Nowy szpital dziecięcy w Poznaniu jest gotowy na przyjmowanie małych pacjentów. Blisko połowa środków na inwestycje pochodziła z pieniędzy unijnych w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.
Szpital na miarę XXI w.
7 kondygnacji, ponad 350 łóżek i kilkanaście poradni specjalistycznych – te liczby robią wrażenie. Ale jeszcze większe robi technologia, którą zastosowano w szpitalu. Blok operacyjny to 5 różnych sal, gdzie znajduje się automatyczna myjnia bezdotykowa i najnowsze systemy. Lekarze i pielęgniarki mogą za pomocą panelu sterowania decydować o wszystkim – od barwy światła w sali po wilgotność i temperaturę powietrza.
Technologia na każdym kroku
Znacznie zmieni się codzienna praca w nowym szpitalu. Pracownicy będą mieli do dyspozycji system tub ciśnieniowych. Wystarczy włożyć do specjalnej skrzynki tubę z próbką laboratoryjną czy dokumentacją i wysłać ją w kilka sekund na drugi koniec szpitala. Ponad 400 kamer monitoruje wszystko, co dzieje się na korytarzach szpitala. O zdrowie pacjentów zadba także apteka - robot, która sama dobierze i wyśle do konkretnej sali odpowiednią dawkę leków.
Szpital przyjazny dzieciom
Oprócz zaplecza medycznego jest tu także niezbędne zaplecze dla najmłodszych - szkoła, sale zabaw, ale również kuchnia i kantyna, gdzie można skorzystać z posiłków. Dodatkowo każda sala na oddziale to jedno łóżko dla małego pacjenta i wygodna kanapa dla jego rodzica. Jest tu też mały hotel, gdzie rodzice mogą w godnych warunkach odpocząć i czekać na dalsze leczenie swojego dziecka. Nie zabrakło również Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który w pierwszej kolejności będzie walczyć o życie maluchów.
Wnętrze Wielkopolskiego Centrum Zdrowia Dziecka dofinansowanego ze środków unijnych w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 można obejrzeć w najnowszym odcinku magazynu „Zmieniamy Wielkopolskę” (odc. 74).
Obejrzyj skrót odcinka - kliknij
Przeczytaj artykuł z Gazety Wyborczej "Nowy szpital dziecięcy zacznie działać pod koniec kwietnia. Wybudowany został od zera dzięki UE"