcie występów artystycznych.

Projekt od początku cieszył się dużym zainteresowaniem. Wszystkie dostępne miejsca zostały zajęte już w pierwszym miesiącu funkcjonowania żłobka, a lista rezerwowa nieustannie się powiększała.

– W czasach, gdy coraz większą rzadkością są domy wielopokoleniowe, opieka żłobkowa staje się jedyną możliwością, gdy oboje rodzice muszą pracować. Z informacji, które do nas docierają wynika, że dzięki uruchomieniu żłobka większość rodziców powróciła na dotychczasowe miejsca pracy, a inni mieli możliwość poszukania nowej drogi rozwoju – zaznacza Irena Karolak-Jóźwiak.

Projekt w Kramsku realizowany będzie do końca stycznia 2020. Dofinansowanie z WRPO 2014+ wyniosło ponad 388 tys. zł.

Zachować równowagę

Fotografia przedstawia młodego tatę – Bartosza, z włosami zaczesanymi w bok i krótkim zarostem, na rękach trzymającego syna – Aleksandra. Z opieki żłobkowej korzysta też dwuletni Aleksander z Dąbrówki. Jak przyznaje jego tata, Bartosz Głowacki, żłobek był najbardziej racjonalnym rozwiązaniem.

– Po urlopie macierzyńskim żona chciała wrócić do pracy. Rozważaliśmy różne opcje. Przez kilka miesięcy codziennie dowoziłem syna do dziadków, którzy mieszkają kilkadziesiąt kilometrów od nas. Było to uciążliwe. Poza tym są już schorowani i nie chcieliśmy obciążać ich dodatkowymi obowiązkami. Wybraliśmy żłobek „Baby-House”, bo słyszeliśmy o nim wiele dobrych opinii. Nie bez znaczenia było też unijne dofinansowanie, które znacznie obniżyło koszty posłania syna do żłobka – opowiada Bartosz Głowacki. – W czasie, kiedy jesteśmy w pracy, by realizować swoje plany i marzenia, i spełniamy się zawodowo, nasz syn świetnie się bawi i rozwija. Wychodzi zawsze uśmiechnięty. Ma zapewnioną świetną opiekę – podkreśla.

Głównym celem projektu „Żłobek „BABY-HOUSE” w Dopiewcu” było zwiększenie aktywności zawodowej mieszkańców gminy Dopiewo sprawujących opiekę nad dziećmi do lat 3, poprzez stworzenie nowych miejsc opieki żłobkowej. Przedsięwzięcie ruszyło w czerwcu br. i potrwa do 31 maja 2020 r. Wsparcie z WRPO 2014+ to ponad 492 tys. zł.

Maluchy mają nie tylko zapewnioną całodzienną opiekę, ale mogą też korzystać z wielu dodatkowych zajęć, m.in. sensoplastyki wspomagającej samodzielność i kreatywność najmłodszych czy nauki języka angielskiego. Organizowane są też zajęcia rytmiczne i zabawy paluszkowe, które rozwijają wrażliwość dziecka na zróżnicowane bodźce dotykowe oraz kształtują świadomość własnego ciała.

Środki na żłobki

Gminy miejskie, miejsko-wiejskie i wiejskie z Wielkopolski mogą nadal ubiegać się o środki na wspieranie warunków do godzenia życia zawodowego i prywatnego mieszkańców. Pieniądze pozyskać można w ramach Poddziałania 6.4.1 Wsparcie aktywności zawodowej osób wyłączonych z rynku pracy z powodu opieki nad małymi dziećmi. Konkurs trwa do końca grudnia. Zainteresowane samorządy mogą starać się o dotacje na tworzenie nowych miejsc opieki nad dzieckiem do 3. roku życia lub dostosowanie istniejących miejsc opieki do potrzeb najmłodszych z niepełnosprawnościami. Szczegóły tutaj.

Jaką opiekę mają dzieci w żłobku w Rokietnicy, gdy ich rodzice wracają do pracy? Obejrzyj magazyn „Zmieniamy Wielkopolskę” (odc. 52)

Łukasz Karkoszka

Promujemy naszych beneficjentów zmieniamywielkopolskie@umww.pl
Zestaw logotypów: Program Regionalny, Rzeczpospolita Polska, Samorząd Województwa i Unia Europejska